poniedziałek, 21 października 2019

450. "Wszystkie nuty życia" - Natalia Murawska || PATRONAT MEDIALNY





"Bo to właśnie jest miłość, kiedy spotykamy kogoś przypadkiem, a okazuje się, że czekaliśmy na niego całe życie".

"Wszystkie nuty życia" to historia Mai i Mikołaja. Ona - Maja Orzechowska straciła przyjaciela. Teraz nie wie, jak żyć. Wypełnia ją ból, z którym nie potrafi sobie poradzić. Robi wszystko by zlać się z tłumem, by zagłuszyć bolesne wspomnienia. On - Mikołaj Zdybicki walczy z poczuciem winy i nieustannie obwinia się za to, co przydarzyło się jego siostrze. Wypełnia go wściekłość, chęć zemsty oraz wymierzenie sprawiedliwości. Imprezy, kobiety i alkohol to sposób jego na odreagowanie negatywnych emocji. 

Maja i Mikołaj spotykają się przypadkiem na imprezie i od razu nawiązują nić porozumienia. Czy dwie zagubione i zranione dusze mogą sobie pomóc? Czy miłość jest im pisana? Czy pomogą sobie uśpić demony przeszłości?

"Wszystkie nuty życia" to kompozycja wielu emocji, trudnych decyzji, bolesnych wspomnień, traumatycznych wydarzeń, walki o własne dobro i szczęście. To również historia o silnym poczuciu winy, wyrzutach sumienia, bezsilności, braku umiejętności pogodzenia się z tym co się wydarzyło, żałobie, stracie, przyjaźni, miłości i nadziei na lepszą przyszłość. 
"Bo na świecie są też ludzie, którzy gdzieś zgubili to światło i dopiero go szukają".
Natalia Murawska w swojej najnowszej powieści bardzo dosadnie ukazała ból, jaki niesie za sobą strata bliskiej osoby. Pojawiają się wyrzuty sumienia, że nie zauważyło się, że coś jest nie tak. Pojawia się poczucie winy, że nie zareagowało się w odpowiednim momencie. Pojawia się ogromny ból, który spala człowieka i nie pozwala mu normalnie funkcjonować. 

"Wszystkie nuty życia" spotykamy się z dwutorową narracją z punktu widzenia Mai i Mikołaja. Naprzemiennie poznajemy ich uczucia, myśli oraz wewnętrzną, dramatyczną walkę z wyrzutami sumienia i poczuciem winy. Bardzo lubię ten typ narracji, bowiem dzięki niemu zawsze mogę szerzej spojrzeć na rozgrywające wydarzenia. Cieszę się, że Natalia Murawska zdecydowała się poprowadzić narrację właśnie w ten sposób. 

Maja nie potrafi pogodzić się z utratą przyjaciela. Kostek był dla niej wszystkim, teraz już go nie ma. I chociaż dziewczyna stara się żyć z podniesioną głową to niekiedy wspomnienia przejmują kontrolę nad jej umysłem i trudno jest jej odnaleźć się w danej chwili. Mimo wszystko Maja z zaangażowaniem oddaje się pracy w kawiarni, która nawiasem mówić serwuje najlepszą szarotkę w mieście oraz studiom z wiedzy o teatrze, ale i tak nieustannie towarzyszy jej ból i przeszłość. Czy ktoś będzie w stanie zabrać z barków Mai ciężki bagaż doświadczeń? Bardzo polubiłam Majkę, to wyjątkowo wrażliwa osoba. Ogromnie jej współczułam, że musi zmagać się z demonami przeszłości, i że nie może żyć beztrosko. 
"Zieleń jej oczu jest przerażająco inspirująca. Mógłbym do śmierci pisać piosenki o szmaragdowych oczach rudowłosej dziewczyny".
Z kolei Mikołaj to bohater, który w wyniku wypadku, jakiego doznała jego siostra zmienił się o sto osiemdziesiąt stopni. Teraz już nie liczą się dla niego imprezy, kobiety i alkohol. Teraz najważniejsza jest dla jego siostra, praca (Mikołaj jest masażystą) oraz wymierzenie sprawiedliwości. A gdy w jego życiu pojawia się Maja, chłopak nie potrafi przestać o niej myśleć. Czy ta wrażliwa osoba jest w stanie mu pomóc w uporaniu się z przeszłością? O tym musicie przekonać się już sami!

REASUMUJĄC: "Wszystkie nuty życia" to jednocześnie piękna, jak i smutna opowieść o dwójce zagubionych osobach, które próbują odnaleźć światło w tunelu, które próbują nauczyć się żyć z przeszłością, której już teraz nie są w stanie zmienić. To historia przepełniona emocjami, złotymi myślami, interesującymi bohaterami. To historia, która czyta się sama. To historia, której nie chce się kończyć. Gorąco polecam!



GARŚĆ INFORMACJI O KSIĄŻCE 
Tytuł: "Wszystkie nuty życia" 
Autor: Natalia Murawska
Wydawnictwo: Lucky
Ilość stron: 475
Oprawa: Miękka 
Moja ocena: 9/10





Za możliwość przeczytania książki i  jej patronowania 
serdecznie dziękuję Natalii oraz Wydawnictwu LUCKY.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥