Pragnienia
Elżbiety, to drugi po Marzenia Kaliny
tom cyklu Małe tęsknoty. Po wstrząsającym zakończeniu Marzeń Kaliny, z
ogromną niecierpliwością i nieustannym zaciekawieniem oczekiwałam niniejszej
kontynuacji.
Ponownie spotykamy się ze znanymi już bohaterkami: Kaliną, Elżbietą oraz
Leną. Pewnego dnia, przewrotny los, a dokładnie rzecz ujmując – nieszczęśliwy
wypadek zmienił życie kobiet diametralnie. Każda z nich próbuje na nowo
poukładać swoje dotychczasowe życie. W najgorszym położeniu jest Elżbieta,
bowiem po wypadku zapada w śpiączkę i nie jest w stanie nic zrobić. Mimo iż,
słyszy co się wokół niej dzieje, to z nią samą nie ma bezpośredniego kontaktu.
Na całe szczęście Elżbieta ma duże wsparcie w swojej bratanicy – Oldze, która
bardzo często odwiedza kobietę w szpitalu.
Kalina męczona silnymi
wrzutami sumienia, nie potrafi wrócić do pracy, która od zawsze była jej
ostoją, ulubionym miejscem dającym wiele radości i satysfakcji. Kobieta żyje w
silnym i trwałym lęku, iż trafi do więzienia za spowodowanie wypadku, dodatkowo
także utrata dziecka, o które tak bardzo się starali z mężem, nie pozwala jej
na odczuwanie spokoju i radości. Czy w życiu Kaliny zagości harmonia? Czy
kobieta trafi do więzienia?
Najmłodsza zaś Lena - po kilku dniach pobytu na oddziale
ortopedycznym wraca do swoich opiekunów. Cały czas zmaga się z problemem
odnoszącym się do budowania trwałych relacji i więzi. Dodatkowo także, Adam –
starszy mężczyzna z którym się spotyka, staje się coraz bardziej nachalny.
Manipuluję Leną do tego stopnia, iż dziewczyna miota się i nie wie co robić.
Niejednokrotnie próbuje ukoić swój ból, poprzez okaleczanie się...
Czy Elżbieta, Kalina i Lena otrzymają pozytywną passę od losu i będą w
końcu mogły powiedzieć, iż żyją, a nie tylko egzystują? Czy w końcu zaznają
prawdziwego i szczerego szczęścia? A może już zawsze ich życie będzie pełne
bólu i niepowodzenia? Przeczytajcie i przekonajcie się sami.
Aneta Krasińska, po raz kolejny oddaje w ręce czytelnika niebanalną
historię. Historię, która jest przepełniona żywymi, autentycznymi emocjami,
pełnokrwistymi bohaterkami, które są takie jak my – posiadają wady i zalety,
doświadczają bólu, smutku, słabości i radości. Wszystkie trzy kobiety, zostały
wykreowane bardzo wyraziście i autentycznie. Bez problemu możemy się z nimi
utożsamić, doświadczać ich emocji, przezywać wraz z nimi każdą napotkaną
sytuację.
Pragnienia Elżbiety, to historia
tak bardzo rzeczywista i nieprzekoloryzowana, że aż chce się więcej! Aneta
Krasińska z niebywałą dokładnością, szczerością i wnikliwością opowiada o
samotności, bólu, młodości, uczuciach. W bardzo przejmujący sposób opisuje
rzeczywistość z jaką zmagają się wszystkie trzy bohaterki. Nie jest łatwo. Ale
kobiety walczą i uświadamiają nam, iż są w stanie znieść wiele i co
najważniejsze są bardzo silne, mimo licznych napotkanych turbulencji.
Aneta Krasińska posiada niebywały dar to opisywania historii, tak bardzo
autentycznych i wyjątkowo życiowych, jednocześnie dając odbiorcy pełne prawo do
zastanowienia się jakby ona sam zachował się w danej sytuacji. Refleksyjność w
niniejszej historii, ujawniła się w mojej duszy niejednokrotnie. Kilka razy
zastanawiałam się, jak ja bym się zachowała, co bym zrobiła, jak bym się czuła.
Bardzo sobie cenię styl i język jaki operuje Autorka. Aneta Krasińska dba
szczegóły i detale. Plastyczne opisy, bez dwóch zdań pozwalają odbiorcy na
wnikliwe zaznajomienie się z daną sytuacją, otaczającym krajobrazem, miejscem w
którym akurat dzieje się dana scena. Tutaj także się z tym spotykamy. Lekkość i
dynamiczność akcji powoduję, iż przez każda kolejną stronę czytelnik przepływa
w zawrotnym tempie.
Nie pozostaje nic innego, jak wyczekiwać trzeciego tomu.
Gorąco polecam!
Tytuł: Pragnienia Elżbiety. Małe tęsknoty
(tom II)
Autor: Aneta Krasińska
Wydawnictwo: Replika
Ilość stron: 288
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Autor: Aneta Krasińska
Wydawnictwo: Replika
Ilość stron: 288
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Za możliwość przeczytania i patronowania książki gorąco dziękuję Autorce oraz Wydawnictwu Replika.
Zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJuz druga pozytywna opinia,na temat tej książki, któą dziś czytam. Może się skuszę :P
OdpowiedzUsuńMuszę jeszcze nadrobić pierwszy tom, ale nastąpi to już niebawem.
OdpowiedzUsuńW zupełności się z Tobą zgadzam 😍
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tych książkach :) Jakiś czas temu powiedziałabym, że to raczej nie dla mnie, ale ostatnio polubiłam takie książki :D Z wielką chęcią sięgnę po oba tomy :D
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że dostrzegasz wielowymiarowość postaci. Mam nadzieję, że nabrałaś ochoty na przeczytanie trzeciej części sagi.
OdpowiedzUsuńNabieram coraz większego apetytu na tą serię. ;)
OdpowiedzUsuńMuszę polecić mamie :)
OdpowiedzUsuń