Blog z recenzjami książek z różnej półki.: 513. "Fale i echa"

środa, 15 kwietnia 2020

513. "Fale i echa" - Agata Czykierda-Grabowska || RECENZJA

"Chciałem ją zobaczyć. To było wręcz bolesne. Bolesne było niebycie z nią. Niesłyszenie jej głosu i niepatrzenie w jej zielone oczy".

Wszystko będzie dobrze.

"Fale i echa" to opowieść o dziewczynie, która zmaga się z depresją i zaburzeniami lękowymi. To także opowieść o chłopaku, który gra na gitarze i robi wszystko, żeby ona nie budziła się z uczuciem umierania. Robi to bo, gdy ją widzi słyszy muzykę. Robi to, bo ona przynosi mu wiosnę.

Kiedy Nina poznaje Filipa, jej życie nabiera kolorów. Zbacza z wcześniej wytyczonego toru, staje się inne, lepsze. Dziewczyna pragnie dowiedzieć się co takiego wydarzyło się w jej przeszłości. Co stało się podłożem jej leków. Czy z pomocą Filipa uda się jej poznać prawdę? Czy Nina zaufa chłopakowi bez przeszłości i powierzy mu swoje sekrety? Kim tak naprawdę jest Filip? Czy warto dążyć do prawdy nawet kosztem tego, że ta może nas zniszczyć?

"Ja i Nina byliśmy przewiewnymi biegunami tej samej drogi. Ona była początkiem, a ja końcem".

Ta powieść o jakże wymownym tytule pokazuje, że kreatorem życia są nasze emocje. Te złe i te dobre. Ważne jest to, byśmy karmili się pozytywnymi wydarzeniami. Bo one nas uskrzydlają. Dają nadzieję. Pomagają pokonać lęki i strach.

Agata Czykierda-Grabowska oddaje w ręce czytelników powieść o zabarwieniu melancholijnym. Powieść smutną, pełną bólu, strachu i niepewności jutra. Ale oprócz tego znajdziecie w niej również pozytywne uczucia. Relacja głównych bohaterów jest piękna, poruszająca, niebanalna, a nade wszystko rozwija się stopniowo, nienachalnie, niespiesznie. Podobnie, jak tempo akcji. Tutaj nic nie dzieje się od razu. Jednak nie myślcie sobie, że książka jest nudna. Nic bardziej mylnego. Ona intryguje i ciekawi na każdym kroku. Chciałam jak najszybciej poznać podłoże lęków Niny, chciałam jak najszybciej dowiedzieć się, jaką tajemnicę skrywa Filip. Ale z drugiej strony chciałam, jak najdłużej celebrować każdą stronę, każde zdanie, każdy akapit. Tak też uczyniłam. Celebrowałam tę książkę.

Agata zgrabnie rozplanowała wszystkie wydarzenia. Etapami dopasowujemy puzzle tej zawiłej układanki. Rozwiązania pojawiają się w najmniej oczekiwanych momentach. Pojawiają się także zaskakujące wydarzenia, które uderzają w nas z potężną siłą. A my próbujemy się pozbierać i zrozumieć co się wydarzyło, i jak do tego doszło. Ale tylko na chwilę. Bo to, co tutaj kluczowe i prawdziwe przychodzi z czasem i pozostawia w nas jeszcze silniejszy wydźwięk.

"Czasami miałam ochotę przespać całe dnie i tygodnie. Nie martwić się o nic, nie stresować każdym kolejnym dniem. Nie chodzić na zajęcia, nie rozmawiać z ludźmi. Tak byłoby najłatwiej, ale czy wtedy mogłabym powiedzieć, że naprawdę żyję".

Bohaterowie niniejszej powieści są tacy prawdziwi. Z ogromną szczerością i autentycznością dzielą się z czytelnikiem swoimi obawami, lękami, strachem oraz marzeniami. Miałam ochotę zamknąć ich w swoich ramionach i pozostawiać tam na długie chwile. Nina jest inteligentną, zdolną, wrażliwą i kruchą, jak porcelana dziewczyną, która walczy ze swoimi lękami, rytuałami i z ogromną determinacją, zaangażowaniem pragnie w końcu dowiedzieć się co takiego wydarzyło się, gdy była mała. Podziwiałam jej upór i zawziętość. Z kolei Filip jest uroczym, sympatycznym i przystojnym chłopakiem, który gra na gitarze i podbija serca wielu dziewczyn. Jednak skrywa w sobie jakąś tajemnicę. Nie mogłam się doczekać, aż w końcu poznam co takiego wydarzyło się w jego życiu. Ale kompletnie nie spodziewałam się, że będzie to coś takiego... Zaskoczenie gwarantowane! Aby dowiedzieć się, jaki bagaż doświadczeń dźgają na swoich barkach bohaterowie, i w jaki sposób sobie z nim radzą koniecznie musicie przeczytać tę książkę!

REASUMUJĄC: Agata Czykierda-Grabowska udowodniła, że jest świetnym prekursorem tworzenia rzeczywistość przepełnionej bólem, smutkiem, rozczarowaniem, ale także radością, beztroską i miłością, która pojawia się niespodziewanie. "Fale i echa" to piękna, poruszająca, intrygująca i zaskakująca powieść dwójki młodych ludzi, którzy walczą z demonami przeszłości. O stracie, potrzebie kochania, próbie odnalezienia się w tym zakręconym świecie, a także o przemijaniu i rodzeniu się na nowo. Niecodzienna. Inna. Ważna. Gorąco polecam!