środa, 7 listopada 2018

Szczęśliwa siódemka - czyli siedem pytań do... Elżbiety Kosobuckiej || WYWIAD


Serdecznie zapraszam na Szczęśliwą siódemkę, czyli siedem pytań do... Elżbiety Kosobuckiej.

Może na początek opowiesz Nam coś o sobie?  Kim jest Elżbieta Kosobucka?
Jestem żoną wspaniałego mężczyzny, mamą prawie dziesięcioletniego bardzo inteligentnego syna, katoliczką, osobą wrażliwą na piękno i pragnącą dobra na świecie.

Jak to się stało, że postanowiłaś pisać książki? 
Haniu, postanowiłam to trochę za dużo powiedziane, myślę, że właściwsze byłoby powiedzieć, że poddałam się potrzebie pisarstwa, która wypływała za mnie niczym rwący wodospad. Chciałam przepisać z kartki na komputer jedenastostronicowe opowiadanie napisane przeze mnie dwadzieścia lat temu, a ono rozrosło się do sześciusetstronicowej powieści pt. „Ty i ja dwa różne światy” J

Ty i ja dwa różne światy to Twoja druga książka. Powiedz mi, kiedy pojawił się u Ciebie impuls, który rozbudził gotowość do napisania tej książki? Czy może pojawił się on pod wpływem jakichś wydarzeń, czy jednak rodził się rozważnie, stopniowo i bez pośpiechu? 

Myślę, że częściowo poprzednia odpowiedź dotyka tego pytania J A dokładniej, powiedziałabym, że nie był to ani impuls, a już tym bardziej rozważne, stopniowe pisanie. To się po prostu narodziło i rozwijało z każdą zapisaną stroną. Czasami czułam się jak pierwszy czytelnik własnej powieści. Nie mogłam się doczekać, żeby usiąść za klawiaturą i dowiedzieć się, co słychać u moich bohaterów ;)

Jak Twoi bliscy zareagowali na wieść o wydaniu Ty i ja dwa różne światy? 
Ciekawe pytanie zadałaś Haniu, nad którym potrzebowałam się chwilkę zastanowić. Myślę, że odebrali to jako coś naturalnego, kolejny krok w moim dążeniu do realizowania marzeń J

Czy tworząc postacie wzorujesz się na osobach, które znasz, czy może tworzysz je od podstaw?

Postaci tworzą się w moim umyśle i sercu. Nie wzoruję się na nikim kogo znam. Charakter i zachowania bohaterów mają pobudzić Czytelników do zastanowienia, wywołać emocje, obudzić pragnienia, marzenia, które być może zostały już w dużej mierze pogrzebane przez zranienia zadane sercom bądź trudności napotkane w życiu.

Która z Twoich dwóch książek jest Ci bliższa i dlaczego?

Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. Każda z nich jest dla mnie ważna, bo odzwierciedla jakąś część moich przemyśleń dotyczących np.: relacji międzyludzkich, drogi jaką możemy przebyć na drodze rozwoju wewnętrznego, nauki dobrej komunikacji itd. Wydaje mi się, że za każdym razem gdy tworzę, to właśnie ta nad którą pracuję jest mi najbliższa, ale gdy dzieło jest ukończone, staje się całością mojego pisarstwa.

Jak wyglądają Twoje plany wydawnicze? Czy masz już może gotową kolejną powieść?

Na obecną chwilę to druga część „Ty i ja dwa różne światy”, a w poczekalni na swoją chwilę czeka „Serce Księżniczki”.

Droga Haniu, bardzo Ci dziękuję za zaproszenie mnie do tego wywiadu i zadanie interesujących pytań. Ciepło Cię pozdrawiam oraz Czytelników, którzy przeczytają ten tekst. Życzę wszystkim dobrego, pełnego pasji i miłości życia. Pozdrawiam i do usłyszenia – Elżbieta Kosobucka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥