środa, 26 sierpnia 2020

563. "Zawsze i na zawsze" - Klaudia Bianek || RECENZJA PRZEDPREMIEROWA

"(...) wyciągnął mnie siłą z bardzo ciemnego miejsca i tchnął we mnie życie, nie pozwalając zatracić się bez reszty w poczuciu smutku, tęsknoty i beznadziei".

"Zawsze i na zawsze" stanowi kontynuację powieści "Życie po tobie". Na wstępie zaznaczę, że książki należy czytać według określonej kolejności, ponieważ są połączane fabularnie. 

Pierwszy tom zakończył się w decydującym momencie. Klaudia Bianek zafundowała czytelnikom zaskakujące zakończenie, pełne wielu niewiadomych, będące determinantem do rozwoju kolejnych wydarzeń. Nie mogłam doczekać się, aż w końcu poznam dalsze losy bohaterów, których obdarzyłam sympatią, współczuciem oraz troską. 
"Filip. Zrobił coś niebywałego, wyciągnął mnie siłą z mojej szczelnej skorupy. Rozbił jej mocne ścianki w drobny mak, uzdrowił moją duszę i pokazał, że można w życiu kochać dwa razy".
Życie Elizy po raz kolejny zatrzęsło się w posadachKobieta uwierzyła, że jest jeszcze zdolna kogoś kochać. Zaufała. Zaprosiła do swojego świata. Jednak Filip nie do końca był z nią szczery. Mężczyzna, chcąc ratować związek z ukochaną, postanawia dać jej trochę czasu i swobody. Wierzy, że Eliza przemyśli to, co ich łączyło i da mu drugą szansę. Czy rzeczywiście kobieta wyzbędzie się negatywnych emocji, które blokują ją przed Filipem? Czy wybaczy mu brak szczerości? Co jeszcze wydarzy się w życiu bohaterów? I czy szczęście rzeczywiście jest im pisane?
"Strach nie miał prawa definiować naszej przyszłości, tęsknota natomiast powinna umacniać, a nie osłabiać".
Jest piękna.
Poruszająca.
Pouczająca.
Jest lekcją wybaczania.
Jest lekcją akceptacji trudnej rzeczywistości.
Jest nauką kochania po raz drugi.
Jest nauką wychodzenia ze swojej strefy komfortu. 


Czytamy tutaj o niezłomnej sile, macierzyństwie, tęsknocie, żalu i smutku. Niemocy, bólu, poczuciu krzywdy i oszukania. 

Tutaj zagubienie, strach i niepewność miesza się z ciepłem, troską, nadzieją.
Tutaj są trudne decyzje.
Niełatwe wybory. 

Skomplikowana relacja ojca z córką.
Cudowna Pani Zofia.
I dziecięce troski oraz radość.
Tutaj przeszłość puka do drzwi i o sobie przypomina.
Chce burzyć to, co udało się poskładać. Chce manipulować, skłócać i domaga się uwagi.
Ale jest jeszcze rozsądek. Zaufanie. Wierność.
Jest miłość, cierpliwość. 


Burzliwa znajomość Elizy i Filipa, wypełniona skrajnymi emocjami, uświadamia, jak wiele oboje przeszli. Jednocześnie pokazuje, że można kochać dwa razy. 
Prawdziwe. 
Szczerze. 
Otwarcie.
"Balansowałam na granicy bólu i nadziei, pragnąc odbudować to, co straciliśmy, a jednocześnie bojąc się konsekwencji wejścia po raz drugi do tej samej rzeki".
Klaudia Bianek ponownie zaprasza czytelników do malowniczego Lilecka, gdzie Eliza próbuje poukładać sobie wszystkie ostatnie wydarzenia, które mocno wpłynęły na jej codzienność. Obserwujemy, w jaki sposób kobieta pokonuje kolejne etapy swojego życia. Jak bardzo pragnie kochać i być kochaną. Jak wspaniałą jest matką, przyjaciółką, siostrą i córką.

"Zawsze i na zawsze" to powieść tętniąca prawdziwymi emocjami. Ukryte w niej angażujące i poruszające wydarzenia doprowadzają do tego, że niejednokrotnie musimy zmagać się ze łzami w oczach i przyspieszonym biciem serca. Ale wiecie co? Uwielbiam to uczucie! Trudno jest nie przeżywać trosk, dylematów i rozterek bohaterów. Kroczymy tuż obok nich. Wiernie. Kibicując. Posiadając nadzieję, że jednak będzie dobrze. Że słońce znowu zaświeci. Że wszystko się ułoży. 

Ale... Klaudia Bianek ZNOWU to zrobiła. Nie przypuszczałam, że po raz kolejny będę musiała zmierzyć się z finałem, który pozostawi w mojej głowie gonitwę myśli, szereg pytań, wątpliwości oraz szczery uśmiech, który był dowodem na to, że autorka kolejny raz mnie zaskoczyła!

Jestem przekonana, że jeśli "Życie po tobie" skradło Wasze serce, to "Zawsze i na zawsze" zrobi to podwójnie! Gorąco polecam!



GARŚĆ INFORMACJI O KSIĄŻCE 
Tytuł: "Zawsze i na zawsze"
Autor: Klaudia Bianek
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Ilość stron: 368
Oprawa: Miękka
Moja ocena: 9/10
Premiera: 02/09/2020
Patronat medialny bloga 



Za możliwość przeczytania książki i jej patronowania 
serdecznie dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥