sobota, 22 lutego 2020

494. "Elita Brayshaw High" - Meagan Brandy || RECENZJA





"Pewnego dnia odejdę i nie obejrzę się za siebie. Ten dzień wydaje się odległy, lecz warto czekać".

Wow! Ale to było dobre! Zbieram szczękę z podłogi! Wciągająca fabuła pełna intryg, tajemnic i spekulacji. Sukcesywnie i subtelnie rozwijający się szkolny romans. Rywalizacja, nienawiść, bolesna przeszłość. "Elita Brayshaw High" na pewno znajdzie się na liście moich ulubionych książek tego roku!

Raven Carver ma zaledwie siedemnaście lat i boryka się z wieloma problemami. Otoczyła się murem, nie potrafi ufać, jest zdana sama na siebie. Kiedy zostaje umieszczona w domu Bray, próbuje zapomnieć o swojej matce, o przeszłości i przetrwać... Z kolei nauka w lokalnym liceum "Brayshaw" nie wróży niczego dobrego. Już na samym początku edukacji w nowej szkole Raven zadziera z popularnymi "braćmi" Brayshaw. Maddoc, Royce i Captain. To właśnie oni rządzą szkołą, ustalają wszystkie zasady i reguły. A kiedy w ich życie wkracza nieustępliwa, zadziorna i pewna siebie dziewczyna zdają sobie sprawę, że nie tylko przyniesie ona sporo zmian, ale także spowoduje wiele problemów... Czy Raven odnajdzie się w nowym miejscu? Czy przetrwa? Czy uda się jej uporać z bolesną przeszłością? Czy nawiąże nić porozumienia z "braćmi"? 
"(...) ludzie się ich obawiają i jednocześnie kochają. Lub potajemnie nienawidzą, ale i tak szanują. Ponieważ w towarzystwie innych działają jako jedność".
Tyle emocji! Tyle wydarzeń! Charakterystyczni bohaterowie! Zadziorna bohaterka! Wszystko to czyni tę powieść wyjątkową! Po raz kolejny przekonałam się, że mam słabość do książek z nurtu New Adult. Lubię obserwować, jak bohaterowie stopniowo wkraczają w skompilowany świat dorosłych, jak żyją beztrosko, i jak próbują pokonywać napotkane trudności. Ale tak naprawdę w tej książce beztroski jest mało, gdyż wszystkie postacie, mimo swojego młodego wieku, dźwigają na swoich barkach bagaż doświadczeń, żyją w niepewności i często odczuwają wewnętrzne rozdarcie. Chciałabym już drugi i trzeci tom...





Raven mimo swojego młodego wieku przekonała się już nie jeden raz, że musi sama dbać o siebie. Nie może liczyć na wsparcie ze strony swojej matki, gdyż ta woli prowadzić beztroskie życie i szukać ukojenia w ramionach mężczyzn. Rae jest silna, niezależna i zadziorna. Strasznie zazdrościłam jej tych cech charakteru, tej swobody w dogryzaniu innym i nie przejmowaniu się tym. Jej osobowość w szczególności mnie ujęła. Niemniej jednak nie mogę zapomnieć o "braciach", którzy mimo iż, wzbudzają respekt i podziw, to także potrafią być opiekuńczy, lojalni, chronią tych, którzy należą do nich i posiadają ogromne serce. Ich relacja z Raven od samego początku była nieco skomplikowana, ale... Z czasem przeistoczyła się w coś więcej. Uwielbiałam obserwować, jak "bracia" znakomicie o nią dbali, obserwowali, trzymali rękę na pulsie. Uwielbiałam, jak Rae potrafiła bez namysłu zrobić coś dla nich, nie oczekując nic w zamian. A kiedy dziewczyna zyskała szacunek i sympatię "braci" wierzyłam w to, że od tej chwili w jej życiu zagości upragniony spokój. Czy tak się stało?

Pierwszy tom "Elita Brayshaw High" skupia się przede wszystkim na  budowaniu zaufania. To także powieść o przyjaźń, lojalność, zazdrości, zemście, rywalizacji, szacunku i rodzinie. Ta książka to kalejdoskop emocji, uczuć i wartości. To powieść pełna nieprzewidywalnych wydarzeń i przygód. To przyspieszone bicie serca, motyle, zachwyt, niesmak, rozgoryczenie, smutek i ból. To historia, która nie pozwala się odłożyć "na zaś". Wpada do naszego krwiobiegu i pragniemy więcej, więcej i więcej... Gorąco polecam!





GARŚĆ INFORMACJI O KSIĄŻCE 
Tytuł: "Elita Brayshaw High" 
Autor: Meagan Brandy
Cykl: Brayshaw High (tom 1)
Wydawnictwo: FILIA
Ilość stron: 343
Oprawa: Miękka
Moja ocena: 9/10
Premiera: 12.02.2020



Za możliwość przeczytania książki 
dziękuję Wydawnictwu Filia. ❤

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥