niedziela, 6 czerwca 2021

629. "Beskidzki Anioł" - Klaudia Duszyńska || RECENZJA PRZEDPREMIEROWA


"Więzi i wspomnienia definiują nas
i pozwalają na sięgnięcie głębiej".

W sercu Joanny Wilk tkwi zadra. Kobieta nie potrafi w pełni cieszyć się życiem. Czy kiedyś uda się jej zapomnieć o bolesnej przeszłości? Kiedy podejmuje prace w galerii sztuki na krakowskim Kazimierzu, nie przypuszcza nawet, że już niebawem w jej życiu dojdzie do kolejnych zmian. Wyjazd na obóz z młodzieżą z rodzin dysfunkcyjnych, prowadzenie warsztatów z ceramiki w Beskidzie Niskim, malownicza sceneria i mężczyzna - młody doktorant leśnictwa. Czy Joanna otworzy się na nową znajomość? Czy sięgnie po miłość? 

"Beskidzki Anioł" to moje drugie spotkanie z piórem Klaudii Duszyńskiej. Debiut literacki autorki - "Dom z widokiem na szczęście" wspominam bardzo miło, dlatego też, z przyjemnością sięgnęłam po niniejszą powieść. 

Klaudia Duszyńska od samego początku pozwala czytelnikom zaangażować się w historię Joanny Wilk. Poznajemy trudną i bolesną przeszłość głównej bohaterki, zadrę, która wciąż tkwi w jej sercu. Mimo wszystko kobieta ma apetyt na życie i wierzy w wielką i prawdziwą miłość. Praca w kameralnej galerii sztuki w Kazimierzy dostarcza jej wielu pozytywnych emocji. Wyjazd na obóz z młodzieżą, zmagającą się z trudną przeszłością, pozwala Joannie spojrzeć w głąb siebie i poznać swoje mocne strony, a także przystojnego Tomasza, który w Beskidzie Niskiem prowadzi badania nad wilkami.

„Celebrowanie drobnych chwil szczęścia, niewybieganie w przyszłość i nierozdrapywanie przeszłości. Proste, prawda? Joanna Wilk całe swoje dorosłe życie kierowała się tą zasadą. Zawsze radziła sobie z przeciwnościami losu, tłumacząc to tym, że nie ma wpływu na wiele spraw. Nie odpowiada za to, co robią, mówią i myślą inni. Nie może kontrolować każdej sytuacji, w której się znajduje. Jedyne, na co ma wpływ, to ona sama”.

Autorka w swojej najnowszej publikacji porusza wiele ciekawych wątków. Jednak najbardziej poruszyła mnie historia młodej dziewczyny, Estery, którą Joanna poznaje podczas obozu. Nastolatka otwiera się przed Wilk, opowiada swoją ujmującą przeszłość i próbuje zrozumieć swoje wybory oraz decyzje. 

"Joanna Wilk bardzo chciała być mapą. Pomagać odnaleźć się w gąszczu informacji i wydarzeń. Umiała spojrzeć na sytuacje z różnych stron, czasem z takich, na które nikt by się nie odważył".

Obserwujemy również sukcesywnie rozkwitające uczucie pomiędzy Joanną, a Tomaszem. Przyznam szczerze, że przez dłuższy czas nie byłam pewna zamiarów Tomasza, ale mimo wszystko cały czas kibicowałam Joannie i trzymałam za nią kciuki. Czy słusznie? Tego Wam nie zdradzę. 

"Beskidzki Anioł" to opowieść, w której nie brakuje letniego, sielskiego klimatu oraz magicznej scenerii. Historia skupiająca się na kobiecie, która rozpoczyna wewnętrzną wędrówkę do dawnej siebie. Kobiecie, która zgubiła się w zgiełku minionych wydarzeń i powoli, dzień za dniem pozwala codzienności wdzierać się do jej świadomości. Klimatyczna, ujmująca i chwytająca za serce. Przeczytajcie!


GARŚĆ INFORMACJI O KSIĄŻCE
Tytuł: "Beskidzki Anioł"
Autor: Klaudia Duszyńska
Wydawnictwo: Lira
Ilość stron: 313
Oprawa: Miękka
Moja ocena: 7/10
Premiera: 07.06.2021


Za możliwość przeczytania książki 
serdecznie dziękuję Wydawnictwu Lira.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥