Serdecznie zapraszam na fragment powieści Revved - Samanthy Towle, książki, którą objęłam patronatem medialnym.
PREMIERA: 4 LIPCA 2018
Prolog znajdziecie u Eweliny z bloga My fairy book world
– Panie i panowie, rozpoczęliśmy ostatnie okrążenie! Wszystko
wskazuje na to, że zwycięży Amaro! Patrzę na ekran, na którym widzę mojego
tatę: prowadzi w wyścigu i jedzie prosto do mety. Jestem podekscytowana – jak
zawsze, gdy widzę go za kierownicą. Czuję motylki w brzuchu i nie mogę
usiedzieć w miejscu. – Panie i Panowie, wszystko wskazuje na to, że William
Wolfe po raz kolejny obroni tytuł! Zaraz… coś się dzieje… Z jego samochodu
wydobywa się dym… O Boże!
Nie
mogę oderwać wzroku od ekranu, patrzę bezradnie, jak tył samochodu taty zaczyna
płonąć i jak traci nad nim kontrolę. Ostatnią rzeczą, jaką widzę, jest moment,
w którym rozbija się o barierkę. W tamtej chwili czułam się tak, jakbym
uderzyła w nią własnym ciałem. Wszystko dzieje się tak szybko, a jednocześnie
niesamowicie wolno. Słyszę krzyk mamy i zgiełk tłumu, a na ekranie widzę ludzi
biegnących do samochodu taty. Nie mogę się ruszyć. Nie mogę przestać patrzeć w
ekran, ponieważ boję się, że mogłabym czegoś nie zobaczyć. Proszę, proszę,
niech tacie się nic nie stanie, proszę… Nagle ktoś podnosi mnie z ławki. Wujek
John. Obraca mnie w ramionach i przyciska do siebie. Nic nie widzę. Idzie
szybko, zabierając mnie daleko od ekranów, daleko od toru. Daleko od taty. –
Nie! – krzyczę i usiłuję się wyrwać. Muszę tam być. Muszę wiedzieć, że mojemu
tacie nic się nie stało. Wtedy słyszę wybuch. Jest tak głośny, że nawet moje
słuchawki nie są w stanie zatrzymać tego okropnego przenikliwego dźwięku. Wujek
John zatrzymuje się w pół kroku i odwraca do tyłu. Wciąż trzyma mnie w
ramionach. Czuję, jak całe jego ciało sztywnieje. Usiłuję wyrwać się z jego
objęć i wtedy mój wzrok pada na ekran. Widzę, co tak wybuchło. Samochód mojego
taty przestał istnieć. Zostały tylko płomienie. I dym. Kłębiący się, gęsty i
czarny, lecący prosto do nieba.
Zaintrygowani?
Kolejny fragment, już jutro u Lottaczyta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥