czwartek, 5 kwietnia 2018

184. "Pan O" - Lauren Blakely || RECENZJA

Przyciągnąłem ją bliżej do siebie, a ona nie stawiała oporu. - Otworzę ci oczy na wszystko, z czego nie zdajesz sobie sprawy, Zbłąkana Księżniczko.

Tytułowy Pan O, to nikt inny jak Nick Hammer, którego mieliśmy okazje poznać, jako postać drugoplanową w Panu Wyposażonym. Niepozorny Nick, jest niebywale zdolnym i utalentowanym mężczyzną. Swoją pasję do rysowania, połączył z pracą, tworząc kreskówki o przygodach Pana Orgazma, które w rezultacie pozwoliły mu na osiągnięcie sławy, rozpoznawalności, bogactwa i oczywiście powodzenia u kobiet. 

Pewnego dnia urocza iluzjonistka Harper (siostra najlepszego przyjaciela Nicka) prosi go o nietypową pomoc. Harper nie jest w stanie sobie poradzić z zawarciem bliższej znajomości z jakimś mężczyzną. Każda rozmowa z ucieleśnieniem jej marzeń kończy się niepowodzeniem. Harper pragnie aby to właśnie Nick nauczył ją, w jaki sposób zdobyć serce jakiegoś przystojnego mężczyzny. Zdeterminowany Nick, jest gotowy do udzielania lekcji i porad Harper. Z czasem jednak zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, iż rudowłosowa piękność staje się dla niego ważna. Czy przekroczy granicę i spróbuje zakazanego owocu? 

Była pierwszą kobietą, która wzbudzała we mnie takie uczucia. Pierwszą kobietą, na której zależało mi bardziej niż na mojej pracy. Pierwszą kobieta, która dała mi natchnienie do stworzenia kreskówki jedynie dla zabawy.

Niebywale lekka, momentami wywołująca szczery uśmiech na twarzy czytelnika, niezobowiązująca zapewniająca chwile relaksu. Taka właśnie jest historia Nicka i Harper.

Pożądanie jakie rodzi się między bohaterami, jest praktycznie wyczuwalne od pierwszych stron. Autorka niebywale wnikliwie opisała sukcesywnie i stopniowo kiełkujące uczucie pomiędzy nimi. Zaś później zadbała o soczyste, szczegółowe sceny erotyczne, pełne namiętności, silnych uniesień, gwarantujące bohaterom spełnienie swoich najskrytszych fantazji.

Moim zdaniem dużym atutem niniejszej publikacji jest to, iż została przedstawiona z perspektywy Nicka. To właśnie on opowiada nam o swoich pragnieniach, marzeniach, perspektywach, fantazjach. To właśnie z Nickiem możemy stworzyć bliższą więź, wniknąć w jego umysł, poznać jego głęboko skrywane myśli. Jego kreacja jest nienaganna. Trzeba przyznać, iż Autorka przy kreowaniu postaci Nicka zadbała o szczegóły i detale. Z dużą wnikliwością sportretowała wewnętrzne dylematy i rozterki Nicka. Jednak nie pogardziłabym choć kilkoma rozdziałami, bezpośrednio widzianych oczami Harper. Z przyjemnością poznałabym jej myśli, uczucia, powątpiewania, pragnienia. Jednak warto podkreślić, iż zarówno Nick, jak i Harper wzbudzają raczej pozytywne emocje u odbiorcy. Nie są oni także przekoloryzowani, tylko żywi, autentyczni, z wadami, zaletami i mają swoje słabości.



Niewątpliwą zaletą niniejszej publikacji jest język jaki operuje Autorka, które jest bardzo plastyczny, dynamiczny, lekki i przyjemny w odbiorze. Autorka zadbała o szczegóły, a także z niesamowitą wnikliwością i empatią opisała każdą scenę. Nie zabrakło również żywych dialogów, które niejednokrotnie wywołały uśmiech na mojej twarzy. Mimo iż, książka jest lekko przewidywalna, to czytało mi się ją naprawdę bardzo dobrze! Polecam wszystkim zainteresowanym! 

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Editio red.

10 komentarzy:

  1. Nie znam jeszcze twórczości tej autorki, ale obie te książki chciałabym przeczytać. Nie przeszkadza mi nawet ta lekka przewidywalność. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja czytałam różne opinie na temat tych książek i teraz sama nie wiem, czy po nie sięgnę :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Na wakacje będzie to idealna lektura. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam jeszcze książek tej autorki, ale już same okładki bardzo kuszą :D Te książki są już na mojej liście "chcę przeczytać" :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię tego typu książki więc przeczytam, ale zapewne w późniejszym terminie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mnie kusi ta książka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Powierzenie narracji Nickowi to był strzał w 10

    OdpowiedzUsuń
  8. Ta książka niestety nie mój typ na najbliższy czas. :) Teraz mam fazę na książki dającego emocjonalnego kopa. :D
    potegaksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Mi natomiast ta książka bardzo się nie podobała. Po pierwszym tomie liczyłam na coś więcej, a otrzymałam słaby erotyk.
    TheBookMyFantasy

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwszy tom tej serii mnie w ogóle nie zachęcił, więc po ten chyba też nie sięgnę jednak, choć brzmi trochę ciekawiej. ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥