sobota, 10 sierpnia 2019

418. "Złość piękności szkodzi" - Joanna Szarańska || RECENZJA




"No, strzeżonego Pan Bóg strzeże, 
ja w siekierkę swoją wierzę".

Joanna Szarańska po raz ostatni (chyba 😉) zabiera czytelników do świata Zojki Tuszyńskiej, redaktora Marcina Kordeckiego, babuni Łyczakowej oraz aspiranta Pawła Chochołka. Poprzednie tomy cyklu „Kroniki pechowych wypadków” wspominam bardzo dobrze i uwielbiam je za błyskotliwość, barwnych bohaterów, lekkość i dobry humor, dlatego też ogromnym entuzjazmem podeszłam do czytania zwieńczenia cyklu - „Złość piękności szkodzi”. Czy i tym razem Zojka wpakowała się w jakieś kłopoty?

„- Ty? - Babunia zaniosła się śmiechem. - Ty wcale nie musisz szukać kłopotów! One same cię znajdują!”.

Zojka jest pewna, że Kordecki zaprosi ją na otwarcie nowego, ekskluzywnego hotelu „Pod Pawim Piórkiem”. Nic bardziej mylnego. Okazuje się, że Marcin spędzi weekend z Arletą, a w tym czasie Tuszyńska ma opiekować się jego psem, Brutusem... Toć to paranoja! Jednak tuż przed samym weekendem okazuje się, że szefowa „Głosu Wadowic”, Marta Markowska nie jest w stanie jechać na otwarcie hotelu i proponuje Zojce, by ta pojechała w zastępstwie za nią. Tuszyńska nie zamierza siedzieć z założonymi rękoma i bawić się z psem, podczas gdy Arleta i redaktor będą zażywać luksusów w nowoczesnych wnętrzach. Przyjmuje propozycje, zabiera babunię oraz psa i wkracza do akcji - jedzie do hotelu, by mieć Marcina i jego towarzyszkę na oku. Co z tego wyniknie? Z kolei Chochołek już niebawem stanie na ślubnym kobiercu! Jednak jest jeden problem - niestety nie mieści się w żaden garnitur. Czy przy pomocy dietetyka uda mu się zrzucić zbędne kilogramy?



„Złość piękności szkodzi” to zabawna, urocza i wyjątkowa historia, która pozwala z zapartym tchem śledzić poczynania Zojki. Jest lekko, przyjemnie, a co najważniejsze nie ma czasu na nudę! Moja ulubienica (babunia Łyczakowa) po raz kolejny spowodowała, że na mojej tworzy gościł szczery uśmiech! Ale jest jeden problem - to już koniec perypetii barwnych i charakterystycznych bohaterów. Mimo wszystko jestem pewna, że zawsze będę dobrze wspominać czas z nimi spędzony. Jeśli lubicie szalone, wesołe i pełen pozytywnej energii historie to koniecznie sięgniecie po cykl „Kroniki pechowych wypadków”. Satysfakcja gwarantowana! Polecam! 💚




GARŚĆ INFORMACJI O KSIĄŻCE 
Tytuł: "Złość piękności szkodzi"
Autor: Joanna Szarańska
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Ilość stron: 331
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Moja ocena: 8/10





Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥