sobota, 24 sierpnia 2019

428. "First Last Kiss" - Bianca Iosivoni || RECENZJA



"Widziałem na własne oczy, co miłość może zrobić z człowieka, do czego jest zdolna człowieka doprowadzić – i jak to boli, kiedy traci się kogoś, kogo się naprawdę kochało. Nie, dziękuję. Nie skorzystam”.

Elle Winthrop i Luke McAdams są najlepszymi przyjaciółmi. I nic ponadto. Oboje nie chcą tego zmieniać, mimo że ich znajomi od dawna obstawiają zakłady, czy i kiedy nierozłączna skądinąd para wyląduje wreszcie w łóżku. Sytuacja wymyka się spod kontroli, kiedy Elle zostaje zaproszona na przyjęcie zaręczynowe swojej siostry, a Luke występuje na nim jako jej rzekomy chłopak. Ale czy ta rola go nie przerośnie? Jak mocno można się do siebie zbliżyć, nie narażając na szwank przyjaźni? I czy warto ryzykować przyjaźń dla czegoś więcej? Dopiero w obliczu osobistych tragedii Elle i Luke dowiedzą się, na kogo w swoim życiu mogą naprawdę liczyć, i zrozumieją, że w życiu bywają ważniejsze rzeczy niż złamane serca. Czy aby na pewno…? [opis wydawcy]

"First Last Kiss" to drugi tom cyklu "First". Tym razem autorka zabiera czytelników do świata Elle i Luka. Bohaterów mieliśmy okazję poznać, jak tych pobocznych w pierwszej części. Przyznam szczerze, że byłam bardzo ciekawa, w jaki sposób autorka poprowadzi drugi tom, czy mnie czymś zaskoczy i czy wywoła we mnie silniejsze emocje. Czy tak się stało?"First Last Kiss" jest zdecydowanie bardziej dynamiczną częścią, niż jej poprzedniczka. Podobnie, jak poprzednio nie mam zastrzeżeń co, do kreacji postaci. Zarówno Luke, jak i Elle to osobowości wyraziste, z wadami i zaletami. Tutaj również spotykamy się z pierwszoosobową narracją, z dwóch punktów widzenia, co zdecydowanie daje szerszy pogląd na rozgrywające się wydarzenia. 

Elle jest postacią bardzo wygadaną i wesołą, z kolei Luke, jako sportowiec to typowy casanova i łamacz kobiecych serc. Jego przyjaźń z Elle jest bardzo silna. Oboje dbają o siebie, troszczą się i żartują, co powoduje, że uśmiech nie schodzi nam z twarzy. Jednak nie od dziś wiadomo, że przyjaźń pomiędzy kobietą, a mężczyzną prędzej, czy później przemieni się w miłość. Tutaj również tak było. Pomiędzy Luke, a Elle pojawia się uczucie, ale pojawiają również problemy. Czy je przezwyciężą?  O tym musicie przekonać się już sami. 

"First Last Kiss" to piękna i autentyczna opowieść o przyjaźni, miłości i problemach. To historia, w której nie zabrakło dramatycznych wydarzeń, smutnych wątków i dobrego humoru. Jestem ciekawa czy autorce uda się mnie czymś zaskoczyć w trzecim tomie! Polecam!





GARŚĆ INFORMACJI O KSIĄŻCE 
Tytuł: "First Last Kiss"
Autor: Bianca Iosivoni
Wydawnictwo: Jaguar
Ilość stron: 423
Oprawa: Miękka 
Moja ocena: 8/10 





Za możliwość przeczytania książki 
dziękuję Wydawnictwu Jaguar.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥