środa, 21 sierpnia 2019

423. "P.S. Wciąż cię kocham" - Jenny Han || RECENZJA





















"Ludzie pojawiają się w twoim życiu i znikają. Przez chwilę są w twoim światem, wszystkim. A potem, któregoś dnia, przestają nim być. Nie da się przewidzieć, jak długo będziesz ich mieć koło siebie". 

"P.S. Wciąż cię kocham" stanowi kontynuację perypetii Lary Jean, którą mieliśmy okazję poznać w książce "Do wszystkich chłopców, których kochałam". Niniejszy tom podobał mi się odrobinę mniej niż poprzedni, niemniej jednak nie uważam, iż jest zbędny. Przyznam szczerze, że bardzo miło spędziłam czas z bohaterami, z którymi się zżyłam w pierwszej części. 

Lara Jean i Peter dają sobie drugą szansę, ale ich uczucie wystawiane jest na ciężką próbę. Była dziewczyna Petera nadal chce go odzyskać, a w życiu Lary Jean pojawia się piąty adresat listu. Dodatkowo w szkole pojawiają się trudności, bo ktoś wrzucił do sieci film, który burzy dobre imię Petera i wprowadza chaos do życia Lary Jean. Czy bohaterowie pokonają napotkane trudności? Czy Lara Jean będzie w końcu szczęśliwa? Czy jej związek z Peterem przetrwa?





Jenny Han w tym tomie bardziej skupiła się na głównej bohaterce, jej miłości do Petera, pomocy w domu spokojnej starości i walce o uczucie. Rodzina Lary Jean została odsunięta na drugi plan, co nie oznacza, że w ogóle nie uczestniczą w fabule. Pojawiają się, aczkolwiek jest ich nieco mniej. Margot praktycznie nie ma wcale. Od czasu do czasu zostaje wspomniana, jednak jest jej o wiele mniej, aniżeli w pierwszej części. 

Historia nadal jest urocza, zabawna i barwna, ale pojawiają się również sytuacje pełne goryczy, smutku i nieporozumień. Autorka bardzo trafnie pokazała, co miłość potrafi zrobić z człowiekiem, a także do czego w stanie jest się posunąć osoba, która kocha, by zawalczyć o to, co się rozpadło. Autorka zadbała również, by w tej części nie zabrakło ciekawych zwrotów akcji, jak i problemów, z którymi zmaga się młodzież w okresie dojrzewania. 

"P.S. Wciąż cię kocham" pochłonęłam w tak samo zawrotnym tempie, jak poprzedniczkę, dlatego też z zapartym tchem czekam na zwieńczenie cyklu. Mam nadzieję, że autorka nie zawiedzie czytelników. To opowieść bazująca na siostrzanej miłości, relacjach rodzinnych, dojrzewaniu, popełnianiu błędów, miłości, przyjaźni i niekończącej się walce o własne szczęście. 

Polecam!







GARŚĆ INFORMACJI O KSIĄŻCE
Tytuł: "P.S. Wciąż cię kocham"
Autor: Jenny Han
Wydawnictwo: Kobiece/Young
Ilość stron: 372
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Moja ocena: 8/10



Książki do recenzji otrzymałam 
w ramach współpracy z serwisem Jakkupowac.pl


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥