czwartek, 3 grudnia 2020

588. "Gaja" - Karolina Wójciak || RECENZJA

"Śmierć jest ulgą dla cierpiących, ale boli te osoby, które zostają, właśnie przez to, że będą pamiętać zmarłego, a wspomnienia zamiast pomagać, przez długi czas będą dobijać".

"Gaja" to po "Bruno" i "Ernest" trzeci i zarazem ostatni tom serii "Powrót".

 

Karolina Wójciak stworzyła idealne zwieńczenie swojej pierwszej serii! Po raz trzeci zostałam mocno wciągnięta w świat, który wywołuje lawinę emocji, przeraża i zaskakuje! Sukcesywnie i z ogromnym zainteresowaniem oraz zapartym tchem śledziłam dalsze losy bohaterów. 


Cały czas zastanawiałam się czy Gai i Ernestowi uda się zwalczyć demony przeszłości. Cały czas zastanawiałam się czy uczucie, które ich połączyło przetrwa próbę czasu. Czy będą w stanie sobie ufać, a może tragedie, które miały miejsce w ich domach, rozdzielą ich już na zawsze... O tym musicie przekonać się już sami!


"Gaja" to powieść, w której nie brakuje nagłych i mocnych zwrotów akcji. Trzeci tom serii skupia się na rozwikłaniu wszystkich tajemnic. Karolina Wójciak odsłania również przed czytelnikiem mroczne przeżycia bohaterów. Olbrzymi ładunek emocjonalny oraz mnogość sekretów uczyniły, iż seria "Powrót" na długo pozostanie w moich myślach. 

"Zaufanie po to łatwopalny materiał, czasem wystarczy niewielka iskra, by spłonęło doszczętnie".

 GARŚĆ INFORMACJI O KSIĄŻCE 
Tytuł:
 "Gaja"
Autor: Karolina Wójciak
Seria: Powrót (tom 3)
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami 
Moja ocena: 9/10

PATRONAT MEDIALNY BLOGA

~*~

Za możliwość przeczytania książki i jej patronowania 
serdecznie dziękuję Karolinie Wójciak.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥