sobota, 28 kwietnia 2018

192. "Dotyk Twoich słów" - Aleksandra Steć || RECENZJA

Mówią, że nie można tęsknić za tym czego nie było. A ja mam wrażenie, że tęskniłam za Tobą jeszcze zanim Cię poznałam.

Dotyk Twoich słów, to niesamowicie piękne, mądre, szczere i refleksyjne, krótkie formy literackie. Dwa tomy – cztery pory roku i tona emocji! Autorka niesamowicie wnikliwie i dogłębnie porusza duszę czytelnika, bowiem jak sama pisze Słowami też można dotknąć duszy. Pogłaskać serce. Sprawić, że z drobnych kawałków na nowo ułożymy całość.

Każda myśl zawarta na kartach tych książek, bardzo mnie poruszyła i uświadomiła mi, iż Autorka ma niesamowicie piękną duszę! Widać, że słowa płynęły z głębi jej serca, jest w nich tyle ciepła, miłości, zrozumienia, że cały czas jestem pod imponującym wrażeniem.

Lato – Masz zapach spełniających się marzeń skrywa w sobie przemyślenia Autorki na temat miłości, bowiem (…) Nie potrzebujemy magii, potrzebujemy miłości. Chyba nie można pisać pięknej o miłości, niż robi to Aleksandra Steć. Ponadto Lato zahacza także o romantyczną relację damsko – męską.


Są ludzie, którzy stają na naszej drodze i nic już nie jest takie, jakie było wcześniej. A co dziwniejsze – całą nasza przeszłość również zmienia znaczenie. Dotyk Twoich słów, tom 1, s. 63.
Najpiękniejsze relacje to takie, kiedy potraficie nawzajem być dla siebie inspiracją. Niekoniecznie do tworzenia sztuki. Do tworzenia życia. Najpiękniejsza relacja z drugim człowiekiem to taka, kiedy ktoś przyjmuje Cię w całości, taką jaka jesteś. Dotyk Twoich słów, tom 1, s. 110.

Zwieńczeniem tomu pierwszego jest rozdział Jesień - Ludzie umierają w milczeniu, jak drzewa. To właśnie tutaj Aleksandra skryła przemyślenia dotyczące ulotności życia i jego przemijania. To właśnie tutaj dowiadujemy się, iż jesień jest najintensywniejszym czasem wspomnień. I co najważniejsze w Jesiennych przemyśleniach Aleksandry, odkrywamy podstawowe wartości życia, które wywołały we mnie chwilę zadumy i kontemplacji nad własnym życiem. 
 
Tęsknota to dobry znak. Oznacza, że nasze serce nie wyschło. Dotyk Twoich słów, tom 1, s. 127.

Żyjemy jak najszybciej się da, żeby nie mogły nas dogonić rozczarowania. Dotyk Twoich słów, tom 1, s. 171.

Drugi tom rozpoczyna pora zimowa, zatytułowana Nie chcę być tylko Twoim wspomnieniem. W tym rozdziale Aleksandra relacjonuje odbiorcy, iż życie człowieka nie zawsze usłane jest różami, że czasami musimy zmierzyć się z cierpieniem, bólem, tęsknotą, rozstaniami i negatywnymi emocjami.

Umarłam na tę miłość już dawno nawet kilka razy. A Ty dalej męczysz moje obolałe serce – swoim kochaniem. Dotyk Twoich słów, tom 2, s. 26.

Boli mnie dzisiaj każde słowo, każda barwa i wszystkie zapachy. Każdy gest mnie boli i nawet najpiękniejsze dźwięki. Boli mnie każda myśl i emocje, co degenerują moje żyły. (…) To paradoks, ale jesteś zbyt silnym impulsem, a ja przecież cierpię na ciężki niedobór uczuć we krwi. Dotyk Twoich słów, tom 2, s. 70.

Zwieńczeniem drugiego tomu i jednocześnie obu książek jest wiosna, zatytułowana Obudź się i oddychaj szczęściem. Wiosna to ten rozdział, który w największym stopniu jest optymistyczny. Prócz tego, iż niesie nadzieję, to także skrywa w sobie zabawne, humorystyczne i motywujące treści, przesiąknięte całą gamą pozytywnych emocji!

Nie popełniaj tych samych błędów dwa razy. Już czas na nowe. Dotyk Twoich słów, tom 2, s. 173.

Oba tomy, były dla mnie niebywałą ucztą literacką. Rozkoszowałam się każdym słowem, zdaniem, stroną. Jestem przekonana, iż niejednokrotnie będę wracać do tych myśli i ponownie się nimi delektować, spijać z nich emocje, motywację i intensywną szczerość. Najpiękniejsze jest to, że z myślami Aleksandry można bardzo szybko się utożsamić i co najważniejsze interpretować na swój własny, indywidualny sposób. Gorąco Wam polecam!



Poprzednia książka Autorki:



Za możliwość przeczytania obu książek
 serdecznie dziękuję Aleksandrze
💕💕💕

4 komentarze:

  1. Czuję,że ta książka skradnie moje serce.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Waham się, bo mam sporo zaległości czytelniczych. Piękne okładki.

    OdpowiedzUsuń
  3. o rany, ale klimat...i jakie okładki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawe pozycje, może kiedyś się za nimi rozglądnę. ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥