środa, 18 lipca 2018

Szczęśliwa siódemka czyli siedem pytań do... Małgorzaty Mroczkowkiej


Z okazji premiery książki Dzienniki przetrwania serdecznie zapraszam na Szczęśliwą siódemkę czyli siedem pytań do... 
Małgorzaty Mroczkowskiej

Może na początek opowiesz Nam coś o sobie?  
Kim jest Małgorzata Mroczkowska?

Jestem dziennikarką mieszkającą od czternastu lat w Londynie, gdzie prowadzę portal dla polskich rodzin żyjących w Wielkiej Brytanii, mumsfromlondon.com Poza tym jestem matką, żoną, właścicielką labradora w kolorze biszkoptowym i pisarką.


Jak to się stało, że postanowiłaś pisać książki?

W szkole średniej czytałam książki Krystyny Siesickiej i Małgorzaty Musierowicz, w których byłam zakochana. Na obwolucie okładki „Jeziora osobliwości” znalazłam informację o autorce, z której wynikało, że zanim zaczęła pisać książki została dziennikarką. Pomyślałam, że to dobra droga i sposób na doszkolenie warsztatu pisarskiego. Poza tym dziennikarstwo to jeden z niewielu zawodów, w których mamy okazję słuchać ludzi, kolekcjonować ich historie i pokazywać światu. A od tego jest bardzo krótka droga, by pisać powieści. I tak się stało w moim przypadku.


Jak wygląda Twoje otoczenie podczas tworzenia kolejnych stron książki, co lubisz mieć obok siebie, co Ci przeszkadza?

Lubię pisać latem, bo wtedy przenoszę się do mojego biura w ogrodzie. Pod altanką, w pobliżu gniazda naszych kosów pisze mi się najlepiej. Zimą obok moich nóg śpi pies i też jest nie najgorzej. Zawsze też pracuję przy włączonym radiu, bo lubię kiedy mi gra koło uszu. Ludzie nie przeszkadzają mi w pisaniu, a wręcz przeciwnie. Bywa, że piszę w zatłoczonej kawiarence nad rzeką.


Która z Twoich książek jest Ci bliższa i dlaczego?

Myślę, że wszystkie są mi jednakowo bliskie. Pisarz zawsze najbardziej jest związany z powieścią, nad która aktualnie pracuje i chyba tak jest też w moim przypadku. Praca tak mnie pochłania, że bywa iż nawet nie pamiętam imion bohaterów z poprzednich książek.


Gdzie poszukujesz pomysłów i inspiracji do swoich książek?

Życie samo je przynosi. Dużo czytam, nie tylko innych autorów, ale też czytam prasę i sięgam po magazyny. Ludzkie historie od zawsze mnie fascynowały i uważam, że życie każdego człowieka jest niezwykle ciekawe i fascynujące. Każdy z nas swoim losem pisze książkę o sobie.


Czy po wydaniu książek Twoje życie zmieniło się w jakiś sposób?

Nie. No może poza tym, że zyskałam mnóstwo nowych przyjaciółek w postaci moich Czytelniczek, które piszą do mnie urocze emaile.


Jak wyglądają Twoje plany wydawnicze? 
Czy masz już może gotową kolejną powieść?

Właśnie nad nią pracuję. Będzie to trzecia część z serii moich niedoskonałych bohaterek, pań domu i matek. Po takiej lekkiej i pisanej z przymrużeniem oka literaturze być może wrócę do soczystego romansu, jakim było moje „Angielskie lato”, książka którą rozpoczęłam wspaniałą przygodę z wydawnictwem Czwarta Strona w Poznaniu.


Dziękuję Małgorzacie, za udział w moim cyklu.

Znacie książki Autorki?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥