Blog z recenzjami książek z różnej półki.: 512. "Droga do ciebie"

sobota, 11 kwietnia 2020

512. "Droga do ciebie" - Kandi Steiner || RECENZJA

„To nie śmierć jest przerażająca. Przerażające jest życie, które wiedzie się, tak naprawdę nie żyjąc, oddychanie bez celu, istnienie bez sensu”.

Co cię uszczęśliwia?

"Droga do ciebie” autorstwa Kandi Steiner to powieść, która wywołała we mnie wiele emocji i refleksji. To historia o zabarwieniu nieco nostalgicznym i melancholijnym. Subtelnie ukazuje rozkwitające uczucie pomiędzy dwojgiem doświadczonych przez los osobowości. Osobowości, które poznały się przypadkiem i przypadkiem wyruszyły w podróż życia. Razem. Nie znając się. Nie wiedząc o sobie zupełnie nic. Zostawiając za sobą przeszłość. Bolesną i tragiczną przeszłość.

„Droga do ciebie” ukazuje także walkę z demonami przeszłości i nade wszystko uświadamia, jak ważna jest szczerość w relacji z osobą, która staje się nam bliska. Nie sposób nie wspomnieć również o tym, że jest to historia o chorobie, budowaniu zaufania, poszukiwaniu szczęścia, nauce bycia RAZEM oraz przeznaczeniu, które ZAWSZE (niezależnie od przeszkód) odnajdzie drogę do celu.

Autorka z wnikliwością, empatią i swobodą ukazała czytelnikom utratę tożsamości i poszukiwanie nowego siebie w tym zakręconym świecie. Historia Cooper i Emery’ego hipnotyzuje, ściska za serce, wywołuje ukłucie smutku i sprawia, że samemu chce się wyruszyć w podróż ku nieznanemu. Kto wie co może nas spotkać tuż za zakrętem. Gorąco polecam. ♥