wtorek, 12 czerwca 2018

209. "Twardziel" - Laurelin Paige || RECENZJA


Twardziel, Laurelin Paige
Wydawnictwo: Kobiece
 
ONA: Heather Wainwright piękna, pewna siebie, wyniosła i zarozumiała aktorka. ON: Seth Rafferty bezkompromisowy, władczy, przystojny i rozważny scenograf. Pewnego dnia ich drogi się krzyżują. Jednak pierwsze spotkanie bohaterów spowodowało, iż poczuli oni do siebie silną niechęć, ale pojawiła się także iskra pożądania. 
 
Seth nie mówi aktorce, czym tak naprawdę się zajmuję. Posiada również swoje zasady i wie, że angażowanie się w związek z gwiazdami filmowymi, do niczego dobrego go nie zaprowadzi. Heather natomiast, niczego nieświadoma jest przekonana, że Seth jest po prostu stolarzem. Swoją opryskliwością i próżnością, daje mu do zrozumienia, że przecież nie będzie utrzymywać kontaktu z mężczyzną poniżej jej godności. 
 
A co jeśli Heather nie będzie w stanie oprzeć się Sethowi i spędzi z nim upojną noc? Czy Seth złamie swoje zasady i zaangażuje się w związek z aktorką? Czy zdoła wydobyć z zadufanej i aroganckiej Heather skromną i wrażliwą kobietę?
 

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Laurelin Paige i muszę przyznać, że nie było, aż tak źle, ale to nie zmienia faktu, że mogłoby być lepiej. 
 
Kreacja bohaterów, jest całkiem w porządku. Jednak nie poczułam intensywnej potrzeby zżycia się z nimi. Choć trzeba przyznać, iż Autorka, ciekawie zobrazowała podłoże wyniosłości i zarozumiałości, jaki drzemie w Heather. Początkowo możecie naprawdę jej nie polubić, jednak jak na jaw wyjdą fakty z jej dzieciństwa, zupełnie inaczej spojrzycie na tę kobietę. Natomiast Seth... Nie bardzo wiem co mogę o nim napisać. Mężczyzna, jakich wiele w tego rodzaju książkach. Przystojny, władczy, nie potrafiący oprzeć się pięknej kobiecie. 

Troszkę mi zabrakło nawiązania do postaci drugoplanowych. Mimo iż, poznajemy Lexie (przyjaciółkę i agentkę Heather) to jednak w moim odczuciu było jej za mało. Myślę że, Autorka bez problemu, mogłaby wkomponować w całość, kilka wątków bezpośrednio odnoszących się do życia Lexie. Gdyby to przeplatało się z burzliwym romansem aktorki i scenografa, wtedy byłoby jeszcze ciekawiej.

Całość jest napisana prostym, lekkim i dość dynamicznym językiem, zaś fabuła toczy się jednostajnym rytmem. Znajdziecie tutaj również kilka pikantniejszych scen z Heather i Sethem w roli głównej.

Twardziel
jest historią, która w bardzo wyrazisty sposób obrazuje odbiorcy, jaka miłość potrafi być namiętna, gorąca i pełna uniesień. Uczucie, które pojawia pomiędzy bohaterami, nie jest spokojne, nie klaruje się sukcesywnie i stopniowo. Wybucha z ogromną intensywnością, a bohaterowie nie są w stanie go zagłuszyć i pokonać. Zresztą po co? Skoro razem, jest im tak dobrze. 
 
Polecam wszystkim zainteresowanym.
 
 
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Kobiece.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥