sobota, 28 września 2019

439. "Ogród Lorenza" - Françoise Bourdin || PATRONAT MEDIALNY








"Park pochłaniał go bez reszty, był jego życiowym celem i każdego dnia dziękował swojemu dziadkowi Ettore, bez którego ten projekt nigdy by nie powstał".

Tytułowy Lorenzo jest ambitnym weterynarzem. Po ukochanym, włoskim dziadku odziedziczył olbrzymie tereny i założył wyjątkowy, klimatyczny ogród zoologiczny. To właśnie tam dzikie zwierzęta mogą żyć w naturalnych warunkach. Niestety Lorenzo nie może liczyć na wsparcie swojego ojczyma (ojciec Lorenzo zginął w wypadku samochodowym). Ten odmawia mu wsparcia, więc mężczyzna musi sam podjąć nierówną walkę o spełnienie swojego wielkiego marzenia. Na całe szczęście Lorenzo ma wsparcie w swojej matce oraz rodzeństwu, którzy potrafi podnieść go na duchu i sprawić, że Lorenzo nie traci wiary i nadziei w realizacje swojego planu.  

Niebawem w życiu weterynarza po raz kolejny pojawia się Julia, jego pierwsza miłość. Lorenzo zatrudnia byłą ukochaną do pomocy przy zwierzętach. Z czasem odkrywa, że tak naprawdę nigdy nie przestał jej kochać. Jednak ona zdążyła już ułożyć sobie życie u boku innego mężczyzny... Czy mimo wszystko w sercu Julii jest jeszcze miejsce dla  Lorenzo? Czy mężczyzna odzyska swoją pierwszą miłość? 

"Ogród Lorenza" stanowi bardzo klimatyczną i ciekawą opowieść o dążeniu do spełnienia swoich marzeń, o samozaparciu, zawziętości i miłości do dzikich zwierząt. Z ogromną przyjemnością śledziłam losy Lorenza. Podziwiałam jego siłę oraz niezłomność. Françoise Bourdin poprzez sytuację Lorenza ukazuje, jak trudne relacje mogą łączyć ojczyma z pasierbem. Xavier praktycznie na każdym kroku przypomina Lorenzo, że nie jest jego synem. Traktuje go zupełnie inaczej, niż swoje biologiczne dzieci. Bardzo mi się nie podobała jego postawa. Z kolei przyrodnie rodzeństwo Lorenza ma z nim dobrą relację. Wspiera go, podziwia i z przyjemnością odwiedza ogród, który stanowi jego codzienności i całe życie. 

Lorenzo prowadzi życie samotnego wilka. Jest bardzo ambitny, pracowita, a pasja do zwierząt pochłania go bez reszty. Gdy w jego życiu po raz kolejny pojawia się Julia, miłość z młodości, ożywiały w nim uśpione uczucia. Co zrobić jednak, gdy dawna ukochana układa sobie życie z innym mężczyzną? Walczyć o nią? Czy się poddać? Co zrobi Lorenzo? O tym musicie przekonać się już sami!

Françoise Bourdin w swojej powieści poświęciła również chwilę na relacje międzyludzkie. Mamy tutaj wyrazisty obraz niechęci ojczyma, do pasierba, o którym wcześniej nadmieniałam. Poznajemy również silną więź matki z synem, miłość kobiety i mężczyzny, ogromną wyrozumiałość i wsparcie ze strony rodzeństwa, jak i stratę oraz tęsknotę za tymi, których już nie ma. Autorka porusza również kwestię przyjaźni, zazdrości i pasji. Wszystkie pojedyncze elementy fabuły harmonijnie się ze sobą łączą, tworząc przekonującą całość. 

REASUMUJĄC: "Ogród Lorenza" to idealna lektura dla miłośników zwierząt! To powieść, która zbiera czytelników do świata ambitnego weterynarza, który walczy o swoje marzenia i miłość. Jestem pewna, że nie jedna osoba będzie pod wrażeniem osobowości Lorenza, jego wytrwałości, siły i zawziętości. Serdecznie polecam!






GARŚĆ INFORMACJI O KSIĄŻCE 
Tytuł: "Ogród Lorenza"
Autor:  Françoise Bourdin
Wydawnictwo: Dragon
Ilość stron: 319
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Moja ocena: 8/10




Za możliwość przeczytania książki i jej patronowania 
serdecznie dziękuję Wydawnictwu Dragon.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥