Tytuł:
Dziewczyna, która przepadła
Autor:
Katarzyna Misołek
Wydawnictwo:
Muza
Ilość
stron: 464
Oprawa: Miękka
Monika
młoda
kobieta, mężatka, pracująca w bibliotece. W sylwestrowe popołudnie wsiada do
samochodu nieznajomego mężczyzny, który poprosił ją o pomoc – mówiąc: „Proszę
wezwać karetkę, chyba mam zawał, niech się pani pośpieszy!” Tego dnia
jej życie zamieniło się w koszmar… Więziona przez niezrównoważonego
emocjonalnie mężczyznę – Józefa, poniżana psychicznie, gwałcona, kopana,
wyśmiewana przez niemal osiem lat… Pozostawiana często na długie godziny, dni
sama bez jedzenia i picia. Niemająca prawa głosu, ani żadnego wyboru.
„Czuć nieograniczoną władzę nad drugim
człowiekiem, to niemal stawiać się w roli Boga. Mogę z tobą zrobić wszystko,
rozumiesz? To ja decyduję o tym, czy jutro w ogóle się obudzisz! Ja i tylko ja!
Wyobrażasz sobie, jakie to fantastyczne uczucie?!”
Każdy
dzień Moniki, jest pełen bólu, rozpaczy i desperacji... Wraz z Moniką
przeżywamy chwile pełne smutku, zwątpienia i nadziei... Jej koszmar dobiega
końca kiedy Józef umiera na zawał...
„Kiedy zwabił mnie do swojego samochodu, udawał, że ma
zawał. Kilka lat później właśnie zawał odebrał mu życie…”
Z ostaje odnaleziona przez syna Józefa i wraca do domu... Powrót
Moniki do rodziny to początek jej „nowego” życia. Dziewczyn musi odnaleźć się i
przystosować do wszystkich zmian, które nastąpiły w przeciągu niemal ośmiu
lat... Czy będzie w stanie rozpocząć „nowe” życie? Czy podniesie się po
traumie, którą przeżyła?
"Trauma, którą przeżyłam, z pewnością
gdzieś tam we mnie tkwi, czekając na sposobność, żeby się ujawnić. Jest jak
woda pod cieniutką taflą lodu – wystarczy małe pęknięcie i wydobędzie się na
zewnątrz."
Niestety
nie da się cofnąć czasu… Monika odmieniona nie tylko psychicznie, ale też
fizycznie nie potrafi poczuć gruntu pod nogami... Jej młodsza siostra Magda ma
męża i córeczkę… kochanek napisał bestsellerową powieść… a najdroższy mąż
spodziewa się bliźniaków z inną kobietą…
Dziewczyna, która przepadła jest
podzielona na pięć części. W pierwszej dowiadujemy się jak Monika znalazła się
w samochodzie Józefa. Druga część przerażający, makabryczny obraz okrutnego
traktowania dziewczyny przez jej kata. Te strony czytamy z ogromy bólem, żalem
i współczuciem. Pozostałe części natomiast, to opis powrotu Moniki do domu, jej
relacje z rodzicami, siostrą. To „nauka” nowego życia. Ta książka to
zdecydowanie monumentalny wulkan emocjonalny. Historia mrozi krew w żyłach.
Pobudza czytelnika do przemyśleń, rozważeń i refleksji, jednocześnie
sprawiając, że w rzeczywistości i tak jesteśmy bezsilni wobec takich
ewentualność... Mimo tego jestem ogromnie usatysfakcjonowana, że takie powieści
powstają. W ten sposób można „uczulić” społeczeństwo względem takich sytuacji i
pobudzić w nich więcej ostrożności. Nikt z nas nie jest w stanie przewidzieć,
co może nas spotkać... A to co spotkało Monikę bez dwóch zdań czyta się z
zapartym tchem. Chociaż dysponujemy tą świadomością, iż jest to fikcja
literacka, to historia ta jest do bólu tak prawdziwa i rzeczywista, jednocześnie
dająca czytelnikowi do myślenia, iż takie sytuacje mogą przydarzyć się każdej kobiecie...
Zdecydowanie godna uwagi! Od tej pozycji
bije porywająca realność, która momentami aż napawała lękiem – ale to jest
takie ekscytujące, że nie można się od tej książki oderwać! Mam nadzieję, że
moja recenzja zachęciła Was do sięgnięcia po Dziewczyna, która przepadła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥