Blog z recenzjami książek z różnej półki.: 556. "Negatyw szczęścia. Fine"

niedziela, 2 sierpnia 2020

556. "Negatyw szczęścia. Fine" - Ludka Skrzydlewska || RECENZJA

"Jesteś moim negatywem szczęścia, moją podstawą szczęścia. Bez ciebie ono nie istnieje".

Po pierwszej, jakże świetnej części "Negatywu szczęścia", przyszedł czas na równie dobrą kontynuację! Kontynuację godną swojej poprzedniczki!

Życiem Sashy wstrząsnęły silne turbulencje. Kobieta wpadła w tarapaty. Zwolniono ją z mediolańskiego domu mocy i oskarżono o przekazywanie konkurencji poufnych danych. Niestety, wszystkie dowody wskazują na niekorzyść Sashy. Jednak ta nie zamierza się tak łatwo poddać. Postanawia poszukać prawdziwego szpiega na własną rękę. Czy jej się tu uda? Czy odzyska pracę? Czy relacja Sashy i Alessandra przeistoczy się w coś głębszego?

Ludka Skrzydlewska nie zwalnia. Po raz kolejny serwuje czytelnikom nietuzinkową, niebanalną i angażującą historię, od której nie sposób się oderwać! Tempo akcji nabiera rozpędu. Dzieje się jeszcze więcej! Autorka zgrabnie rozplanowała wszystkie wydarzenia na przestrzeni dwóch tomów. Rozbudowana fabuła pozwala w pełnie zaangażować się w rozgrywające wydarzenia i z zapartym tchem śledzić losy bohaterów, które są wyboiste i obfitują w nagłe zwroty akcji!

Pierwszoosobowa narracja głównej bohaterki pozwoliła mi z bliska obserwować zmiany, jakie zachodziły w jej życiu. Polubiłam klimat tej powieści. Naprawdę nie chciałam jej kończyć i rozstawać się ze światem, który wykreowała autorka. Teraz czas na Was!

"Wiedziałem, że ta dziewczyna przyniesie mi jedynie kłopoty, odkąd zobaczyłem ją po raz pierwszy. Odkąd po raz pierwszy obrzuciła mnie tym swoim niebieskim, protekcjonalnym spojrzeniem, jakby w ciągu sekundy przejrzała mnie na wylot i jakby nie spodobało jej się to, co zobaczyła. Już wtedy wiedziałem, że jeśli nie chce komplikować sobie życia, powinienem trzymać się od niej z daleka".

"Negatyw szczęścia. Fine" to powieść, w której nie brakuje intryg, dylematów, trudnych decyzji, niełatwych wyborów i dobrego humoru! Obserwujemy tutaj również problem z zaufaniem drugiemu człowiekowi, wyczuwalne napięcie pomiędzy bohaterami oraz jeszcze więcej niespodzianek niż w pierwszej części! Koniecznie musicie poznać oba tomy. Serdecznie polecam!