"Gdy jesteś obok" to drugi - po "W tę samą stronę" to serii "Tylko jedno słowo". Pierwszy tom zakończył się niejednoznacznie i byłam zaintrygowana, w jaki sposób Marta Radomska przedstawi dalsze losy bohaterów, których nawiasem mówiąc bardzo polubiłam.
Autorka po raz kolejny zaprasza czytelników do świata Niny Rusałkowskiej, kobiety, która wydaje się być szczęśliwa, jednak sytuacje dnia codziennego stają się prowodyrem pogłębiającej się niepewność własnych uczuć. Od samego początku z ogromną ciekawością śledziłam dalsze losy Niny, jej zmagania z codziennością, trudne wybory oraz dylematy. Kibicowałam jej, zastanawiałam się, jaką drogę wybierze i czy uda się jej być zadowoloną i spełnioną.
"(...) Chętnie skorzystałabym z zaproszenia, ale muszę się zastanowić, jak tę burzę uciszyć. – Czasem nie warto uciszać. – Pani Ewelina uśmiechnęła się tajemniczo. – Trzeba pozwolić żywiołom się porządnie wyszaleć. A potem poszukać na niebie tęczy".
I choć Dawid wydaje się być idealnym narzeczonym dla Niny, to jednak jej serce nieustannie bije szybciej na samą myśl o Adrianie. Czy w takim razie Dawid rzeczywiście jest tym jedynym? Czy Nina powinna stanąć na ślubnym kobiercu obok narzeczonego?
Marta Radomska stworzyła powieść tętniącą prawdziwym życiem oraz emocjami. To klimatyczna historia, która skłania do refleksji i pokazuje, że w życiu codziennym nie zawsze wszystko układa się tak, jakbyśmy tego pragnęli. Często stajemy przed trudnymi wyborami. Mamy wątpliwości. Nie wiemy, którą drogę wybrać, która będzie tą właściwą. Tą, która zagwarantuje nam szczęście i spokój. Dokładnie w takiej sytuacji jest Nina. Szereg obaw, niepewność, wątpliwości oraz niełatwe wybory towarzyszą kobiecie, zaprzątają myśli i popychają do różnych decyzji. A do tego dochodzi poszukiwanie nowej pracy. Czy Ninie uda się poukładać życie? O tym musicie przekonać się już sami! Serdecznie polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥