piątek, 25 września 2020

568. "Nieprzegrany zakład" - Weronika Tomala || RECENZJA PRZEDPREMIEROWA

Cyniczny biznesmen i skromna kelnerka. Szansa na znajomość jak jeden na tysiąc. Szansa na miłość?

Kiedy w życiu Natalii, samotnej matki, która ledwo wiąże koniec z końcem pojawia się Filip, zamożny przedsiębiorca, wydawać by się mogło, że tych dwoje nie nawiążą porozumienia. Nic bardziej mylnego. A wszystko zaczęło się od listu skrywającego w sobie skromne marzenie małego chłopca i niewinnego zakładu. 

Filip nieoczekiwanie wprowadza zamęt do życia Natalii. Ona wysyła mu jasne sygnały, że sama sobie świetnie radzi, z kolei on nie potrafi tak po prostu o niej zapomnieć. Zdeterminowany mężczyzna sukcesywnie burzy mur, którym otoczyła się Natalia. 

Z czasem pomiędzy tą dwójką rodzi się uczucie. Oboje starają się przed nim bronić, ale czy można uciec przed czymś, co daje ukojenie?

"Nieprzegrany zakład" autorstwa Weroniki Tomali, to w mojej ocenie najlepsza książka autorki. Ma w sobie coś, co sprawia, że nie chcemy jej kończyć. Może to zasługa świetnej kreacji bohaterów? A może lekkiego pióra autorki? Albo fabuły, którą pochłania się jednym kęsem, a jeszcze długo po, rozkoszuje się jej smakiem? A może piękno tej powieści tkwi w poruszanej tematyce? Jestem pewna, że wpływ na wyjątkowość niniejszej historii mają wszystkie wymienione przeze mnie czynniki. 

Weronika Tomala stworzyła nieidealnych bohaterów, którzy dźwigają bagaż doświadczeń, bohaterów, którzy pokonali już wiele przeszkód, a mimo to, cały czas są gotowi do stawania czoła kolejnym trudnością. Po prostu są tacy, jak my. Mają wady, zalety, błądzą, popełniają błędy, jednocześnie wierzą, że w końcu szczęście się do nich uśmiechnie. Z niebywałą łatwością możemy się z nimi utożsamić, tym samym dostrzec odbicie siebie. 

Od samego początku z zapartym tchem śledziłam losy bohaterów i byłam ogromnie ciekawa, w jakim kierunku rozwinie się ta przypadkowa znajomość. Podobała mi się determinacja Filipa, jego opiekuńczość i gotowość do poświęceń. Z kolei Natalia to osobowość z jednej strony delikatna i ostrożna, z drugiej silna i potrafiąca zadbać o siebie i syna. Niby różni, niby z innych klas społecznych, ale jednocześnie tacy sami. Polubiłam ich w takim samym stopniu i do samego końca wierzyłam w szczęśliwy finał. Czy tak się stało? O tym musicie przekonać się już sami! Ale zapewniam adrenaliny tutaj nie brakuje! 

„Nie boję się ciemności. Zło czai się w powietrzu i nie wynika z braku słońca. Znajduje się w ludziach”.

REKOMENDUJĄC: "Nieprzegrany zakład" to piękna, niebanalna i poruszająca opowieść o rodzącym się uczuciu pomiędzy dwojgiem ludzi, których połączyło przeznaczenie w najmniej spodziewanym momencie. Weronika Tomala stworzyła historię, od której nie sposób się oderwać. Zadbała o emocje, przyspieszone bicie serca i niepewność. Takie historie chce się czytać! Serdecznie polecam!





GARŚĆ INFORMACJI O KSIĄŻCE 
Tytuł: "Nieprzegrany zakład"
Autor: Weronika Tomala
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Ilość stron: 328
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami 
Moja ocena: 9/10
Premiera: 28.09.2020
Patronat medialny bloga



Za możliwość przeczytania książki i jej patronowania
serdecznie dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥