Czasami trzeba zniszczyć całe życie, aby móc zbudować nowe.
Ona
– Monika, żona Piotra i mama dwójki urwisów – dwuletniego Adasia i
czteroletniego Szymka. On
– Michał, mąż Marty, z która poznał się w liceum, ojciec dwójki dzieci –
trzynastoletniej Natalii i dziewięcioletniego syna.Monika
i Michał pracują w jednej firmie i łączy ich prawdziwa orz szczera przyjaźń.
Prywatnie raczej rzadko spędzają wspólnie czas (w końcu każdy z nich ma swoją
rodzinę), niemniej jednak służbowo zawsze mogą na siebie liczyć. Posiadają to
samo poczucie humoru i znają się od podszewki.
Pewnego
dnia wylatują na delegację do Pragi i kompletnie nie zdają sobie sprawy z tego,
iż te kilka wspólnie spędzonych dni zmieni ich życie diametralnie... Przekroczyli
granicę. Zburzyli mur, który stał pomiędzy nimi. Uczucie,
które pomiędzy nimi wykiełkowało, jest pełne namiętności i silnych uniesień.
Jednak sumienie nie daje o sobie zapomnieć. Mimo iż, posiadają tę świadomość,
iż wyrządzają krzywdę swoim najbliższym, nie są w stanie zapanować na buzującym
uczuciem. Nieustannie
walczą ze swoimi uczuciami, ale od miłość tak łatwo nie można uciec. Poszukują
odpowiedzi na nurtujące ich pytania, szukają rozwiązań. Czy to prawdziwa
miłość? Czy prawda wyjdzie na jaw? A może to tylko i wyłącznie jednorazowa
chwila uniesień, która momentalnie odejdzie w zapomniane?
Gdzieś nagle zniknęła jej pewność siebie, z którą tak zdecydowanie szła przez każdy dialog, jaki ze sobą prowadzili. Robiło się niebezpiecznie. Mieszanina uczuć, która nią wstrząsnęła, napełniła ją przerażaniem. Tak wiele razy żartowali z szalonego romansu, który mógłby ich połączyć. Zawsze byli przekonani, ze to nigdy nie nastąpi, ze wcale tego nie chcą. Nie myślała o Michale w ten sposób. Owszem, podobał się jej, chyba – nie zastanawiała się na tym. Może to poczucie humoru? Zawsze potrafił ją rozbawić. Miele tyle wspólnych tematów, mogli porozmawiać praktycznie o wszystkim. Ale to tylko w najlepszym razie przyjaźń Góra. Maksimum.
Bardzo
szczera, życiowa, autentyczna i pełna realizmu historia. Sytuacja, w której
znaleźli się główni bohaterowie, nie jest łatwa, tym bardziej, iż oboje
posiadają rodziny, dzieci i definitywne zakończenie tego z dnia na dzień, nie
jest błahostką.
Nie
jestem w stanie postawić się po żadnej ze stron. Jednocześnie było mi szkoda
żony Michała i męża Moniki, a z drugiej strony, skoro tak dobrze się dogadywali
i ich przyjaźń była tak bardzo silna, że nie potrafili się powstrzymać i
poczuli do siebie coś znacznie więcej, to dlaczego by nie stworzyć
pięknego i prawdziwego związku? Jednak, cały czas podczas zagłębiania się w
kolejne strony tej publikacji, mimo wszystko byłam zła na Michała i Monikę.
Mimo wszystko, ich życie prywatne było dobre i nie było jakiś sytuacji,
które mogłyby stać się determinantem, do zdrady.
Wierzę natomiast, że podświadomie zbliżaliśmy się do siebie przez te wszystkie lata, odnajdywaliśmy się powoli i może nasze uczucia zbierały się, żeby eksplodować.
Dlaczego
tak naprawdę ludzie zdradzają? Co nimi kieruje? Dlaczego nie potrafią być wierni
swoim mężom, żonom, dzieciom. A tym bardziej (tak jak w tej historii) zarówno
Michał jak i Monika, naprawdę nie mieli powodów, które myłoby ich posunąć do
takiej a nie innej decyzji. Niemniej jednak, wątek zdrady, dylematu – co
dalej? jak to będzie?, została bardzo wyraziście i ciekawie nakreślony.
Kreacja
bohaterów jest nienaganna. Każda osobowość, przewijająca się prze kart tej
publikacji, jest ludzka, taka jak my, posiada wady, zalety, rozterki, dylematy.
Miewa wątpliwości, doświadcza szczęścia i radości. Autor bardzo wyraziście
wykreował wszystkie postaci, a w szczególności Monikę oraz Michała. Targają
nimi silne emocje i uczucia, które również nam się udzielają
Dodatkowym
atutem niniejszej publikacji, jest również to, iż Autor operuje bardzo lekkim,
bogatym, przyjemnym w odbiorze językiem oraz dynamicznymi dialogami, w których
w większości przypadków dominuje również humor.
Bardzo
ciekawa lektura, która pozwala nam na chwilę zastanowienia, refleksję i zadumę,
czy gdybyśmy sami znaleźli się w takowej sytuacji, jakbyśmy postąpili. Całość
została przemyślana, tworząc przekonywujące dzieło.
Serdecznie
polecam.
Tytuł: Tu i teraz
Autor: Tomasz Kieres
Wydawnictwo: Novae res
Ilość stron: 262
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Autor: Tomasz Kieres
Wydawnictwo: Novae res
Ilość stron: 262
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Za możliwość przeczytania książki, serdecznie dziękuję
Wydawnictwu Novae res.
Wydawnictwu Novae res.
Z pewnością ciężko jest postawić się po jakiejś stronie.
OdpowiedzUsuńStrasznie chcę poznać tę historię.
OdpowiedzUsuńJuż sam tytuł zachęca do przeczytania ;-) treść też wydaje się ciekawa :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy się skusze...mam opory przed polskimi autorami i przed tym wydawnictwem :(
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej książki, zapiszę sobie tytuł. ;)
OdpowiedzUsuńLubię pozycje, które zmuszają czytelnika do refleksji ;) Jednak po tę raczej nie sięgnę z tego względu, że mam w domu stosik tych do recenzji ;)
OdpowiedzUsuńNa razie jakoś nie jestem zainteresowana, acz nie skreślam tej książki całkowicie. Może kiedyś się skuszę. Czas pokaże.
OdpowiedzUsuńNie lubię, gdy zdrada jest głównym tematem książki. Podejrzewam, że w tej pozycji, tak jak Ty, byłabym bardzo zła na bohaterów i w ogóle bym nie rozumiała ich postępowania, także raczej odpuszczę sobie tę książkę, ale fajnie że Tobie się podobała. :-)
OdpowiedzUsuńIntrygująca historia. Na pewno nie będzie łatwo tutaj stanąć po czyjejś stronie zwłaszcza, że zdrada jest bardzo ciężkim tematem. Chętnie przeczytam książkę. Novae res kolejny raz zadbało o ładne wydanie książki.
OdpowiedzUsuń