piątek, 26 stycznia 2018

166."Tu i teraz" - Tomasz Kieres || RECENZJA



Czasami trzeba zniszczyć całe życie, aby móc zbudować nowe.

Ona – Monika, żona Piotra i mama dwójki urwisów – dwuletniego Adasia i czteroletniego Szymka. On – Michał, mąż Marty, z która poznał się w liceum, ojciec dwójki dzieci – trzynastoletniej Natalii i dziewięcioletniego syna.Monika i Michał pracują w jednej firmie i łączy ich prawdziwa orz szczera przyjaźń. Prywatnie raczej rzadko spędzają wspólnie czas (w końcu każdy z nich ma swoją rodzinę), niemniej jednak służbowo zawsze mogą na siebie liczyć. Posiadają to samo poczucie humoru i znają się od podszewki. 

Pewnego dnia wylatują na delegację do Pragi i kompletnie nie zdają sobie sprawy z tego, iż te kilka wspólnie spędzonych dni zmieni ich życie diametralnie... Przekroczyli granicę. Zburzyli mur, który stał pomiędzy nimi. Uczucie, które pomiędzy nimi wykiełkowało, jest pełne namiętności i silnych uniesień. Jednak sumienie nie daje o sobie zapomnieć. Mimo iż, posiadają tę świadomość, iż wyrządzają krzywdę swoim najbliższym, nie są w stanie zapanować na buzującym uczuciem. Nieustannie walczą ze swoimi uczuciami, ale od miłość tak łatwo nie można uciec. Poszukują odpowiedzi na nurtujące ich pytania, szukają rozwiązań. Czy to prawdziwa miłość? Czy prawda wyjdzie na jaw? A może to tylko i wyłącznie jednorazowa chwila uniesień, która momentalnie odejdzie w zapomniane? 

Gdzieś nagle zniknęła jej pewność siebie, z którą tak zdecydowanie szła przez każdy dialog, jaki ze sobą prowadzili. Robiło się niebezpiecznie. Mieszanina uczuć, która nią wstrząsnęła, napełniła ją przerażaniem. Tak wiele razy żartowali z szalonego romansu, który mógłby ich połączyć. Zawsze byli przekonani, ze to nigdy nie nastąpi, ze wcale tego nie chcą. Nie myślała o Michale w ten sposób. Owszem, podobał się jej, chyba – nie zastanawiała się na tym. Może to poczucie humoru? Zawsze potrafił ją rozbawić. Miele tyle wspólnych tematów, mogli porozmawiać praktycznie o wszystkim. Ale to tylko w najlepszym razie przyjaźń Góra. Maksimum.
Bardzo szczera, życiowa, autentyczna i pełna realizmu historia. Sytuacja, w której znaleźli się główni bohaterowie, nie jest łatwa, tym bardziej, iż oboje posiadają rodziny, dzieci i definitywne zakończenie tego z dnia na dzień, nie jest błahostką. 

Nie jestem w stanie postawić się po żadnej ze stron. Jednocześnie było mi szkoda żony Michała i męża Moniki, a z drugiej strony, skoro tak dobrze się dogadywali i ich przyjaźń była tak bardzo silna, że nie potrafili się powstrzymać i poczuli do siebie coś znacznie więcej, to dlaczego by nie stworzyć pięknego i prawdziwego związku? Jednak, cały czas podczas zagłębiania się w kolejne strony tej publikacji, mimo wszystko byłam zła na Michała i Monikę. Mimo wszystko, ich życie prywatne było dobre i nie było jakiś sytuacji, które mogłyby stać się determinantem, do zdrady.

Wierzę natomiast, że podświadomie zbliżaliśmy się do siebie przez te wszystkie lata, odnajdywaliśmy się powoli i może nasze uczucia zbierały się, żeby eksplodować.

Dlaczego tak naprawdę ludzie zdradzają? Co nimi kieruje? Dlaczego nie potrafią być wierni swoim mężom, żonom, dzieciom. A tym bardziej (tak jak w tej historii) zarówno Michał jak i Monika, naprawdę nie mieli powodów, które myłoby ich posunąć do takiej a nie innej decyzji. Niemniej jednak, wątek zdrady, dylematu – co dalej? jak to będzie?, została bardzo wyraziście i ciekawie nakreślony.

Kreacja bohaterów jest nienaganna. Każda osobowość, przewijająca się prze kart tej publikacji, jest ludzka, taka jak my, posiada wady, zalety, rozterki, dylematy. Miewa wątpliwości, doświadcza szczęścia i radości. Autor bardzo wyraziście wykreował wszystkie postaci, a w szczególności Monikę oraz Michała. Targają nimi silne emocje i uczucia, które również nam się udzielają

Dodatkowym atutem niniejszej publikacji, jest również to, iż Autor operuje bardzo lekkim, bogatym, przyjemnym w odbiorze językiem oraz dynamicznymi dialogami, w których w większości przypadków dominuje również humor.

Bardzo ciekawa lektura, która pozwala nam na chwilę zastanowienia, refleksję i zadumę, czy gdybyśmy sami znaleźli się w takowej sytuacji, jakbyśmy postąpili. Całość została przemyślana, tworząc przekonywujące dzieło.

Serdecznie polecam.

Tytuł: Tu i teraz
Autor: Tomasz Kieres
Wydawnictwo: Novae res
Ilość stron: 262
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami

Za możliwość przeczytania książki, serdecznie dziękuję 
Wydawnictwu Novae res.



9 komentarzy:

  1. Z pewnością ciężko jest postawić się po jakiejś stronie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Strasznie chcę poznać tę historię.

    OdpowiedzUsuń
  3. Już sam tytuł zachęca do przeczytania ;-) treść też wydaje się ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem czy się skusze...mam opory przed polskimi autorami i przed tym wydawnictwem :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem ciekawa tej książki, zapiszę sobie tytuł. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię pozycje, które zmuszają czytelnika do refleksji ;) Jednak po tę raczej nie sięgnę z tego względu, że mam w domu stosik tych do recenzji ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Na razie jakoś nie jestem zainteresowana, acz nie skreślam tej książki całkowicie. Może kiedyś się skuszę. Czas pokaże.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie lubię, gdy zdrada jest głównym tematem książki. Podejrzewam, że w tej pozycji, tak jak Ty, byłabym bardzo zła na bohaterów i w ogóle bym nie rozumiała ich postępowania, także raczej odpuszczę sobie tę książkę, ale fajnie że Tobie się podobała. :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Intrygująca historia. Na pewno nie będzie łatwo tutaj stanąć po czyjejś stronie zwłaszcza, że zdrada jest bardzo ciężkim tematem. Chętnie przeczytam książkę. Novae res kolejny raz zadbało o ładne wydanie książki.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥