Czasem,
nie wiedzieć czemu, nasze życie przestaje być proste, zaczyna wić się i
szaleć...
Tytułowa
Zuzanna, samotnie wychowuje syna i aby zapewnić mu w miarę normalne życie
pracuje w firmie projektującej ogrody Kozak Gardens. Mieszka w uroczej i
pięknej wilii, która znajduje się w Starej Leśnej wraz z babcią Cecylią Czapicz
i mamą Krystyną. Zuzanna, choć na co dzień nie pokazywała tego po sobie,
czuła żal do losu. (…) Na wymarzone studia – architekturę krajobrazu – dostała
się za drugim razem. Okazałą się jednak tak zdolną i pilną studentką, że
rozważano, czy nie zaproponować jej asystentury, gdy była zaledwie na trzecim
roku. Tym większym szokiem stała się dla wszystkich decyzja o przerwaniu nauki.
Zuzanna, zawsze skryta, milcząca, nie chciała tłumaczyć wykładowcom, dlaczego
rzuca studia. Jednak okres studencki wspomina z ogromnym sentymentem,
bowiem przeżyła tam piękną, ale jednocześnie ulotną miłość. Wydawać by się
mogło, iż już nigdy nie spotka swojego obiektu westchnień, aż gdy pewnego dnia
otrzymuje zlecenie na zaprojektowanie ogrodu w wilii Jolancin. Ma go stworzyć
niejakiemu Adamowi Przygockiego – miłości studenckiej. Zdeterminowana Zuzanna,
decyduje się na zaskakujący projekt. Pragnie wykonać swoje zadanie w jak
najlepszy sposób, więc korzystając z okazji i szansy na zmianę swojej sytuacji,
postanawia za pośrednictwem sekretnej mowy roślin wyznać Adamowi swoje uczucia.
Mimo początkowego rozgoryczenie, a także nasilenia się negatywnych wspomnień,
Zuzanna, nie pała sympatią względem Adama. Jednak z czasem, sukcesywnie i
stopniowo życiowe priorytety tych dwojga, zmieniają się diametralnie.
Ogród
Zuzanny, to historia
bardzo urzekająca, ciepła, skupiająca się na losach czteropokoleniowej rodziny.
W bardzo piękny sposób opowiada o uczuciach przekazywanych za pomocą sekretnego
języka kwiatów. Uświadamia Nam, że dawne miłości, mają szansę ożyć, nawet po
długich latach rozłąki. Nie zabrakło również humoru, dynamicznych dialogów i
lekkiej i intrygującej atmosfery, która powoduje, iż przez całą publikację wprost
się przepływa. Na domiar tego, Ogród Zuzanny w bardzo piękny sposób
obrazuje siłę przyjaźń, nie emanuje dramatyzmem i jednocześnie pozwala nam na
spędzenie bardzo miło czasu podczas zagłębiania się w kolejne strony książki.
Bohaterów przez całą publikację przewija się
całkiem sporo, począwszy od Zuzanny i jej najbliższej rodziny, po
ekscentrycznego księdza Fąfara, gburowatego szefa – Roberta Kozaka,
przyjaciółki Zuzanny - Kazię i Wiolę, walczącego o prawa zwierząt Wtorka, czy
też spokojnego aptekarza. Niemniej jednak każda osobowość została bardzo
ciekawie, barwnie i wyraziście wykreowana. Ujmuje swoimi wadami i zaletami,
wywołuje szczery uśmiech na twarzy.
Dużym atutem
tej publikacji jest również język
jakim operują Autorki, który zdecydowanie należy do lekkich i jest bardzo
przyjemny w odbiorze. Wiele plastycznych opisów, pozwala na pełne zaznajomienie
się w otaczającej rzeczywistością. Nie musimy również zastanawiać się nad
zasadnością danej sceny. Wszystko jest spójne i przemyślane, ukazane w należytych
proporcjach, bez zbędnych treści, które mogłyby wprowadzić nas w stan
znudzenia.
Wątek
miłosny, który
pojawia się między stronami tej publikacji, został wkomponowany bardzo
subtelnie i ze smakiem. Tytułowa Zuzanna poznała Adama na studiach i to właśnie
tam zrodziło się między nimi piękne uczucie, jednak z różnych względów, nie
dane im było iść wspólnie przez resztę życia. Przede wszystkim Adam zdecydował
się studia za granicą, zaś później ożenił się i przejął zarządzanie majątkiem
swoich teściów. Zuzanna zaś, tak jak wcześniej nadmieniłam, porzuciła studia, a
jej małżeństwo trwało bardzo krótko, jednak pozostawiło po sobie wspaniałego
syna – Wojtka. Jak to w życiu bywa, los jest przewrotny i Zuzannie udaje się
spotykać Adama po trzynastu latach. Mimo początkowej dezorientacji i
zagubienia, wspomnienia ożywają. Zuzanna projektuje ogród dla Adama i decyduje
się na przekazanie mu wiadomości za pomocą wiktoriańskiego języka kwiatów.
Jednak czy Adam zrozumie ukryte przesłanie? I czy uczucie, które pomiędzy tym
dwojgiem ożyje, będzie miało szansę na przetrwanie?
Z uwagi, iż
jest to debiutancka książka Autorek, uważam, iż zagłębianie się w każdą kolejną
stronę tej publikacji, było czystą przyjemnością. Autorki bardzo sensualnie i
subtelnie wprowadziły nas w świat roślin i czteropokoleniowej rodziny. To
bardzo ciepła, pełna humoru i należytego wdzięku historia nie tylko o miłości,
przyjaźni i języku zwierząt, ale także między wierszami uświadamia nam, ze
jesteśmy osiągnąć wszystko to czego skrycie pragniemy.
Serdecznie
polecam.
Tytuł: Ogród Zuzanny
Autor: Justyna Bednarek & Jagna Kaczanowska
Wydawnictwo: W.A.B
Ilość stron: 414
Oprawa: Miękka
Autor: Justyna Bednarek & Jagna Kaczanowska
Wydawnictwo: W.A.B
Ilość stron: 414
Oprawa: Miękka
Premiera: 31/01/2018
Za
możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwo W.A.B
Myślę, że sama nie zwróciłabym na nią uwagi. Pozdrawiam ciepło! ;)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ta książka strasznie. ;)
OdpowiedzUsuńMam na oku ten tytuł i mam nadzieję, że uda mi się przeczytać go w niedługim czasie :)
OdpowiedzUsuńMoże za jakiś czas się skuszę, bo książka może mi się spodobać. ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że wątek miłosny jest subtelny. Piękna okładka.
OdpowiedzUsuńMi także bardzo podobała się ta książka. Lubię takie ciepłe historie rodzinne :)
OdpowiedzUsuńChociaż nie do końca moje klimaty jednak chętnie przeczytam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo już kolejna pozytywna recenzja tej książki, którą czytam, także coś musi być na rzeczy. ;-)
OdpowiedzUsuńTa książka jest niesamowicie ciepła i świetnie sprawdza się na długie, zimowe wieczory. Bardzo udany debiut i na szczęście dopiero Tom 1 całego cyklu, więc dużo przyjemności z lektury jeszcze przed nami. Polecamy wraz z Tobą! :) Świetna recenzja!
OdpowiedzUsuńNie mogę się już doczekać tej książki gdy ja zakupie :) bardzo ciekawa recenzja :) pozdrawiam cieplutko i zapraszam na mój blog www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTakie historie są świetne:)
OdpowiedzUsuńTa historia bardzo mnie przyciąga...
OdpowiedzUsuń