poniedziałek, 11 lutego 2019

317. "Nie jestem potworem" - Carme Chaparro || RECENZJA

"Zaledwie w trzydzieści sekund twoje życie 
może stać się koszmarem".

Pewnego dnia w centrum handlowym pod Madrytem znika czteroletni chłopiec, Enrique Ortiz. Zdruzgotana matka nie ma pojęcia co stało się z jej dzieckiem. Pojawia się pierwszy podejrzany, ojciec. Jednak brak dowodów. Na miejsce wydarzenia od razu przyjeżdżają media i łączą ten przypadek z zaginięciem w tym samym miejscu czteroletniego Nicolasa dwa lata wcześniej. Jednak wtedy ani chłopca ani porywacza nie odnaleziono. Śledztwo utknęło w martwym punkcie i nikt nie potrafi racjonalnie wytłumaczyć co się wtedy wydarzyło. Kolejna trudna sprawa do rozwiązania przed nadkomisarz dowodząca jednostką do spraw nieletnich w madryckiej Służbie Pomocy Rodzinie Ana Arén. Czy tym razem kobiecie uda się złapać porywacza i uratować chłopca z rąk oprawcy? Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, gdy po kilku dniach w tym samym centrum handlowym dochodzi do zniknięcia kolejnego czterolatka, syna Inés, reporterki telewizyjnej, bliskiej koleżanki Any...

Z pewnością żadna kobieta będąca matką nie chciałaby znaleźć się w podobnej sytuacji, w jakiej znalazły się bohaterki książki Carme Chaparro. Ktoś porywa chłopów, skrupulatnie dobiera swoje ofiary i nikt nie jest w stanie go namierzyć. Czy tym razem oprawca zostanie schwytany? 

Tematyka wokół jakiej oscyluje historia nie jest łatwa i banalna. Bez wątpienia należy do tych trudnych, a wręcz traumatycznych. Historia wykreowana przez Carme Chaparro pokazuje, iż przy zaginięciu dziecka liczy się każda sekunda, a im dłużej trwa poszukiwanie, tym szanse na odnalezienie maleją. 

"Nie jesteś potworem" to dość intrygujący thriller, który trzyma w napięciu i niepewności. Autorka zgrabnie manipuluje czytelnikiem, podrzuca mylne tropy, zwodzi i dawkuje emocje. Czytelnik jest świadkiem prowadzonego śledztwa i wraz z policjantami szuka tropów, znaków i próbuje rozwikłać tą zawiłą zagadkę. Obserwuje również życie prywatne nadkomisarz i reporterki. I choć momentami pojawiają się momenty nużące, które bez dwóch zdań nie zachęcają do dalszego czytania to jednak warto się przemęczyć przy tych scenach i dać się ponieść kolejnym stronom, które potrafią mocno przykuć uwagę i wywołać dreszczyk grozy. Zaskoczenie wprowadziło mnie w lekki stan dezorientacji, jedno jest pewne - nie spodziewałam się takiego finału! Serdecznie polecam! 




GARŚĆ INFORMACJI O KSIĄŻCE 
Tytuł: "Nie jestem potworem"
Autor:  Carme Chaparro
Wydawnictwo: MUZA
Ilość stron: 384
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Moja ocena: 7/10
Data premiery: 31/01/2019




Za możliwość przeczytania książki 
dziękuję Wydawnictwu Muza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥