Blog z recenzjami książek z różnej półki.: 325. "Prawdy i tajemnice" - Sylwia Trojanowska || RECENZJA PRZEDPREMIEROWA

wtorek, 26 lutego 2019

325. "Prawdy i tajemnice" - Sylwia Trojanowska || RECENZJA PRZEDPREMIEROWA

"Odkrywanie przeszłości jest bardzo ryzykowne. Możesz dowiedzieć się o istnieniu czegoś, czego nie będziesz w stanie zmienić".

"Prawdy i tajemnice" to po "Sekretach i kłamstwach" drugi tom trylogii opowiadającej o losach Ludwika Starkowskiego i jego wnuczki Magdaleny.

Sylwia Trojanowska po raz kolejny zaprasza czytelników do świata przepełnionego nostalgią, bólem, smutkiem, cierpieniem, strachem, nadzieją i miłością. Wraz z Magdaleną w ogromnym skupieniu "przysłuchujemy się" opowieściom, które snuje Ludwik. Opowieściom stanowiącym trudną, jak i bolesną podróż w czasie.

"Opowieści dziadka były jak film, w którym zamiast aktorów występowali członkowie jej rodziny i dawni sąsiedzi. Film, który przerażał, ale i uczył. Bo był lekcją życia, najlepszą i najstraszniejszą, jaką kiedykolwiek przeżyła".

Sylwia Trojanowska w drugim tomie wyraziście ukazała zmienność stanów emocjonalnych Ludwika. Mężczyzna raz jest pogodny i pełen radości, innym razem cechuje go dystans, chłód i złość. Mimo wszystko, Magdalena kocha swojego dziadka i widzi w nim dobro, którego on niestety nie dostrzega. Mężczyzna wciąż mówi o sobie w negatywny i oziębły sposób. Czy to ma jakiś związek z tajemnicami, które skrywa? Czy wyjawi prawdę Dusi? Czy w końcu pomiędzy nią a dziadkiem nie będzie żadnych sekretów? W jaki sposób Dusia zareaguje na to, co usłyszy? Wiele pytań, które domagają się odpowiedzi. Zapewniam Was jednak, że wszystkiego dowiecie się, gdy zagłębicie się w treść niniejszej publikacji.

"Do miłości nie można nikogo zmusić, bo wtedy nie będzie prawdziwa".

Historie, którymi dzieli się Ludwik, poruszają wywołują emocje i pozostawiają wyraźny oddźwięk w duszy czytelnika. Tych wspomnień nie da się czytać obojętnie, zaś Ludwik nie potrafi ich tak po prostu wymazać z pamięci. One cały czas w nim tkwią i domagają się uwolnienia. Dusia bardzo wczuwała się w przeżycia Ludwika, a ja wraz z nią cierpliwie i wytrwale oczekiwałam prawdy, która sukcesywnie i stopniowo wychodziła na jaw.

Reasumując: "Prawdy i tajemnice" to piękna, przemyślana i przejmująca kontynuacja "Sekretów i kłamstw". Sylwia Trojanowska z właściwą sobie wrażliwością i wnikliwością opowiada o czasach wojny, przetrwaniu, trudnych wyborach i dylematach. Już nie mogę się doczekać trzeciego tomu! Serdecznie Wam polecam!