Blog z recenzjami książek z różnej półki.: 443. "Odkąd cię poznałam"

niedziela, 6 października 2019

443. "Odkąd cię poznałam" - Iwona Sobolewska || PATRONAT MEDIALNY

"Każdy ma jakąś definicję szczęścia, a Ty stałeś się moją. Tylko o tym nie wiesz".

KSIĄŻKA POD PATRONATEM NIE OCENIAM PO OKŁADKACH.

"Odkąd cię poznałam" to historia piętnastoletniej Blanki, którą samotnie wychowuje ojciec. Dziewczyna jest trochę inna niż większość jej rówieśniczek. Woli spędzać czas w domu, niż wśród znajomych. Ceni sobie ciszę i prywatność. Bolesna przeszłość spowodowała, że Blanka wybudowała wokół siebie mur. Gdy pewnego dnia poznaje Piotrka, wydaje się, że mogłaby wreszcie komuś zaufać i otworzyć przed kimś serce. Pojawia się jednak problem. Piotrek spotyka się z przyjaciółką Blanki...

Jest jeszcze Aleks, przyjaciel Piotra. Jednak on należy do tych niemiłych i nieprzyjemny chłopaków. Mimo wszystko wciąż jest gdzieś w pobliżu. Podobnie, jak Blanka nie mówi za wiele o sobie. Dziewczyna z każdym kolejnym spotkaniem czuje, że pod tą twardą skorupą może się kryć ktoś zupełnie inny. Ktoś taki jak ona...

"Odkąd cię poznałam" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Iwony Sobolewskiej, ale uważam je za bardzo udane. W mojej ocenie niniejsza historia skierowana jest do młodszej grupy odbiorców, jednak miło spędziłam przy niej czas. Z zainteresowaniem poznawałam losy Blanki, byłam ciekawa dlaczego jest taka zamknięta w sobie, zastanawiałam się, co takiego wydarzyło się w jej życiu, rozmyślałam czy w końcu będzie szczęśliwa.

Historia stworzona przez Iwonę Sobolewską została przedstawiona w pierwszoosobowej narracji z punktu widzenia Blanki i formie wspomnień. Blanka cofa się do czasów, gdy chodziła do gimnazjum, wspomina etap życia, w którym nie brakowało szczęścia, smutku, bólu, rozczarowania oraz trudnych decyzji. Trzeba przyznać, że w jej nastoletnim życiu wiele się działo, ale był również czas na radość i beztroskę.

"Odkąd cię poznałam" to historia, która bardzo wyraziście ukazuje odbiorcy relację ojca z córką. Blankę z tatą łączy silna więź. Dziewczyna może liczyć na ojca w każdej sytuacji. Tata dla Blanki jest wsparciem, podporą i przyjacielem. Bardzo podobał mi się ich relacja. Oprócz tego mamy tutaj obraz alienacji - wyobcowania. Blanka stroni od kontaktów z rówieśnikami, jest zamknięta w sobie, ceni prywatność i ciszę, rzadko odzywa się w towarzystwie, a także nie ufała ludziom. Kreacja Blanki jest bardzo dokładna, wyrazista i przejmująca. Widać, że autorka poświęciła postaci głównej bohaterki więcej czasu. Podłoże jej zachowania, osobowości jest zasadne. Bolesna przeszłość Blanki sprawiła, że wybudowała wokół siebie mur. Dziewczyna woli przebywać sama, nikogo nie dopuszcza zbyt blisko, a dzięki temu nikt nie może jej zranić. Co takiego wydarzyło się w życiu dziewczyny? Czy pozwoli sobie na szczęście? O tym musicie przekonać się już sami!

REASUMUJĄC: Autorka oddaje w ręce czytelników opowieść o przyjaźni, miłości, stracie, tęsknocie, próbie wyjścia ze strefy komfortu, nauce obcowania w towarzystwie rówieśników, akceptacji, trudnych decyzjach oraz poszukiwaniu planów i celu w życiu. To kompozycja smutku, ale i radości. "Odkąd cię poznałam" ukazuje również wartości, o których w życiu codziennym często zapominamy. Jestem pewna, że nadrobię poprzednie publikacje autorki. Tymczasem Wam gorąco polecam "Odkąd cię poznałam".