Blog z recenzjami książek z różnej półki.: 476. "Jednak mnie kochaj"

piątek, 27 grudnia 2019

476. "Jednak mnie kochaj" - Laura Kneidl || RECENZJA

"W prawdziwym życiu doskonałość tkwi czasem w niedoskonałości".

Piękna i przejmująca opowieść o bolesnej przeszłości, próbie pogodzenia się z tym, co się wydarzyło i nauce życia na nowo, w nowym otoczeniu, wśród innych ludzi. Czy to jest możliwe? Czy od przeszłości da się uciec?

Sage wyjeżdża z rodzinnego domu do Melview w Nevadzie, by tam rozpocząć studia i nowy, lepszy etap swojego życia. I chociaż nie ma przyjaciół, dachu nad głową i pieniędzy nie traci nadziei na to, że jeszcze kiedyś będzie lepiej. Jednak dla Sage i tak najważniejsze jest to, że nie widzi już osoby, która ją skrzywdziła i sprawiła, że za każdym razem, gdy jest obok mężczyzny czuje lęk i strach. Nastolatka początkowo czuje się zagubiona i niepewna nowego miejsca, ale dość szybko spotyka na swojej drodze bratnią duszę, April. Z czasem poznaje także jej brata, Luca, przystojnego podrywacza. Od początku ich znajomość wypełniona jest chłodem i dystansem. Stopniowo okazuje się jednak, że Luca to bardzo wrażliwy, zraniony chłopak, który podobnie, jak Sage potrzebuje prawdziwej bliskości, wsparcia i miłości. Czy uczucie jest im pisane? A gdy wydaje się już, że Sage odzyskuje radość życia i beztroskę, przeszłość jeszcze raz pokazuje swoje przerażające oblicze...

"Jednak mnie kochaj" to bardzo ciekawa, angażująca i poruszająca opowieść, która pozwoliła mi z zapartych tchem śledzić życie bohaterów. Nie przypuszczałam, że za tą niepozorną i jednocześnie piękną okładką będzie skrywać się tak bolesna i przejmująca historia życia nastolatki, która dźwiga na swoich barkach ciężki bagaż doświadczeń i bolesną przeszłość.

Sage pragnie pozbyć się traumatycznych przeżyć, które pojawiły się w jej życiu, gdy jeszcze mieszkała w rodzinnej miejscowości. Wyjeżdża na studia, jak najdalej od domu i z ogromną determinacją walczy o lepszą przyszłość. Czy jej się to uda? Na swoje drodze spotyka szczere i oddane rodzeństwo, April i Luca. To właśnie z ich pomocą staje na nogi, odzyskuję wiarę w siebie i swoje możliwości. Od tej chwili radość przeplatała się ze strachem, łzy szczęścia, ze łzami smutku. Z czasem pomiędzy Sage, a Luca pojawia się uczucie, które wyczuwalne jest od samego początku. Dziewczyna nie potrafi być obojętna na urok brata swojej nowej przyjaciółki. Jednak czy związek jest im pisany? Czy Sage dopuści do siebie mężczyznę? Czy pozwoli sobie na bliskość?

Bardzo mi się podobała relacja, jaką nakreśliła autorka pomiędzy bohaterami. Miałam wrażenie, że przyglądam się prawdziwym ludziom i obserwuje ich ruchy, przysłuchuję się ich rozmowom. Spotykamy się tutaj z ciekawym wątkiem przyjaźni i miłości, a także próbą otwarcia się na drugą osobę i zaryzykowania.

Za sprawą pierwszoosobowej narracji z punktu widzenia Sage dokładnie poznajemy jej myśli, uczucia i obawy. Czytając "Jednak mnie kochaj" możemy w pełni poznać psychikę głównej bohaterki, jej motywy postępowania, które niekiedy mogą wydać się nam mało słuszne, z kolei innym razem stwierdzimy, że postąpilibyśmy tak samo. Bardzo polubiłam Sagę, podobnie, jak April i Luca. Niemniej jednak momentami trudno było mi poczuć to, co czuje Sage. Nie byłam w stanie w pełni zżyć się z jej przeżyciami i doświadczeniami, tym co miało miejsce w jej życiu. Ponadto dość szybko połapałam się o co chodzi. Dlaczego uciekła, co wydarzyło się w jej życiu. Aczkolwiek wspomniane przeze mnie elementy nie wpłynęły negatywnie na cały odbiór fabuły, z kolei trauma, ból i niepokój Sage jest zauważalny i z pewnością wyczuwalny, ale nie w moim przypadku.

Laura Kneidl stworzyła naprawdę wartościową publikację dotykającą trudnego i bolesnego tematu. Ukazała trud życia nastolatki po okropnym i tragicznym w skutkach wydarzeniu. Pokazała jej siłę i determinację, chęć do walki o lepsze życie. Jednak od przeszłości nie zawsze da się uciec, ona lubi o sobie przypomnieć w najmniej oczekiwanym momencie. Jestem bardzo ciekawa dalszych losów Sage, April i Luca. Już nie mogę się doczekać kontynuacji.

Oczywiście polecam! ❤