"Nie
będę okropnym mężem, Leno. Razem przejdziemy przez piekło, a potem czeka nas
długie i szczęśliwe życie".
"Otwórz oczy" to trzeci i jednocześnie ostatni
tom cyklu "Oczy wilka". To historia, której nie mogłam
się doczekać. Od samego początku z ogromną przyjemnością śledziłam losy
Leny i Artura. Teraz przyszedł czas na zakończenie. Na rozwiązanie spraw,
którego tego wymagały. Na wyjawienie prawd, które dotychczas były
ukrywane. Czy bez względu na to, jakie tajemnice skrywa Artur, Lena
nadal będzie go kochać? Czy ulegnie jego lazurowym oczom? A co jeśli los
przygotował dla nich cios, który wystawi ich uczucie na ciężką próbę? Czy Lena
stawi czoła wielkiemu wyzwaniu i podejmie walkę o ich miłość?
Nie będę ukrywać, że twórczość Alicji
Sinickiej stanowi dla mnie pewnego rodzaju remedium na trudne chwile. Uwielbiam
przenosić się do świata, tworzonego przez Autorkę. Za każdym razem
wszystkie pojedyncze elementy fabularne wyraziście klarują się w mojej
wyobraźni. Pozwalają oderwać się od szarej codzienności i zatracić w życiu
bohaterów. Coś pięknego.
Coś się kończy, by coś innego mogło się
zacząć. Trudno jest rozstać się z bohaterami, których się polubiło, których
obserwowało się od samego początku. Zarówno Lena jak i Artur na przełomie
trzech tomów przeszli ogromną przemianę. Dojrzali. Zbudowali silną więź.
Pamiętam Lenę, który borykała się ze swoją przeszłością. Pamiętam Artura,
mężczyznę z silnym charakterem, który stał się dla Leny początkiem nowego
życia, życia pełnego namiętności, pożądania i tajemnic. A ona stała się jego
słabością. W tym tomie podobnie, jak w poprzednich wiele się dzieje. Bohaterom
dokucza ciężar problemów, niedopowiedzeń i sekretów. Czy uda się im je
przezwyciężyć? Tego musicie dowiedzieć się już sami!
„Nawet najsilniejsze kobiety miewają chwile słabości. Czas wziąć się w garść i zacząć ratować to, co jeszcze zostało”.
Kiedy skończyłam czytać "Otwórz
oczy" pomyślałam sobie, że Alicja Sinicka stworzyła wręcz idealne
zwieńczenie losów Leny i Artura. Nie mogłam wymarzyć sobie lepszego! Wszystko
tutaj jest spójne, zasadne, ciekawe, dostarczające wielu emocji. Jednocześnie
momentami bolesne, przejmujące i smutne, ale w końcu takie jest życie. Każdego
dnia serwuje nam wiele wrażeń, na które różnie reagujemy. Jestem przekonana, że
jeszcze kiedyś wrócę do tej serii, by raz jeszcze przeżyć wszystkie emocje,
które ukryła na kartach Autorka.
REKOMENDUJĄC: Alicja Sinicka
jeszcze nigdy mnie nie zawiodła! Po raz kolejny stworzyła intrygującą i
elektryzującą powieść, od której nie sposób się oderwać. "Otwórz oczy” to
idealne zwieńczenie losów Leny i Artura. Przekonajcie się sami! Serdecznie
polecam.
GARŚĆ INFORMACJI O KSIĄŻCE
Tytuł: "Otwórz oczy"
Autor: Alicja Sinicka
Wydawnictwo: Kobiece
Ilość stron: 264
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Moja ocena: 9/10
Premiera: 15.07.2020
Patronat medialny bloga
Za możliwość przeczytania książki, jej patronowania i napisania rekomendacji serdecznie dziękuję Wydawnictwu Kobiece.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥