poniedziałek, 13 lipca 2020

545. "Otwórz oczy" - Alicja Sinicka || RECENZJA PRZEDPREMIEROWA


"Nie będę okropnym mężem, Leno. Razem przejdziemy przez piekło, a potem czeka nas długie i szczęśliwe życie".

"Otwórz oczy" to trzeci i jednocześnie ostatni tom cyklu "Oczy wilka". To historia, której nie mogłam się doczekać. Od samego początku z ogromną przyjemnością śledziłam losy Leny i Artura. Teraz przyszedł czas na zakończenie. Na rozwiązanie spraw, którego tego wymagały. Na wyjawienie prawd, które dotychczas były ukrywane. Czy bez względu na to, jakie tajemnice skrywa Artur, Lena nadal będzie go kochać? Czy ulegnie jego lazurowym oczom? A co jeśli los przygotował dla nich cios, który wystawi ich uczucie na ciężką próbę? Czy Lena stawi czoła wielkiemu wyzwaniu i podejmie walkę o ich miłość?

Nie będę ukrywać, że twórczość Alicji Sinickiej stanowi dla mnie pewnego rodzaju remedium na trudne chwile. Uwielbiam przenosić się do świata, tworzonego przez Autorkę. Za każdym razem wszystkie pojedyncze elementy fabularne wyraziście klarują się w mojej wyobraźni. Pozwalają oderwać się od szarej codzienności i zatracić w życiu bohaterów. Coś pięknego. 

Coś się kończy, by coś innego mogło się zacząć. Trudno jest rozstać się z bohaterami, których się polubiło, których obserwowało się od samego początku. Zarówno Lena jak i Artur na przełomie trzech tomów przeszli ogromną przemianę. Dojrzali. Zbudowali silną więź. Pamiętam Lenę, który borykała się ze swoją przeszłością. Pamiętam Artura, mężczyznę z silnym charakterem, który stał się dla Leny początkiem nowego życia, życia pełnego namiętności, pożądania i tajemnic. A ona stała się jego słabością. W tym tomie podobnie, jak w poprzednich wiele się dzieje. Bohaterom dokucza ciężar problemów, niedopowiedzeń i sekretów. Czy uda się im je przezwyciężyć? Tego musicie dowiedzieć się już sami!
„Nawet najsilniejsze kobiety miewają chwile słabości. Czas wziąć się w garść i zacząć ratować to, co jeszcze zostało”.
Kiedy skończyłam czytać "Otwórz oczy" pomyślałam sobie, że Alicja Sinicka stworzyła wręcz idealne zwieńczenie losów Leny i Artura. Nie mogłam wymarzyć sobie lepszego! Wszystko tutaj jest spójne, zasadne, ciekawe, dostarczające wielu emocji. Jednocześnie momentami bolesne, przejmujące i smutne, ale w końcu takie jest życie. Każdego dnia serwuje nam wiele wrażeń, na które różnie reagujemy. Jestem przekonana, że jeszcze kiedyś wrócę do tej serii, by raz jeszcze przeżyć wszystkie emocje, które ukryła na kartach Autorka. 

REKOMENDUJĄC: Alicja Sinicka jeszcze nigdy mnie nie zawiodła! Po raz kolejny stworzyła intrygującą i elektryzującą powieść, od której nie sposób się oderwać. "Otwórz oczy” to idealne zwieńczenie losów Leny i Artura. Przekonajcie się sami! Serdecznie polecam.




GARŚĆ INFORMACJI O KSIĄŻCE
Tytuł: "Otwórz oczy" 
Autor: Alicja Sinicka
Wydawnictwo: Kobiece
Ilość stron: 264
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Moja ocena: 9/10
Premiera: 15.07.2020
Patronat medialny bloga


Za możliwość przeczytania książki, jej patronowania i napisania rekomendacji serdecznie dziękuję Wydawnictwu Kobiece.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥