sobota, 26 sierpnia 2017

93. Reemisja - Izabela Milik | Recenzja




Tytuł: Reemisja
Autor: Izabela Milik
Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: 377
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami



Reemisja to druga książka Autorstwa Izabeli Milik. Mimo iż, nie czytałam debiutu Autorki (a mam w planach) pokusiłam się na tę publikację. Ostatnimi czasy, coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że jest tyle fenomenalnych Autorów POLSKICH (tak, tak polskich – dobrze czytacie), że po prostu nie starczy mi życia, na zapoznanie się z każdą książką danego Autora. Choćbym się starała ze wszystkich sił, to nie jest to możliwe. Niestety... A szkoda.

Historia rozpoczyna się całkiem spokojnie. Poznajemy Annę Anioł. Kobieta wiedzie dobre, spokojne i stateczne życie u boku swojego (drugiego) męża Roberta. Wspólnie wychowują synka – Kubusia, ponadto planują wynajem swojego obecnego mieszkania, ponieważ zdecydowali się przeprowadzić. Kiedy Anna wczesnym rankiem odbiera telefon, od rzekomo zainteresowanej wynajęciem mieszkania kobiety, jest prawie w pełni przekonana, iż dzwoniąca kobieta, to niejaka Małgorzata Lituo. Charakterystyczne zmiękczanie głosek, przez zainteresowaną przywołało u Anny dawne wspomnienia, niechęć i niesmak. Anna jednak postanowiła tę rozmowę zachować dla siebie, od zawsze unikała powierzania komukolwiek informacji o swoim życiu. Robert wiedział tylko tyle, ile musiał. Anna niestety nie posiada w sobie tyle odwagi, aby uchylić choć rąbek tajemnicy ze swojej przeszłości nawet ukochanemu mężowi... Co takiego skrywa Anna? Czy prawda wyjdzie na jaw? Jak zareaguje jej mąż? Co się wydarzy kiedy ukochany pozna prawdziwą przyczynę śmierci pierwszego męża Anny? Jak Anna mówi, prawda dotycząca jej przeszłości jest tak bardzo przerażająca, że sama stara się ją spychać na skraj swojej pamięci i nie myśleć o tym, co było kiedyś. Cały czas ma ogromną nadzieję, że sprawy z przeszłości rozwiążą się same i bez jej udziału...

Z drugiej zaś strony historia skupia się na wyborach parlamentarnych, które zbliżają się wielkimi krokami, a także są tematem numer jeden wśród rozmów Polaków. Największe szanse na wygraną ma Obóz Odrodzenia Ojczyzny. OOO to organizacja zrzeszająca duże szeregi deklarujących wysokie wartości patriotyczne młodych ludzi. Anna o której wcześniej wspominałam, nie jest fanką polityki, ale sondaże tej partii śledzi z nieustającym biciem serca i na bieżąco. I tu się pojawiają kolejne pytania – dlaczego Annę tak bardzo interesuje Obóz Odrodzenia Ojczyzny? Kobieta coraz bardziej utwierdza się w przekonaniu, iż owa partia wejdzie do parlamentu... Na czele Obozu Odrodzenia Ojczyzny stoi niejaki Wódz - Jeremi Pestis. Aby pokonać przeciwników, Jeremi potrzebuje tajemniczej Księgi i... pięknej kobiety - jaką jest Anna... Czy obrońcom dobra uda się w niedzielę wyborczą powstrzymać partię przed objęciem władzy w kraju? A gdyby było jeszcze mało problemów Annie, to okazuje się bowiem, iż jej dobra przyjaciółka Justyna, również należy do obozu... A jaką funkcję w tej historii odegra Anna? Jak duże niebezpieczeństwo grozi rodzinie Aniołów? Czy uda się uciec od sukcesywnie klarującej się tragedii?

Jakże mylne może być pierwsze wrażenie, po przeczytaniu opisu okładkowego. Musze przyznać, iż z rezerwą podchodzę do świata polityki i z pewnością dlatego odkładałam tę książkę „na zaś”. Jednak... Nie znajdziemy w tej historii nużących opisów debat, rozmów skupiających się tylko i wyłącznie na polityce. Polityka to tylko tło w tej całej historii. Także nie ma się co obawiać, iż Reemisja jest przesiąknięta politycznymi opisami.

Bardzo spodobał mi się język Autorki. Izabella Milik z dużą swobodną buduje wiarygodne dialogi, język jest lekki, dynamiczny i barwny. Tak jak wcześniej nadmieniałam, nie znajdziemy tutaj nużących i przytłaczających opisów, które mogłaby zniechęcić czytelnika do dalszego zagłębiania się w tę historię. Od pierwszej strony z ogromną przyjemnością chłonęłam każde kolejne słowo, zdanie, akapit i rozdział. Fabuła intryguje oraz wciąga i tak naprawdę do ostatniej strony czytając Reemisje żyjemy w lekkiej niewiedzy, jaki będzie finał.

Izabela Milik stworzyła dosłownie plejadę różnorodnych bohaterów. Każdego wykreowała w sposób bardzo wiarygodny i barwny. Polubiłam zarówno Anne jak i Roberta. Chociaż byłam lekko zła, za to, iż kobieta skrywa tajemnice i nie chce się nimi dzielić ze swoim ukochanym, niemniej jednak, jak to w życiu bywa nie można żyć w nieustającym kłamstwie, i prawda prędzej czy później ujrzy światło dzienne, tutaj także tak się stało.

Bardzo podobały mi się wątki odnoszące się do przeszłości niektórych z bohaterów będących pod „skrzydłami” Wodza. Mimo iż, były momentami brutalnie, ale... autentyczne, sugestywne, wyraziste. Autorka nie bała się tego wkomponować w swoją powieść. Wszystko to z niebywałą łatwością jesteśmy sobie w stanie wyobrazić, mimo iż, może się to nie mieścić w naszych głowach. Momentami opisy te mogą wywołać lekki niesmak, a także brak akceptacji ze strony czytającego ale.. co jak co ja lubię, takie sceny. Może to się wydać dziwne, niemniej cenię jak Autor stawia na realistyczny opis druzgocących wydarzeń, bowiem pokazuje, ile to zła, nienawiści potrafi drzemać w człowieku. Takie opisy pokazują również to, ile człowiek jest w stanie znieść, kosztem słabej psychiki w przyszłości. Także duży plus dla Autorki, za autentyczność.

Autorka wkomponowała w swoją powieść również lekki i sugestywny wątek fantastyczny, ale czytelnicy, którzy nie przepadają za fantastyką, nie mają się co martwić, bowiem wątek ten nie przytłacza całej powieść. Autorka wplotła go z dużo swobodą i w należytych proporcjach.

Reasumując: Reemisja to historia, pełna emocji, tajemnic i nieustającej niepewności. To historia, w której dominuje zło, zagadki, perwersje, gwałt, jednocześnie tworząc bardzo trudny, momentami brutalny i zawistny świat, który chwyta czytelnika w swoje szpony i nie pozwala odłożyć lektury chociażby na moment, by w rezultacie poznać zaskakujący finał. Serdecznie polecam.


Za możliwość przeczytania książki
serdecznie dziękuję Wydawnictwu Novae Res.

6 komentarzy:

  1. Fajna, ciekawa, intrygująca. A jak jeszcze mamy jakieś historie z dawnych lat, to tym bardziej zachęca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem bardzo ciekawa tych wiarygodnych i barwnych bohaterów. Takie postacie zawsze mnie przyciągają do powieści.

    OdpowiedzUsuń
  3. Iza bardzo zaskoczyła mnie tą książką :) Zdecydowanie warto przeczytać :)

    Pozdrowienia,
    My fairy book world

    OdpowiedzUsuń
  4. "Reemisja" to fenomenalny przykład na to, że po polskich autorów warto sięgać. :) Fabuła jest faktycznie przepełniona tajemnicami i sekretami, a to znów sprawia, że trudno oderwać się od tej książki. Zdecydowanie polecamy! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ech... ze też ciągle jesteśmy zmuszeni wybierać. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. To naprawdę niezwykła powieść według mnie. Bardzo mi się spodobała, jest głęboka i niejednoznaczna :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥