poniedziałek, 10 czerwca 2019

384. "Zemsta pachnie wilkiem" - J.G. Latte || PATRONAT MEDIALNY


"Biegła wśród lasu, wysokie drzewa odbijały się majestatycznie w niezmąconej wodzie, gdy znienacka poczuła bolesne uderzenie w tył głowy. Upadła, tracąc w panice świadomość".


Lubicie debiuty? Bo ja bardzo. Lubię poznawać nowych autorów i ich  nowe, oryginalne pomysły na powieści. Debiut autorstwa J.G. Latte na pewno jest oryginalny, a to przede wszystkim zasługa gatunku do jakiego należy do przypisać. Romans paranormalny. Przyznam szczerze, że z reguły nie sięgam po takie powieści, ale w tym wypadku, jakaś nieznana mi dotąd siła przyciągnęła mnie do tej publikacji. No i wilki. Zwierzęta, które z reguły odbierane są w kontekście negatywnym, bowiem z uwagi na swoje drapieżne usposobienie wzbudzają w człowieku lęk. Ale są także podziwiane, za swoją siłę, niezależność i wytrwałość. Czy w tej historii spotkamy się z pozytywnym, czy negatywnym odbiorem tych zwierząt? Przeczytajcie i przekonajcie się sami!

"Jeśli chcesz ocalić życie, musisz dołączyć do watahy".

"Zemsta pachnie wilkiem" zabiera czytelników do świata Marty, silnej pięknej i przedsiębiorczej szefowej firmy ochroniarskiej, kobiety, która nie boi się nikogo i niczego. Martę poznajemy w momencie jej powrotu do domu z imprezy. Niestety skrócenie sobie drogi nie okazał się dobrym pomysłem. Bohaterka niespodziewanie zostaje zaatakowana przez wilkołaki, istoty, które dotychczas były jej znane tylko i wyłączne z książek i filmów. Na całe szczęście przed ostatecznością ratuje ją wyjątkowo przystojny Nazar. Marta nie jest w stanie zapomnieć tego, co się wydarzyło. Pragnie dokonać zemsty. Jest tak bardzo zdeterminowana, że nic nie jest w stanie powstrzymać jej przed realizacją i finalizacją rozrachunku na oprawcach. Czy uda się jej osiągnąć zamierzony cel? Czy ktoś jej w tym pomorze? Czy Marta będzie mogła liczyć na wsparcie Nazara?

"Zemsta pachnie wilkiem" to kompozycja romansu i fantastyki. To mieszanka bólu, strachu, silnej potrzeby zemsty i namiętności. To powieść, która udowadnia, iż J.G. Latte ma wyjątkowo rozwiniętą wyobraźnie i historie mocno osadzone w klimacie fantastycznym nie mają dla nią żadnych tajemnic. 

Debiut J.G. Latte wyróżnia przede wszystkim postać Marty. W moim odczuciu autorka wykreowała bardzo odważną, silną i zdeterminowaną kobietę, która się nie poddaje. I choć w jej życiu doszło do niespodziewanego i bolesnego wydarzenia, Marta nie zamierza chować głowy w piasek i zamknąć się w sobie. Jest głodna zemsty, a jej wewnętrzny upór i zdecydowanie mogą jej tylko pomóc w odpłaceniu się za wyrządzoną krzywdę. Takie osobowość są godne podziwu! 

Do gustu przypadł mi również wątek romantyczny, z którym się tutaj spotykamy. Marta i Nazar dość szybko nawiązują silną nić porozumienia. Mężczyzna o hipnotyzującym spojrzeniu pragnie pomóc kobiecie w odnalezieniu zwyrodnialców. Łączą swoje siły i wspólnie dążą do tego, by doprowadzić, by zdrajcy poznali smak zemsty. W powieść nie zbrakło również intensywnych i gorących scen zbliżeń, które są w stanie wywołać rumieńce na twarzy czytelnika. 

Nie mam również zastrzeżeń co, do języka jakim operuje autorka. Muszę przyznać, iż jest wyjątkowo plastyczny, dynamiczny, lekki i przyjemny w odbiorze. J.G. Latte nie zapomniała również o tym, by nakarmić czytelnika barwnymi opisami, które pozwoliły na pełne wyobrażenie sobie każdej sceny.






REASUMUJĄC: "Zemsta pachnie wilkiem" to wyjątkowo klimatyczny, mocny, momentami brutalny romans paranormalny, który wciąga już od pierwszych stron, wywołuje wiele emocji, zapewnia dużo wrażeń i pozwala na kilka godzin odciąć się od rzeczywistości by z zapartym tchem śledzić rozwój kolejnych wydarzeń. To powieść, której nie zapomina się zaraz po przeczytaniu ostatniej strony. Zapewniam Was, że wilki po przeczytaniu tej książki już zawsze będą kojarzyć się Wam z J.G. Latte. Gorąco polecam! 



GARŚĆ INFORMACJI O KSIĄŻCE 
Tytuł: "Zemsta pachnie wilkiem"
Autor: J.G. Latte
Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: 364
Oprawa: Miękka 
Moja ocena: 8/10
Data premiery: 12.06.2019





Za możliwość przeczytania i patronowania książki
dziękuję autorce i Wydawnictwu Novae Res.


Polub Fanpage J.G. Latee na Facebooku.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥