Blog z recenzjami książek z różnej półki.: 525. "Niegrzeczny szef"

niedziela, 24 maja 2020

525. "Niegrzeczny szef" - Whitney G. || RECENZJA

"On doskonale wie, jak mnie wyprowadzić z równowagi, a ja wciąż z jakiegoś powodu nie potrafię go rozgryźć. Nie rozumiem dlaczego".

"Niegrzeczny szef" to pierwszy tom cyklu "Intensywne doznania" autorstwa Whitney G. To historia, która zaprasza czytelników do świata ambitnej i zdolnej Mya'i oraz bogatego, inteligentnego i nieziemsko przystojnego Michael'a.

Mya pracuje w wydawnictwie, a jej szefem jest wspomniany wyżej Michael. Kobieta nie przepada za swoim szefem, ukrywa swoją nienawiść, a jego szorstka i zimna strona osobowości, doprowadza ją do szału. Ale z drugiej strony Mya nie zaprzecza, iż jej szef jest bardzo przystojny. Często fantazjuje o nim. Pewnego dnia wysyła maila do swojej przyjaciółki, w którym dzieli się swoją złością i gorącymi myślami z szefem w roli głównej. Niestety mail nie dociera do przyjaciółki, ale do Michael'a. Czy po tym co przeczytał na swój temat z zimnego, pozbawionego uczuć i gburowatego szefa stanie się innym mężczyzną?

"On nie powinien był dostać tego maila".

Whitney G. napisała biurowy romans, który byłby naprawdę świetną kompozycją namiętności, pożądania, wzajemnej, ukrytej fascynacji, ale... No właśnie, pojawia się "ale". Ta historia jest za krótka. Zdecydowanie za krótka. Na zaledwie 159 stronach nie da się w pełni oddać uczuć i emocji bohaterów. Czytelnik nie jest w stanie ich dobrze poznać, zżyć się z nimi oraz polubić (albo nie). Tutaj wszystko dzieje się bardzo szybko. Raz, dwa i zaraz czytamy ostatnią stronę, która chociaż wywołała uśmiech na mojej twarzy, to jednak, nie poczułam żadnych emocji, które lubię poczuć, gdy czytam romans.

Kreacja bohaterów nie jest bardzo rozbudowana, ale autorce udało się pokazać Michael'a, jako mężczyznę, który do perfekcji opanował uwodzenie kobiet. Do perfekcji opanował również dystansowanie się, bycie nieuprzejmym i złośliwym. Kiedy w jego wydawnictwie pojawia się Mya i dość szybko wdraża się w swoje obowiązki, on próbuje się hamować, nadal jest szorstki, wymagający, ale tak naprawdę coś ciągnie go do nowej asystentki. Podziwiałam Myę, że wytrzymywałam z takim szefem. Poważnie, ja chyba nie dałabym rady. Chemia pomiędzy bohaterami jest słabo wyczuwalna, bowiem tak, jak wcześniej wspomniałam autorka nie dała szansy na dłuży rozwój podstawowych wątków. A szkoda. Mimo wszystko sięgnę po kolejny tom z niniejszego cyklu, może okaże się bardziej rozbudowany niż historia Mya'i i Michaela? Może bardziej zżyję się z bohaterami?

Autorka ma lekkie, barwne i przyjemne w odbiorze pióro, w związku z czym książkę czyta się naprawdę dobrze i szybko. Gdyby tylko dała szansę na dłuższy, wnikliwszy rozwój wydarzeń, wkomponowała kilka wątków pobocznych, jakieś tajemnice z przeszłości, to jestem pewna, że "Niegrzeczny szef" byłby bardzo dobrym romansem biurowym.

REASUMUJĄC: "Niegrzeczny szef" to niezobowiązująca i lekka lektura, która okazała się być dobrym "umilaczem" czasu i przerywnikiem od pełnowymiarowych powieści. Zabrakło mi w niej zawirowań, intensywniejszej chemii między bohaterami, może też jakiejś ukrytej intrygi oraz ciekawych, rozbudowanych wątków pobocznych. Mimo wszystko sięgnę po kolejny tom cyklu, a ten polecam zainteresowanym.