Blog z recenzjami książek z różnej półki.: 530. "Bądź ze mną szczęśliwa" - Iwona Sobolewska || RECENZJA PRZEDPREMIEROWA

czwartek, 11 czerwca 2020

530. "Bądź ze mną szczęśliwa" - Iwona Sobolewska || RECENZJA PRZEDPREMIEROWA

"Kontrolę nad nią przejął strach. Nie pozwolę na to. Nie pozwolę jej się zagubić. Sprawię, że będzie ze mną szczęśliwa”.

Ania czuje się winna śmierci swojego starszego brata. Przerażenie, strach i lęk przejmują kontrolę nad jej codziennością. Dziewczyna zamyka się w sobie i chociaż bardzo chce zmienić swoje życie, to jednak nie potrafi. Kiedy po sześciu latach rozłąki w jej życiu pojawia się on - Igor, przyjaciel z dzieciństwa, Ania nie zdaje sobie sprawy, że to ponowne spotkanie stanie się początkiem rewolucji w jej życiu. I chociaż oboje bardzo się zmienili, a Ania nie ma zamiaru wpuszczać Igora do swojego świata, to jednak on nie zamierza się tak łatwo poddać.

Czy Ani uda się pogodzić z bolesną przeszłością?

Czy odważy się i zacznie budować przyszłość?

Czy da szansę Igorowi?

"Oboje się zmieniliśmy. Każde z nas przez te sześć lat przeszło inną drogę i można powiedzieć, że w pewien sposób jesteśmy dla siebie obcy. Mam wrażenie, że Igor też ma swoje tajemnice. Coś, co go ukształtowało. Nie wiem, czy chcę wiedzieć, co to takiego”.

Ania jest dziewczyną bardzo kruchą i wystraszoną. Przepełnia ją żal i permanentny lęk. Nie jest wylewna w gestach i słowach. Po tragedii, którą spotkała ją i jej rodzinę odsunęła się od świata, zamknęła na wszystko, co było ważne w jej życiu. Jednak cały czas może liczyć na wsparcie swoich bliskich. Oni są tuż obok niej. I to jest piękne w tej historii. Nastolatka może znaleźć ukojenie w ich ramionach rodziny i znajomych, ale musi odnaleźć w sobie odrobinę odwagi, by po tę pomoc sięgnąć. A kiedy w jej życiu pojawia się Igor, przyjaciel z dzieciństwa, wydawać by się mogło, że stanie się dla niej bodźcem do poznania i odkrycia sobie na nowo, do zaakceptowania zmian, które starała się wdrożyć w swoje życie. Jednak czy Ania odnajdzie w sobie dość siły i zaufa Igorowi? Czy wpuści go do swojego życia raz jeszcze?

W "Bądź ze mną szczęśliwa" Ania dzieli się również z odbiorcą wpisami o pamiętnika, których adresatem jest jej brat, Antek. Każdy z tych fragmentów stanowi dla niej pewnego rodzaju remedium, próbę oczyszczenia ze złych wspomnień. Czy Ania jeszcze kiedyś będzie szczęśliwa? Czy uda się jej pokonać przerażanie i zagubienie?

"Nie potrafię być taka jak dawniej. Stracili syna i to jest moja wina. Ja mam swoją rutynę, a oni swoją. Każde z nas radzi sobie z jego odejściem, jak potrafi. Oni mają siebie, ja… nieważne”.

REASUMUJĄC: "Bądź ze mną szczęśliwa" to przejmujący i bolesny portret straty, żałoby, lęku i bólu. To historia o poszukiwaniu siebie oraz o problemach z zaufaniem drugiej osobie. Iwona Sobolewska przeprowadza czytelnika przez meandry cierpienia, próby wybaczenia sobie tego, co już nieodwracalne oraz nauki życia na nowo, życia bez bliskiej osoby. Autorka z ogromnym wyczuciem i wrażliwością ukazała, jak trudno jest się pogodzić z odejściem, kogoś kto był dla nas ważny. W jaki sposób niepewność, rozdzierający ból oraz strach przejmują kontrolę nad naszą codziennością. Niebanalna, prawdziwa oraz pełna emocji historia, która kończy się w decydującym momencie. Mam nadzieję, że autorka pokusi się na kontynuację. Serdecznie polecam!