środa, 6 grudnia 2017

145. "Powrót do starego domu" - Ilona Gołębiewska || RECENZJA




Tytuł: Powrót do starego domu
Autor: Ilona Gołębiewska
Wydawnictwo: MUZA
Ilość stron: 475
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami


Życie głównej bohaterki – trzydziestosiedmioletniej Alicji Pniewskiej, z dnia na dzień zmienia się diametralnie. Małżeństwo kobiety się rozpada, na domiar traci pracę i zostaje bez dachu nad głową... Pogrążona w ogromnej nostalgii za namową swojej przyjaciółki Doroty decyduje się na radykalne zmiany w swoim życiu. Wyprowadza się do starego rodzinnego domu w pięknej malowniczej miejscowości - Pniewo, który opuściła po śmierci swoich dziadków. To właśnie tam Alicja ma zamiar zacząć żyć od nowa. 

Dzięki temu, iż Alicja podjęła decyzje dotyczącą wyjazdu do rodzinnego Pniewa, zaczyna na nowo dostrzegać piękno bezinteresownej pomocy, rodzinnych relacji. Na nowo także odnajduję siłę prawdziwej i wyjątkowej miłości. Jednak czy prawda o przeszłości rodziny, da szanse Alicji na spełnienie u boku kochanego mężczyzny?

Swoje „nowe życie” Alicja rozpoczyna od remontu domu. Z każdym kolejnym dniem, utwierdza się w przekonaniu, iż Pniewo i piękny dom, to idealne miejsce, na odzyskanie równowagi, radości i spokoju. Zaprzyjaźnia się z przyjaciółmi swoich dziadków, koleżanką, z którą miała bardzo dobry kontakt w dzieciństwie oraz z małym Michałkiem, którego poznaje całkiem przez przypadek. Jak się później okazuje, przeszłość chłopca również nie jest kolorowa i co za tym idzie całkowicie zmienia podejście Alicji do życia.

Wiele zaskakujących zdarzeń, cudowni ludzie i tajemnice sprzed lat... Kiedy Alicja poznaje Dziada – legendarnego uczestnika wydarzeń, które dawno temu, silnie wstrząsnęły Pniewem, rozpoczyna sukcesywnie odkrywać tajemnice z przeszłości. Z każdym kolejnym elementem tej zawiłej układanki, idealny wówczas wizerunek rodziny lega w gruzach...

Powrót do starego domu – Ilony Gołębiowskiej, to wyjątkowo ciepła powieść obyczajowa, dostarczająca czytelnikowi wielu emocji, poprzez radość, zadumę i wzruszenie. Autorka bardzo wyraźnie podkreśla istotę rodzinnych więzi, dostarcza nam również wiele życiowych mądrości, a w szczególności daje do zrozumienia, iż przyjaźń, miłość i rodzina to jedne z najważniejszych wartości w życiu człowieka. 


Strach to wytwór naszych myśli. Sami wywołujemy swój strach, ponieważ nie radzimy sobie z tym co obce i nieznane.

W tej historii spotykamy się z całą plejadą różnorodnych osobowości. Każda postać, została bardzo wyraziście wykreowana, jest inna, i dostarcza czytelnikowi całej gamy różnorodnych emocji. W szczególności, mały Michałek, który jest sierotą, daje nam możliwość pełnego zaangażowania się z jego sytuację i obawy o przyszłość. Było mi również ogromnie szkoda Alicji, kiedy to w jednym momencie całe jej dotąd poukładane życie legło w gruzach. Jej postać przekonywająco oddaje, wszystko to, co w takiej sytuacji może czuć człowiek, tracący poukładany świat. Pierwszoosobowa narracja natomiast dodatkowo pozwala na stworzenie bliskiej więzi z główną bohaterką, wczucie się w jej położenie, zrozumienie jej decyzji, wyborów. 

Warto podkreślić, iż Autorka operuje bardzo lekkim i plastycznym językiem, nie zapominając o dynamicznych dialogach i żywych emocjach. Całość czyta się bardzo szybko, bowiem treść absorbuje czytelnika i wsysa w bieg kolejnych wydarzeń. Bardzo mi się podobało, iż każdy rozdział został zatytułowany kilkoma słowami, będącymi zalążkiem tego, co dalej się wydarzy. Sukcesywne i klarowne odkrywanie tajemnicy z przeszłości rodziny Alicji, było wyjątkowo intrygujące i z ogromnym zaciekawieniem zagłębiałam się w kolejne strony tej powieści. 

Reasumując Powrót do starego domu to bardzo nastrojowa, ciepła i życiowa opowieść, nie tylko o miłości, ale także o odkrywaniu prawdy z przeszłości swojej rodziny. Wyraźnie ukazuje piękno rodzinnych tradycji i więzi, a także potęgę przyjaźni i siłę ludzkich marzeń i pragnień. Serdecznie polecam.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Autorce oraz Wydawnictwu Muza.





10 komentarzy:

  1. Lubię takie książki i planuję ją przeczytać. Nie znam jeszcze tej autorki, więc z chęcią to zmienię. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mówię, że nie przeczytam...kiedy się skusze - nie wiem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię pióro autorki, więc chętnie sięgnę po ten cykl.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem już po lekturze. I nie zawiodłam się :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam literaturę polską, ale nie miałam jeszcze przyjemności poznać pióra tej autorki, zatem mam co nadrobić. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo chcę poznać książki tej autorki, także będę mieć ją cały czas na uwadze. :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Historie rodzinne? czemu nie? teraz dłuższe wieczory sprzyjają takim lekturom:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥