Układanka,
Natalia Nowak-Lewandowska
Układanka
to historia, która otwiera trylogię Teoria gier. Z jednej
strony poznajemy Juliannę Różańską, która na co dzień pracuje
jako dziennikarka w lokalnej gazecie Śląskie Nowiny. Wydawać
by się mogło, iż jej życie to pasmo sukcesów, jednak są to
tylko i wyłącznie pozory. Bolesna przeszłość dość często
przypomina o sobie i nie pozwala normalnie funkcjonować Juliannie.
Śmierć ukochanego i eksperymentowanie z narkotykami odcisnęły
trwały ślad na psychice kobiety... Uwikłana w romans z
młodszym mężczyzną, pragnie zagłuszyć lęki i wszelkie obawy.
Czy Julianna zazna jeszcze kiedyś spokoju i szczęścia? Czy to ma
szansę się udać?
"Julianna wielokrotnie zastanawiała się, jak wyglądałoby jej życie, gdyby kiedyś podjęła inne decyzje, gdyby nie pociągnęła za sobą dobrego i pomocnego człowieka. On tylko chciał jej pomóc, wyrwać ją z gówna, w którym się znalazła, a jak ona mu się odwdzięczyła? Odebrała mu to, co miał najcenniejszego. Odebrała mu jego życie".
Z
drugiej strony prym w tej historii wiedzie brat bliźniak Julianny -
Jakub, który jest policjantem, dzięki czemu Julianna zawsze
pierwsza otrzymuje informacje o ciekawych zdarzeniach w ich regionie.
Mężczyzna kiedyś wiódł szczęśliwe życie. Wszystko
zmieniło się diametralnie, kiedy jego ukochana żona Kasia zginęła
w wypadku. W jednej sekundzie jego poukładane życie rozpadło się
na drobne kawałki i do dzisiaj nie potrafi go poskładać. Choć
próbował o niej zapomnieć, próbował pogodzić się ze stratą,
to jednak nie potrafił. A teraz tworzy coś na kształt związku z
Weroniką. Jednak relacja, w którą jest uwikłany nie daje mu
żadnej satysfakcji, zaś pomiędzy Weroniką, a jego córką -
Majką, nie ma żadnego porozumienia. Czy los będzie łaskawy dla
Jakuba i pozwoli mu, aby ten jeszcze kiedyś był szczęśliwy? Czy
on w ogóle pragnie szczęścia? Aby zagłuszyć ból, oddaje się
swojej pracy. Dlatego też, kiedy w Lesie Murckowskim przypadkowy
spacerowicz znajduje kości, a eksperci potwierdzają, że są to
ludzkie zwłoki Jakub rozpoczyna nowe śledztwo. Kto zabił? Jaki
miał motyw? Czy uda się rozwikłać tą zawiłą zagadkę?
Układanka,
to nowa odsłona Natalii Nowak-Lewandowskiej, niż mieliśmy okazję
do tej pory poznać. Zapytacie dlaczego nowa? A no dlatego, że
spotykamy się tutaj z wątkiem kryminalnym. Pragnę jednak
pokreślić, iż nie zdominował on całej powieść. Jest jakby tłem
pośród, innych kluczowych elementów. Żałoba, ból po stracie,
eksperymentowanie z narkotykami, rywalizacja o władze, samotność w
związku, młodzieńcze błędy. To wszystko znajdziecie w tej
publikacji i zapewniam Was, że wszystko to jest wyważone,
przemyślane, bardzo ciekawie spisane. Po prostu zawiła układanka,
kilku istotnych elementów, które absorbują czytelnika, tworzą
dynamiczną akcję i powodują, że chce się więcej!
W
szczególności na uwagę zasługuje kreacja bohaterów. Każda
postać, przewijająca się przez karty niniejszej publikacji, jest
wyrazista, różnorodna, dostarczająca wielu emocji - często
skrajny, ale za to żywych i autentycznych. Zarówno osobowości
pierwszoplanowe, jak i te epizodyczne ujmują nas swoimi wadami i
zaletami, a także absorbują swoją tajemniczością i są na tyle
realnie, że śmiało możemy się z nimi utożsamić.
Trochę
(chyba nawet bardzo) drażnił mnie Jakub. I choć rozumiem jego
ogromny ból, ból po stracie ukochanej osoby, to jednak nie byłam w
stanie pojąć jego postępowania względem nowej żony. Jakub w
chaosie swojego życia zapomina o Weronice, która robi wszystko aby
zwrócić na siebie uwagę. Zapomina także, o swojej
piętnastoletniej córce, która jest bardzo zagubiona i samotna, zaś
z czasem wpada w złe towarzystwo...
Wszystkie
emocje, jakie towarzyszą bohaterom, bez problemu udzielają się
odbiorcy. Dzięki temu, iż czytelnik otrzymał możliwość poznania
historii z punktu widzenia kilku postaci (w trzeciej osobie) to może
spróbować zrozumieć ich postępowanie - wybory.
Już
od pierwszego spotkania z twórczością Natalii do gustu przypadł
mi styl i język jakim operuje. I tym razem wszystko jest spójne i
dodatkowo z nutą tajemniczości. Autorka potrafi przykuć uwagę
odbiorcy. Stopniuje napięcie, tworzy dynamiczne i naturalne dialogi,
a także plastyczne, emocjonujące i ciekawe opisy. Pomysł na fabułę
i całe wykonanie oceniam wysoko.
Cóż
mogę dodać więcej? Układanka to bardzo dobrze
skonstruowana powieść obyczajowa z wątkiem kryminalnym.
Nieprzewidywalna, intrygująca i z zaskakującym finałem. Strasznie
jestem ciekawa kolejnego tomu! Gorąco polecam!
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Replika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥