Blog z recenzjami książek z różnej półki.: 363. "Najlepsza przyjaciółka"

poniedziałek, 29 kwietnia 2019

363. "Najlepsza przyjaciółka" - Izabela Krasińska || RECENZJA

"Bo przyjaciele zawsze chcą dla nas jak najlepiej".

Jakub pracuje w salonie firmowym popularnej sieci komórkowej, a jego dziewczyna, Joanna jest fryzjerką. Wspólnie od czterech cztery lata tworzą piękny związek wypełniony miłością i szczęściem. Asia jest bardzo skrytą, natomiast Kuba należy do osób towarzyskich. Dlatego też, gdy kobiecie udaje się poznać na kursie języka francuskiego Elwirę, Jakub jest pewien, iż jego ukochana otworzy się na ludzi i nie będzie już taka zamknięta. Nie przypuszczał jednak, iż jego dziewczyna za sprawą Elwiry zmieni się diametralnie. Jej pewność siebie oraz częste wyjścia z domu, zaczynają niepokoić Jakuba. Przyjaciółka nieustannie motywuje Asię i na każdym kroku utwierdza ją w przekonaniu, że jest piękna i zdolna. Zapewnia ją także, iż zasługuje na lepszego mężczyznę. Jakie ma w tym intencje? Czy związek Jakuba i Asi przetrwa? Jak zakończy się ta historia?

"Nie da się tak łatwo określić, czy jest się z kimś szczęśliwym. Życie to nie powieść kobieca, nie ma tu aż takich zwrotów akcji i gorących uczuć".

Izabela Krasińska stworzyła nieoczywistą, angażującą i refleksyjną historię, która zapewnia czytelnikowi wiele wrażeń i emocji. Nie przypuszczałam, iż pod tą niepozorną okładką może skrywać się taka historia! "Najlepsza przyjaciółka" to bardzo życiowa historia, która bez wątpienia mogłabym wydarzyć się naprawdę. Intrygujące osobowości, lekkie pióro autorki, nieprzewidywalność wydarzeń czynią tę historię godną uwagi i wartą przeczytania!

Tę książkę wyróżnia przede wszystkim to, iż poznajemy wydarzenia z dwóch płaszczyzn. Raz obserwujemy rozdziały, które dzieją się "tu i teraz", a za moment otrzymujemy fragmenty z pamiętnika, które zaczynają się od 1994 roku, a kończą na 2017 roku. To właśnie te zapiski intrygowały mnie najbardziej. W moim odczuciu przedstawienie fabuły w taki sposób, było bardzo ciekawym i trafnym pomysłem. Wycinki z pamiętnika pozwoliły czytelnikowi na dogłębne poznanie psychiki i życia Elwiry od najmłodszy lat. Sportretowane myśli i uczucia kobiety poruszają, szokują, a nawet wywołują gęsią skórkę.

Bohaterowie przewijający się przez karty niniejszej publikacji są wiarygodni i autentyczni i dają czytelnikowi poczucie, że mogli by żyć tuż obok nas. Elwira to postać, która wyjątkowo mnie denerwowała. Jej nieustanne wtrącanie się w życie Asi i udzielanie "złotych rad" było naprawdę irytujące. Cały czas zastanawiałam się, o co może jej chodzić, jaki ma w tym cle, co chce osiągnąć. Podziwiałam Joannę, że była w stanie nadal się z nią przyjaźnić i wcielać w życie to, co jej "zalecała" przyjaciółka, odpychając na drugi plan Jakuba. Okropny charakter Elwiry uważam jednak za celowy. Autorka z pewnością chciała uświadomić odbiorcę, jak bardzo toksyczna i wypełniona manipulacjami relacja może wytworzyć się pomiędzy dwiema osobami.

"Najlepsza przyjaciółka" to powieść, która zaskakuje od samego początku. Wywołuje cały wachlarz emocji i nie pozwala o sobie zapomnieć. Polecam!