Uwikłani - Adriana Rak
Agata
jest młodą nieśmiałą kobietą, dla której los nigdy nie był łaskawy. Kobieta ma
za sobą nieudany związek z Michałem – mężczyzną, z rąk którego doświadczyła
ogromny ból oraz cierpienie. Smutek do tej pory, nie schodzi z jej twarzy.
Kiedy na jej życiowej drodze pojawia się Piotr – przystojny kierownik
biblioteki, życie Agaty zaczyna zbaczać z wcześniej wytyczonego toru.
Piotr,
choć jest szczęśliwym ojcem Jasia, to jednak jego życie prywatne, nie należy do
udanych. Jego „ukochana” żona – Karolina, co rusz go zdradza... A on nie jest w
stanie, tak po prostu od niej odejść. Każdego dnia udaje, że jest szczęśliwy,
że jego życie to pasmo nieustających sukcesów. Jednak to tylko pozory...
Kiedy
Piotr poznaje Agatę, zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, iż jest ona wyjątkowa.
Jednak, nie potrafi do końca pojąć, dlaczego kobieta działała na niego w taki
sposób. Dlaczego wyzwala w nim tak bardzo silne emocje. Dlaczego za każdym
razem, kiedy jest w pobliżu, doszczętnie traci dla niej głowę. Czyżby się
zakochał?
Dwie
zranione dusze, które pragną jednego – szczęścia i spokoju. Jednak los nie
zawsze będzie miał dla nich dobrą passę. Kiełkujące pomiędzy Agatą, a Piotrem
uczucie niejednokrotnie zostanie wystawione na ciężką próbę. Czy będą w stanie
pokonać wszystkie sztormy, które pojawią się na ich drodze? Czy uda im się
stworzyć prawdziwy związek? Czy ta historia ma szansę zakończyć się happy
endem?
Nie
od dziś wiadomo, że z debiutami różnie bywa. Że nie zawsze, są w stanie, w
pełni zadowolić czytelnika. Tym razem było inaczej. Adriana Rak oddaje w
ręce czytelników bardzo ciekawą historię, z intrygującymi i zranionymi
bohaterami, którzy wyzwalają w odbiorcy, całą gamę różnorodnych emocji.
Często skrajnych, ale za to żywych i autentycznych.
"Nie myśl za dużo, bo stworzysz problem, którego nigdy nie było”.
Historia
wciąga, już od pierwszych stron. Choć jest napisana w
trzeciej osobie, to jednak z ogromną dokładnością poznajemy wszystkie myśli i
uczucia, jakie targają bohaterami. Wnikamy w ich umysł i duszę. Analizujemy
każda sytuację, a co najważniejsze pragniemy, aby im się udało. Pojawiają się
również retrospekcje, które pozwalają odbiorcy poznać, co wydarzyło się
wcześniej, zarówno w życiu Agaty, jak i Piotra.
Całość
została podzielona na siedem rozdziałów, które z kolei zostały
podzielone na kilkustronicowe ponumerowane fragmenty. Historia zaczyna się w
lutym, zaś kończy we wrześniu. W rezultacie tworzy przekonywujące dzieło, które
kończy się w takim momencie, że mamy nieodpartą ochotę, zaznajomić się z
kontynuacją. Jestem niezmiernie ciekawa, w jaki sposób Adriana Rak zdecyduje
się poprowadzić dalej fabułę.
"Nie od dziś wiadomo, że niedopowiedzenia są w stanie zniszczyć wszystko, nawet najpiękniejsze uczucie”.
Dużą
zaletą niniejszej publikacji jest język jaki operuje Autorka,
które jest bardzo plastyczny, prosty, lekki i przyjemny w odbiorze. Autorka
zadbała o szczegóły, a także z niesamowitą wnikliwością i empatią opisała każdą
scenę. Nie zabrakło również żywych i dynamicznych dialogów. Zapewniam Was
również, iż nie znajdziecie tutaj nużących opisów, które mogłyby Was zniechęcić
do dalszego zagłębiania w treść.
Biorąc
pod uwagę kreację bohaterów, to jest nienaganna.
Ich wyrazistość, daje poczucie odbiorcy, iż takie osoby mogłyby żyć wśród nas.
Posiadają swoje wady i zalety - po prostu są tacy jak my, a ich sportretowane
myśli, uczucia są wręcz namacalne. Dzięki temu czytelnik, może się w pełni
zaangażować w ich sytuację, podobnie jak w bieg wydarzeń, dogłębnie poznać co
czują, jakie są ich wątpliwości, czego się boją, a także co sprawia im radość.
Uwikłani, pokazują, iż nie zawsze jest łatwo podejmować życiowe decyzje. Bohaterzy kilkukrotnie zostaną zmuszeni, do zastanowienia się, czy iść za głosem serca, czy też postąpić tak jak inni chcą. To historia, o krętej drodze do szczęścia, poszukiwaniu siebie i światła w tunelu - światła do lepszej przyszłości. Gorąco polecam.
Za możliwość przeczytania i patronowania książki, serdecznie dziękuję Autorce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥