Serdecznie zapraszam na Szczęśliwą siódemkę czyli siedem pytań do... Darii Skiby, autorki książki Uwolnij mnie.
Uwolnij mnie to Twoja pierwsza książka. Powiedz mi, kiedy pojawił się u Ciebie impuls,
który rozbudził gotowość do napisania tej książki? Czy może pojawił się on pod
wpływem jakichś wydarzeń, czy jednak rodził się rozważnie, stopniowo i bez
pośpiechu?
Zawsze chciałam napisać
książkę, ale nigdy nie było tak, że nagle dostałam oświecenia i powiedziałam
„to jest to!”. Najpierw napisałam krótkie opowiadanie na pewne blogowe
wydarzenie, jednak historia tak się we mnie zasiedziała, że nie dawała spokoju
i po kilku miesiącach stwierdziłam, że chcę spróbować ją dokończyć. Tak dla
samej siebie i jakoś już poleciało.
Jak Twoi bliscy zareagowali na
wieść o wydaniu Uwolnij mnie?
To było w tym wszystkim jedną z najfajniejszych rzeczy. Kiedy pisałam UM,
nikt z bliskich o tym nie wiedział, nawet narzeczony, z którym mieszkam.
Pisałam tylko nocami, kiedy on był w pracy, a jeśli akurat miał wolne, był
pewien, że piszę recenzje. Rodzina dowiedziała się, gdy byłam już pewna, że
wydawnictwo Vectra wyda moją książkę i przyznaję, że byli szczerze zadowoleni,
dumni i bardzo zaskoczeni!
Czy po wydaniu Uwolnij mnie Twoje
życie zmieniło się w jakiś sposób?
Właściwie to nie, nadal jestem tą samą osobą, tylko, że teraz prowadzę
dodatkową stronę na facebooku. Spełniło się moje marzenie, co mnie naprawdę
ogromnie cieszy. Nawiązałam kolejne nowe znajomości, wiele osób mi pomogło,
jednak nic takiego się nie zmieniło ;)
Z
którym bohaterem/ bohaterką Uwolnij mnie
czujesz się najbardziej związana i dlaczego?
Chciałabym powiedzieć, że z Dianą, ponieważ jest mi
bardzo bliska. Posiada moje cechy charakteru, pasje i zamiłowania, jednak
jestem odrobinę rozdarta pomiędzy nią i Alanem. Uwielbiam tego gościa i mam
nadzieję, że czytelniczki również mają do niego mały sentyment. O bohaterach z
książek, które jeszcze się nie ukazały nie będę chwilowo pisać – na nich
przyjdzie jeszcze czas.
Spotkałaś
się już z krytyką swojej publikacji? Jeśli tak, to jaka była Twoja reakcja?
Tak, pojawiło się kilka negatywnych opinii i
przyjmuję je do wiadomości. Z częścią mogę się zgodzić, z pewnymi nie, jednak
ze wszystkiego staram się wyciągnąć jakąś naukę. Szczególnie z opinii, które
zawierają konstruktywną krytykę. Kilka osób wskazało mi miejsca w UM, nad
którymi mogłabym popracować i wiem, że w kontynuacji jest lepiej – uczę się J
Jakie
to uczucie zobaczyć własną książkę? Czy miałaś już okazję zobaczyć ją na półce
w księgarni i jeśli tak, to jakie emocje Tobie towarzyszyły?
Swoją książkę widziałam jedynie na własnej półce,
ewentualnie na zdjęciach od życzliwych czytelników. Nie mniej jest to
niesamowite uczucie, którego po prostu nie da się opisać. Łzy wzruszenia,
przyspieszone bicie serca. Moment, którego z całą pewnością nigdy się nie
zapomni! Spełniłam swoje marzenie, a papierowa książka w ręce, pachnąca z
szeleszczącymi kartkami to takie bardzo realne potwierdzenie tego. Polecam
walczyć o własne marzenia i je spełniać!
Jak wyglądają Twoje plany wydawnicze na kolejny rok?
W tym roku,
prawdopodobnie w październiku ukaże się kontynuacja „Uwolnij mnie”, która
aktualnie nosi tytuł „Nasze jutro”. Tekst jest już u wydawcy więc mam nadzieję,
że październik to coraz bardziej pewny termin. Na przyszły rok mam coś
napisane, jednak informację jeszcze zachowam u siebie, a w planach mam kolejny
tekst, tym razem delikatniejszy, choć mam nadzieję, że również chwytający za
serca.
Dziękuję pięknie za możliwość udzielenia
odpowiedzi na pytania i poświęcony mi czas.
Daria Skiba
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥