Emigrantka - Agata Bizuk
Antonina Bąk
wraz ze swoich chłopakiem Kostkiem Kowalskim zaraz po studiach wylatują do
Irlandii. Są przekonani, iż właśnie tam rozpoczną lepsze i godne życie. Już od
samego początku nie jest łatwo. Problemy z mieszkaniem, monotonna praca w
fabryce i sukcesywnie ujawniający się kryzys ekonomiczny. Czy uda im się
odnaleźć w obcym kraju? Czu ułożą sobie życie z dala od najbliższej rodziny?
Czy los przygotował dla nich jeszcze jakieś niespodzianki?
Emigrantka to moje
pierwsze spotkanie z twórczością autorki niemniej jednak muszę przyznać, iż
bardzo udane. Agata Bizuk wyraziście ukazuje czytelnikowi wszystkie blaski i
cienie mieszkania z dala od swojej ojczyzny. Już od pierwszy stron czytelnik
może zaobserwować, jak bardzo bohaterowie tęsknią za krajem. Chociaż jest im
naprawdę ciężko, pojawiają się obawy i lęk, to jednak nie poddają się, a co
ważniejsze są dla siebie ogromnym wsparciem.
Akcja jest
bardzo wartka. Agata Bizuk zadbała również o dobry humor. Potwierdzam, że kilka
razy na mojej twarzy zagościł szczery i prawdziwy uśmiech. Warto również
podkreślić, iż autorka tworzy bardzo plastyczne opisy, operuje lekkim i
sugestywnym językiem. Dialogi są dynamiczne i naturalne. Nie znajdziemy tutaj
również fragmentów zbędnych. Wszystko jest spójne i tworzy wyrazistą całość.
Autorka utkała historię z wielu emocji, często skrajnych, ale za to żywych i
autentycznych.
"Życie jest za krótkie, żeby się nad sobą użalać. Nieprzespane noce nie muszą dokuczać, zmęczenie, choć nie zniknie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, to jednak nie musi mieć większego znaczenia. Lepiej zacząć po prostu żyć. Tu i teraz, bez zbędnych wymówek".
Biorąc pod
uwagę kreację bohaterów, to muszę przyznać, iż jest nienaganna. W szczególności
Tosia i Kostek wzbudzają sympatię czytelnika, bez problemu możemy wczuć się w
ich sytuację oraz zrozumieć, że każdy kolejny dzień jest dla nich wyzwaniem, a
oni sami zmagają się z życiem w obcym kraju. Natomiast dzięki pierwszoosobowej
narracji (autorka oddała głos Antoninie) czytelnik otrzymał możliwość zżycia
się z bohaterką. Poznajemy wszystkie myśli, rozterki i wątpliwości kobiety.
Ogromnie kibicujemy Tosi, aby w końcu udało się jej i Kostkowi odnaleźć
upragniony spokój, mieszkanie oraz pracę z dala od rodzinnego miasta.
Autorka
stworzyła nie tylko historię o emigracji i poszukiwaniu lepszego jutra. Emigrantka
to także historia o macierzyństwie, bólu po stracie bliskiej osoby, trudnych
decyzjach, ogromnej tęsknocie za krajem i nowych początkach. W moim odczuciu
historia ta jest idealna dla osób, które są gotowe opuścić swój kraj w celu
poprawy własnej sytuacji ekonomicznej i mieszkaniowej. Bez zbędnego kolorytu,
czytelnik poznaje z jakimi trudnościami i komplikacjami, muszą zmagać się
ludzie, którzy praktycznie z dnia na dzień i z jedną walizką, opuszczają
najbliższych i wylatują w celu znalezienia innej - lepszej przyszłości. A
czy ją znajdą, o tym musicie przekonać się sami! Serdecznie polecam!
Za możliwość przeczytania oraz patronowania książki serdecznie dziękuję
Agacie Bizuk.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥