niedziela, 7 lipca 2019

397. "Zimny kolor nieba" - Magdalena Majcher || RECENZJA

"Życie nie zawsze układa nam się tak, jak to sobie wymarzyliśmy, ale inaczej nie znaczy gorzej".

Ile bólu jest w stanie udźwignąć jedna osoba?

"Zimny kolor nieba" to drugi tom Sagi Nadmorskiej. Tym razem Magdalena Majcher zabiera czytelników do świata Gabrieli, córki Marcjanny, którą mieliśmy okazję poznać w pierwszej części. 

Gabrysia za kilka miesięcy ma zostać absolwentką Liceum Pedagogicznego w Koszalinie. Głęboko wierzy w to, że uda się jej znaleźć zatrudnienie w szkole w rodzinnym Ustroniu Morskim. Bardzo chciałaby zostać nauczycielką. Jednak nie jest łatwo. Mimo iż, Gabriela nie dorastała w pokoleniu, w którym dominowało zło i nienawiść, to jednak cały czas żyje w zawieszeniu. Marcjanna nigdy nie wyznała córce prawdy, kto jest jej biologicznym ojcem. Ale z czasem prawda wychodzi na jaw... To właśnie wtedy życie Gabrysi przechodzi ogromną metamorfozę. Wstrząśnięta i zszokowana dziewczyna nie chce mieć nić wspólnego ze swoją rodziną. Pocieszenie odnajduje w ramionach Sławomira Cymera, nowego dowódczy jednostki Wojsk Ochrony Pogranicza. Jednak chwile spokoju i wsparcia nie trwają zbyt długo. Sławomir zmienia życie Gabrieli w piekło. Czy dziewczyna uwolni się z rąk oprawcy? Czy jej życie już na zawsze będzie nienaznaczone strachem i niepewnością? Czy wybaczy rodzinie?

"Zimny kolor nieba" to powieść tętniąca potrzebą poznania swojej tożsamości, międzypokoleniowym strachem, tęsknotą za tym co stabilne i pewne. To historia o rozdrapywaniu ran, które zdążyły się już zabliźnić, ukrywaniu prawdy, a także o zbyt pochopnym podejmowaniu decyzji, które diametralnie zmieniają życie człowieka. 

Muszę szczerze przyznać, iż druga część Sagi Nadmorskiej podobała mi się bardziej, niż jej poprzedniczka. Może dlatego, że porusza kwestie przemocy emocjonalnej, a niniejszy temat jest mi bliższy, z uwagi na profesję która wykonuję. Oprócz tego trudno jest mi sobie przypomnieć, czy kiedyś czytałam powieść, która oscylowałaby tylko i wyłączenie wokół zniewolenia emocjonalnego i przemocy psychicznej. Nie od dziś wiadomo, iż przemoc psychiczna jest w stanie pozostawić głębokie rany na ludzkiej psychice. Potrafi zaburzyć światopogląd na życie, a także na to, kim jesteśmy. Cieszę się, że Magdalena Majcher poruszyła ten problem i dała czytelnikom szansę bliższego poznania z czym musi zmagać się osoba nieustannie doświadczająca upokorzenia, drwin i szyderstwa. 
"Lepsza najgorsza prawda niż  niepewność. Bo jeśli wiąż dajmy komuś nadzieję, a potem ją odbieramy, rany nie mogą się zagoić. Wciąż rozdrapujemy je na nowo, dlatego lepiej postawić sprawę jasno, nawet jeśli oznacza, że mielibyśmy zadać komu ból".
"Zimny kolor nieba" został podzielony na trzy części, a każda z nich jest znacząca dla całokształtu. Magdalena Majcher bardzo autentycznie przedstawiła odbiorcy dziewczęcą naiwność i podporządkowanie swojej codzienności mężczyźnie, który z czasem okazał się okrutnym człowiekiem. Sławomir odebrał Gabrysi nadzieję, ukradł pewność siebie, wiarę we własne ja, umiejętności, plany i marzenia. Podziwiałam ją, jak dzielnie i z pokorą znosiła poniżenie, kontrolę, pomówienia i wyzwiska. Skrępowana strachem i niepewnością nie potrafiła odejść od mężczyzny, który wyrządzał jej tyle krzywd. Za sprawą Sławomira z pewnej siebie i silnej dziewczyny przeobraziła się w zalęknioną, niepewną oraz przerażoną kobietę. Czy Gabriela uwolni się z tej toksycznej relacji? O tym musicie przekonać się już sami. 


REASUMUJĄC: "Zimny kolor nieba" to dojrzała, wartościowa i przejmująca opowieść o trudnych relacjach, tajemnicach, milczeniu, potrzebie poznania swojego pochodzenia, międzypokoleniowej pułapce i nieprzemyślanych decyzjach. To historia wypełniona emocjami, strachem oraz niepewnością. Magdalena Majcher bardzo wiarygodnie przedstawiła temat zniewolenia emocjonalnego, a także ukazała, jak trudno jest się uwolnić z toksycznej relacji. Serdecznie polecam!



GARŚĆ INFORMACJI O KSIĄŻCE 
Tytuł: "Zimny kolor nieba"
Autor: Magdalena Majcher
Wydawnictwo: PASCAL
Ilość stron: 431
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Moja ocena: 8/10


Za możliwość przeczytania książki 
dziękuję Wydawnictwu Pascal.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥