Blog z recenzjami książek z różnej półki.: 411. "Powiedz tak!"

środa, 31 lipca 2019

411. "Powiedz tak!" - Anna Szafrańska || RECENZJA

"Nie unikniemy porażek, poczucia straty, zdrady czy błędów. Bylebyśmy się na nich uczyli. To oznacza człowieczeństwo".

"Powiedz tak!" to drugi - po "Właśnie tak!" tom skupiający się na losach Stefani Trockiej, elokwentnej i wygadanej autorki książek. Stefania zdecydowała się na przeprowadzkę do Drzewicy, przyjęła oświadczyny od Michała i stworzyła prawdziwą, rodzicielską więź ze swoją pasierbicą, uroczą Melanią. Spokój, który pojawił się w życiu kobiety nie trwa jednak zbyt długo. Na pierwszy plan wysuwa się brak akceptacji i ogólna niechęć ze strony rodziny narzeczonego. A oprócz tego była żona Michała przypomina sobie, że miała męża i córkę... Przed Stefanią kolejne trudności i komplikacji, którym będzie musiała stawić czoła. Czy sobie poradzi? Czy jej związek z Michałem przetrwa życiowe sztormy i burze?

"Patrzyłam na tego faceta i zastanawiałam się, ile przez ostatnie lata mi ofiarował. Miłość, rodzinę, Melanię, siebie... Nigdy nikogo nie kochałam jak ich. To uczucie było tak obezwładniające, ze niemal pozbawiało mnie tchu".

Uwielbiam twórczość Anny Szafrańskiej i przyznam szczerze, że na "Powiedz tak!" czekałam z ogromną niecierpliwością. Gdy książka już do mnie dotarła od razu zaczęłam ją czytać, lecz potem zwolniłam. Chciałam jak najdłużej towarzyszyć bohaterom w ich życiu, w którym naprawdę się dużo dzieje. W mojej ocenie Anna Szafrańska świetnie poradziła sobie z kontynuacją losów Stefani i Michała. I cieszę się, że zamknęła ich przygody w dwóch tomach, bo moja cierpliwość zostałaby nadwyrężona, gdybym musiała czekać na trzeci tom.

"Bo miłość to nie ból i rozczarowanie, jak mi się przez lata wydawało. To nadzieja, niezbadane pokłady ciepłych uczuć, zaufanie i nieopisana pewność, że nie zostanę odepchnięta ani pozostawiana samej sobie".

Stefania uczy się być prawdziwą mamą dla Melanii, z którą stworzyła silną więź. Bardzo podobało mi się podeście i troska Stefci, w stosunku do pasierbicy. Czuć, że zależy jej na córce narzeczonego, że nie jest jej obojętna, że ją kocha i jest dla niej ważną osobą.

Anna Szafrańska w "Powiedz tak!" ukazała kochający dom i stabilizację, której dziecko potrzebuje do prawidłowego rozwoju. "Powiedz tak!" to także opowieść o sile wybaczania, poczuciu odpowiedzialności, miłości, przyjaźni i próbie nawiązania dobrej relacji z rodziną ukochanej osoby. Anna Szafrańska zwraca również uwagę na to, iż przeszłość potrafi kłaść cień na teraźniejszość w najmniej oczekiwanym momencie. I to właśnie wtedy trzeba podjąć decyzję o konfrontacji z tym, co było - zawalczyć, albo odpuścić.

Anna Szafrańska po raz kolejny mnie oczarowała i wyzwoliła w moim wnętrzu wiele emocji. "Powiedz tak!" to naprawdę piękna, przejmująca i pełna emocji opowieść. Pokochałam bohaterów już w pierwszym tomie, ale to właśnie tutaj utwierdziłam się w przekonaniu, że zarówno Stefania, jak i Michał to niesamowicie charakterystyczne osobowości, z którymi ciężko mi się żegnać. Jestem pewna, że jeszcze kiedyś wrócę do przygód dobrze mi już znanych bohaterów, by raz jeszcze przeżyć z nimi wszystkie wzloty i upadki. Jeśli jeszcze nie znacie "Właśnie tak!" oraz "Powiedz tak!" to koniecznie musicie to zmienić! Gorąco polecam!