Tytuł: Córka doskonała
Autor: Amanda Prowse
Wydawnictwo: Kobiece
Ilość stron: 408
Oprawa: Miękka
Wyzwanie - Przeczytam tyle ile
mam wzrostu + 2,5 cm
Z twórczością Amandy Prowse
spotkałam się dawno temu, podczas lektury Zła
kobieta, powieści, która bardzo mnie oczarowała. Zła kobieta
to mocna lektura, pobudzająca czytelnika do myślenia, do refleksji,
pozostawiająca ślad w psychice. Po dziś dzień pamiętam fabułę, losy bohaterów,
takich książek się nie zapomina. W związku z tym, iż Autorka potrafi szokować ponownie chciałam spotkać
się z jej twórczością. Zapraszam do zapoznania się z moją recenzją.
„Ciekawe,
że są ludzie, których można znać całe lata i praktycznie ich nie dostrzegać, a
są tacy, którzy pojawiają się na moment w naszym życiu i zostawiają ślad nie do
wymazania. (…) Może to właśnie oni byli nam pisani, ci, którzy zniknęli. Tak
się zastanawiam…”
Historia rozpoczyna się wyjątkowo pięknie. Ślub w
Urzędzie Stanu Cywilnego, Jacks wychodzi za Pete'a. Później miało być wyjątkowo
i pięknie. Jednakże często jest tak, iż nim się obejrzymy, a dopada nas szara
codzienność. Jak temu sprostać? Czy można to jakoś zmienić? A może trzeba po
prostu zaakceptować to co przygotował na nas los? W podobnej sytuacji znalazła
się właśnie Jacks Morgan – główna bohaterka. Żona, matka i córka,
a także kobieta o wielkim sercu. Dla każdego pragnie jak najlepiej, każdego
pragnie uszczęśliwiać, jednakże w tym wszystkim nie potrafi znaleźć odrobiny
czasu, ani miejsca dla siebie samej... Jacks kiedyś miała marzenia, pragnęłam
zostać spełnioną kobietą sukcesu i podróżować po świecie. Marzyła również o
pięknym domku, w którym mogłaby spędzać czas ze swoim ukochanym. Jednak życie
napisało dla niej inny scenariusz, któremu kobieta musi sprostać. Piękny
dom, o którym od zawsze marzyła, różni się o ideału, mąż kompletnie oddalił się
od Jacks. Uczucie, które ich kiedyś połączyło, od dawna jest nieznane głównej
bohaterce. Dwójka dzieci zdiagnozowany Alzheimer u jej matki, każdego dnia
utwierdza kobietę w przekonaniu, iż życie jest niesprawiedliwe. Zmęczona i
rozgoryczona swoją egzystencją coraz częściej rozpamiętuje niedokończone sprawy
z przeszłości. Nawiedzają ją myśli o miłości ze szkolnych lat, z którą
planowała spędzić resztę swojego życia. Tęsknota za tym, co straciła, zdaje się
pogłębiać z każdym kolejnym dniem...
Idąc
dalej Jacks ze wszystkich sił stara się, aby chociaż życie jej dorosłej córki
było idealne, a także lepsze niż jej własne. Pragnie i pokłada nadzieje w tym, żeby
jej córka poszła na studia i została prawnikiem. Kiedy Martha zostaje przyjęta na uniwersytet, to
właśnie wtedy w głowie Jackie zaczyna pojawiać się myśl, iż może rzeczywiście
wszystko jest tak, jak być powinno? Ale czy, aby na pewno jej życie jest takie,
o którym od zawsze marzyła? Jeżeli chcecie dowiedzieć jak zakończyła się ta
historia, to koniecznie przeczytajcie i przekonajcie się sami!
Bardzo mądra książka, skłaniająca czytelnika do
głębszej refleksji. Córka Doskonała bezbłędnie odzwierciedla, to jaka
rzeczywistość potrafi być zaskakująca. Świetnie ukazuje prawdziwe i codzienne życie,
które otacza nas wszystkich. Bardzo podobało mi się to, iż Autorka wplotła w
swoją powieść rozdziały składające się z krótkich wspomnień i wydarzeń głównej
bohaterki, które miały miejsce dziewiętnaście lat wcześniej. Dzięki takiemu
zabiegowi, czytelnik może lepiej poznać główną bohaterkę. Zrozumieć jej
postępowanie i dowiedzieć się, jaka była będąc młodą dziewczyną. Książka jest naprawdę godna polecenia. W moim
subiektywnym odczuciu, należy do grupy tych, które tak jak wcześniej pisałam
skłaniają do głębszej refleksji. Przez jej uniwersalną formę i prosty język
autorki, jestem przekonana, iż jest skierowana do osób bez względu na wiek.
Treść przyswaja się bardzo łatwo, a całość czyta się płynnie i szybko. Sądzę, iż cała książka skrywa w sobie piękne przesłanie,
iż powinniśmy skupiać swoją uwagę na tym co mamy tu i teraz, a nie na tym co
moglibyśmy mieć, gdybyśmy postąpili inaczej. Czasem naprawdę nie warto
rozpamiętywać, i zastanawiać się „a co by było gdyby”.
Reasumując Córka doskonała to powieść o zmęczonej
i rozgoryczonej nieudanym życiem kobiecie. To historia, która trafnie
uświadamia nam czytelnikom, iż często nie jesteśmy w stanie zauważyć
najcenniejszych wartości, które często znajdują się tuż obok nas... Serdecznie polecam. Jestem przekonana, iż każdy znajdzie tu
coś dla siebie.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję
Wydawnictwu Kobiece.
Zapraszam na mój Fanpage
Ciekawa recenzja jednak ja na jakiś czas chyba daruje sobie tą pozycję :)
OdpowiedzUsuńwww.worldbysabinablogspot.com
Oo coś dla mnie 😊 przydałaby mi się taka lekturka. Będę ją miała na uwadze - na pewno warta, by po nią sięgnąć 😉
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie zapowiada isę.
OdpowiedzUsuńNa pewno bede miala te ksiazke na uwadze! Poczatkowo czytajac recenzje mialam wrazenie, ze jest pusta, ale szybko zmienilam zdanie. Zdecydowanie warta jest przeczytania
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawiłaś mnie tą książką, będę musiała ją przeczytać w wolnym czasie mój blog
OdpowiedzUsuń