piątek, 20 października 2017

122. "Zaina" - Wanda Szymanowska || RECENZJA




Tytuł: Zaina
Autor: Wanda Szymanowska
Wydawnictwo: Literackie Białe Pióro
Ilość stron: 52
Oprawa: Miękka


Tytułowa Zaina, do dziewczynka, która pochodzi z Syrii. Bardzo trudna, druzgocąca i jednocześnie ciężka sytuacja w jej kraju, stała się determinantem do przyjazdu do Polski. Pierwsze dni w nowej szkole mają bardzo pejoratywny oddźwięk. Jedna z uczennic - Jadzia, nieustannie wyśmiewa się z Zainy, drwi nią, a także jej dokucza. Mimo to, Zaina pozyskuję sympatię, jednego z uczniów – Wojtka i wspólnie rozpoczynają spędzać czas. Wojciech, poznaję rodziców, babcię Zainy, a także udaje mu się zaznajomić z kulturą i rytuałami, panującymi w rodzinie koleżanki. Jednak Zaina, tęskni za rodzinnym, syryjskim domem w Damaszku i często popada w zadumę, nostalgię i melancholię.

Ta niewielka książeczka, posiada w sobie swoisty przekaz odnoszący się do tolerancji, szacunku, akceptacji względem osób, tak naprawdę niewiele się od nas różniących. Myślę, że nie powinno się oceniać, drugiej osoby względem jej koloru skóry, ubioru, posiadanych rzeczy. Myślę, że mimo wszystko liczy się nasze wnętrze, dobroć, empatia, a nie to jak wyglądamy i ile posiadamy. Myślę też, że powinno powstawać więcej takich publikacji, które swym prostym przekazem, otworzą oczy czytelnikowi na wiele istotnych spraw. Zabiegani, zapracowani często zapominamy o takich rzeczach, które mogą z pozoru wydawać się mało istotne, jednak sądzę, że są ważne.

Autora, w sposób jasny i klarowny, na tych kilkunastu stronach, ukazała obraz braku tolerancji i tęsknoty za rodzinnym domem. Jest to bardzo mądra, ciepła i pełna empatii historia, która trafia prosto w serce i pozwala na stworzenie osobistej refleksji, dotyczącej naszych przekonań, względem imigrantów, zapatrywania się na tolerancję, szacunek, zrozumienia w stosunku do drugiego człowieka.

Oczywiście historię się pochłania, dzięki lekkiemu, barwnemu i plastycznemu językowi jakim operuje Autorka. Dzięki bardzo dobremu wykreowaniu postaci Zainy, mamy możliwość w pełni poczuć, jak może czuć się osoba, będąca obiektem drwin, wyzwisk i szyderstwa. Zaina, swoją postawą, zachowaniem, zapatrywaniem się na daną sytuację w pełni oddaje obraz osoby przybyłej z innego kraju i próbującej odnaleźć się w nowym, nieznanym miejscu. Przeczytajcie, gdyż naprawdę warto.

Za możliwość przeczytania książki,
serdecznie dziękuję Autorce.


8 komentarzy:

  1. Okładka jest śliczna i myślę, że może dobrze komponować się z fabułą. Bardzo chciałabym znaleźć tę książeczkę. Niepozorna, a z pewnością wiele wniesie do mego życia. Pozdrawiam! :)

    × www.majuskula.blogspot.com ×

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam o tej autorce, z ciekawości przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem osobą niepełnosprawną ruchowo od urodzenia i jako dziecku wiele razy dokuczano mi z tego powodu.Temat jest mi bliski,więc na pewno przeczytam.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Warto z pewnością przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę,że szczególnie powinny przeczytać tą książkę osoby,które mają jakieś uprzedzenia kulturowe.Wszyscy jesteśmy przecież tacy sami.
    Pozdrawiam
    czytanestrony.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Interesująca tematyka, chętnie przeczytam tę książkę. Przyznam, że nie słyszałam o tej autorce.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zainia to niezwykle mądra i ciekawa książeczka, którą powinno przeczytać każde dziecko. Uczy szacunku i tolerancji w stosunku do drugiej osoby ;)

    Pozdrawiam,
    czytaninka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie słyszałam o tej książce, ale z tego co piszesz, to naprawdę ważna lektura!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥