Tytuł: Łąki mi love
Autor: Kaja Kowalewska
Wydawnictwo: Novatorja
Ilość stron: 103
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Autor: Kaja Kowalewska
Wydawnictwo: Novatorja
Ilość stron: 103
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Łąki mi love to wyjątkowy, sensualny,
zmysłowy, subtelny, eteryczny i bezprecedensowy zbiór niesowicie głębokich, sugestywnych, otulających dusze, a także pięknych wierszy Autorstwa Kai
Kowalewskiej. Poezja Kai wywołująca bardzo specyficzne wrażenie, oddźwięk,
kontrakcję. Dawno nie czytałam, tak urzekającej, emocjonującej i nad wyraz
refleksyjnej poezji. Kaja Kowalewska oddała w ręce czytelników niebanalny tomik
wierszy. Wierszy, które są zachwycające, fenomenalne, godne podziwu, doskonałe,
dopracowane, spektakularne, a także niezwykłe.
Od pierwszych stron, jesteśmy częstowani swoistym
pięknem i klimatem, huraganem emocji, wzruszeniem, zadumą, melancholią i
uśmiechem. Ta czarująca poezja z ogromnym oddźwiękiem trafiła prosto w moje
serce. Kaja Kowalewska, posiada niesamowity talent, odnoszący się do
manipulowania słowem, do poruszania najgłębszych zakamarków ludzkiej duszy, do
tworzenia poezji wyraziście odczuwalnej, przemawiającej, powodującej
kontemplację.
Całość została podzielona na cztery części: Rozłąka,
Łąkanie, Motylenie, Lovka. Już same nazwy rozdziałów, wywołują
najrozmaitsze, bogate skojarzenia, asocjację. Każdy z wierszy można
interpretować, tłumaczyć na wiele różnorakich, odmiennych sposobów. Z pewnością
każdy czytelnik zinterpretuje tę poezję, według osobistego uznania, do każdego
trafi ona inaczej. Niemniej jednak, zachowa w sobie piękno, magię. Tę poezję
się pochłania, lecz, niektóre z fragmentów, pragnie się przeczytać kilka razy,
aby lepiej je poznać, silniej odczuć, zrozumieć. Aby w pełni się zaangażować, w
to co Autorka chciała czytelnikowi przekazać. Przez wszystkie cztery części
Kaja Kowalewska czaruje słowem, czaruje delikatnością, subtelnością, zmysłową
aurą, jednocześnie dostarczając czytelnikowi cały wachlarz najróżniejszych
emocji. Emocji, które w nas buzują i domagają się uwolnienia. Emocji, podobnie
wyjątkowych, niepowtarzalnych jak cały tomik. W tej poezji dominuje, góruje i
przeważa miłość. Miłość, która czasem boli, miłość, która jest szczęściem,
radością i marzeniem.
Całość pod względem wizualnym prezentuje się, wręcz
cudownie, uroczo, przyjemnie dla oka. Piękna okładka, piękne czarno-białe
zdjęcia, pomiędzy kolejnymi częściami. Cóż mogę dodać jeszcze?
To dzieło magiczne, otoczone autentycznością,
wyrazistością, niesłychanie odczuwalną aurą i klimatem, które w rezultacie
tworzy niepowtarzalność. Chłoniemy słowa Autorki, analizujemy, rozkoszujemy się
nimi, popadamy w zadumę i zachwyt. Kaja pozwala delektować i rozkoszować się
jej słowem. Słowem bardzo emocjonującym, głęboko refleksyjnym, momentami emanującym melancholią, a jednocześnie niezwykle pięknym. Myślę, iż Autorka swoją poezją w
pewien sposób odsłania przed czytelnikiem swoją duszę, swoją wrażliwość, swój
wyjątkowy talent i styl. Styl, który jest bardzo specyficzny i
charakterystyczny. Styl, który należy tylko Kai. To trzeba poczuć, aby
dowiedzieć się, cóż mam na myśli. Piękno samo w sobie. Serdecznie polecam.
Za
możliwość zapoznania się z tomikiem wierszy Łąki
mi love serdecznie dziękuję Autorce, a także Wydawnictwu Novatorja.
Właśnie czytam :) Cudowny tomik :)
OdpowiedzUsuńPrawda! :)
UsuńPatrząc po zdjęciach muszę przyznać, że tomik wygląda naorawdę pięknie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Alice
Our books. Our love
Bardzo się cieszę, że Ci się spodobał ten tomik! :)
UsuńBrzmi bardzo kusząco:)
OdpowiedzUsuńkocieczytanie.blogspot.com
Wiersze są moją pasją. Tak naprawdę nigdy ich nie pisałam, ale całe życie towarzyszył mi, kiedy najpierw czytała mi je mama, a później ja sama. Ostatnio przekonywuję się również do ich krótszych wersji. Potrafią być głębokie, więc kiedy tylko będę miała okazję je przeczytać, to to zrobię :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia *_*
lustrzana nadzieja
Koniecznie przeczytaj! :)
UsuńKsiążka wydaje się mieć w sobie "to coś" ;) Wiersze lubię czasem poczytać.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę! :)
UsuńRzadko czytuję wiersze (trauma z liceum i studiów), ale tak pięknie napisałaś o tym zbiorku (i te zdjęcia!), że z chęcią sięgnęłabym po niego i przeczytała :) Rozejrzę się, czy uda mi się go gdzieś zdobyć :) Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńEwelina z Gry w Bibliotece