środa, 20 września 2017

Szczęśliwa siódemka – Czyli siedem pytań do Anny Dąbrowskiej || WYWIAD



Zapraszam na szczęśliwą siódemkę – czyli siedem pytań do Anny Dąbrowskiej.
 

Na początek kilka słów o Autorce...
Anna Dąbrowska – Inowrocławianka. Żona i matka dwóch synków. Od szkoły podstawowej marzyła o pisaniu, które jest jej największa pasją. Na drugim miejscu kocha czytać raz słuchać rockowy zespół Thirty Seconds To Mars. Debiutowała w 2015 roku powieścią Stalowe serce, wydaną pod pseudonimem Laven Rose. Nakarmię Cię miłością z 2016 roku ukazało się już pod jej własnym nazwiskiem. W tym roku ukazały się dwie powieści spod pióra Anny W rytmie passady i Jutro będziemy szczęśliwi.


Jak to się stało, że postanowiłaś pisać książki?

Potrzeba pisania drzemała we mnie od bardzo dawna. Już w trzeciej klasie szkoły podstawowej pisałam wiersze, liczne opowiadania, później pamiętnik… W wieku dziewiętnastu lat, odezwała się tęsknota za pisaniem czegokolwiek, ale z braku czasu zaniechałam tę potrzebę. 

Pewnego dnia, kiedy napisałam pierwsze zdanie, zrozumiałam, że pora zrobić coś, co czuło się całą sobą, ale wciąż oddalało, znajdując miliony błahych wymówek. Nadeszła pora na napisanie książki i spełnienie swojego marzenia. Po pierwszej książce, nadeszła chęć na kolejną i kolejną… Pisanie – uzależnia!

Gdzie poszukujesz pomysłów i inspiracji do swoich książek?

Inspiracji można szukać wszędzie. Ja odnajduję je w muzyce, czasem pomysł przychodzi do mnie we śnie. Czasami wystarczy mi jedno usłyszane zdanie, które staje się inspiracją dla całej powieści.

Czy po wydaniu książek Twoje życie zmieniło się w jakiś sposób?

Czy się zmieniło? Hmm… (myślę :), myślę, myślę) Poznałam wiele wspaniałych Osób. Mam mniej czasu dla rodziny. Moja doba staje się coraz krótsza, ale kocham to co robię.

Jak wygląda Twoje otoczenie podczas tworzenia kolejnych stron książki, co  lubisz mieć obok siebie, co  Ci przeszkadza?

Mam biurko, przy którym nie piszę, bo tworzę siedząc przy stole, na którym panuje wieczny chaos. Stos moich notatek, telefon, zeszyty z pomysłami. Niby większość z tych rzeczy jest mi niepotrzebna, ale musi leżeć blisko. Najważniejszym punktem przy pisaniu jest filiżanka z kawą. To jest moje czarne paliwo. Przeszkadza mi hałas, nadmierne krzyki moich dzieci, które codziennie prezentują skalę swojego głosu.

Czy pisząc książkę jesteś  jak malarz, który nie pozwala  zapoznać się z zarysem obrazu dopóki go nie skończy? Czy jednak chętnie dzielisz się częścią tekstu z swoim  bliskim, aby wysłuchać ich sugestii, spostrzeżeń, rad?

Nie znoszę udostępniać fragmentów mojego tekstu komukolwiek. Nienawidzę opowiadać o fabule, wolę zaskakiwać. Lubię wysłuchiwać spostrzeżeń odnośnie książki, ale kiedy ją napiszę, a po kilku dniach, wrócę do niej z trzeźwością umysłu.


Czy tworząc postacie wzorujesz się na osobach, które znasz, czy może tworzysz je od podstaw?

Wszystkie postacie, które tworzę są fikcyjne. Jedynie w „Jutro będziemy szczęśliwi” zaczerpnęłam pewne wątki z osobistego życia, ale jakie dokładnie nie chcę zdradzać.


Czy kończąc pisać książkę odczuwasz pustkę? Czy czuje, że coś Ci odebrano? Czy jest może wręcz przeciwnie -  nie masz oporów przed "oddaniem" danej książki w świat -  czytelnikom? Bo w końcu oddajesz cząstkę siebie.

Kiedy pada ostatnie zdanie książki, czuję euforię. To jest niesamowity moment – burza emocji, tysiąca myśli. Zawsze wtedy nie mogę zasnąć. Myślę o tym co stworzyłam. Chciałabym, by jak najszybciej ktoś przeczytał nową historię i ją ocenił.


>Pytanie bonusowe<

Jak wyglądają Twoje plany wydawnicze na kolejny rok?

Czas pokaże jaki będzie dla mnie 2018 rok.



Serdecznie dziękuję Aniu, za udzielenie odpowiedzi na moje pytania. A Was kochani zapraszam na Fanpage Autorki na Facebooka.

https://www.facebook.com/annadabrowska.autor/




9 komentarzy:

  1. Super wywiad, bardzo miło się czytało.

    OdpowiedzUsuń
  2. Krótko, zwięźle i na temat, bardzo przyjemnie się czyta ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawe pytania... i odpowiedzi również :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam jeszcze książek tej autorki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam jeszcze książek tej autorki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam książki Pani Anny Dąbrowskiej. Niestety nie należą do moich ulubionych, ale może kiedyś jeszcze uda jej się mnie zaskoczyć :)

    Kinga

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny wywiad. Twórczość autorki jest rewelacyjna. Polecam gorąco!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥