niedziela, 5 listopada 2017

132. "Ślad po złamanych skrzydłach" - Sejal Badani || RECENZJA




























Tytuł: Ślad po złamanych skrzydłach
Autor: Sejal Badani
Wydawnictwo: Kobiece
Ilość stron: 482
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami


Ślad po złamanych skrzydłach to powieść wyjątkowo przejmująca, momentami nostalgiczna, głęboka, skłaniająca do refleksji. Historia ukazująca losy hinduskiej rodziny, która zdecydowała się przeprowadzić do Stanów Zjednoczonych, w celu rozpoczęcia nowego lepszego i godnego życia. Poznajemy trzy siostry: Marin, Trisha, Sonya, ich matkę Ranee, oraz ojca Brent'a – tyrana i sadystę. Siostry poznajemy w momencie, kiedy to ich ojciec zapada w śpiączkę i trafia do szpitala. Kobiety odwiedzają go, mimo okrucieństwa, krzywd, bólu jakie im wyrządził. Wydawać by się mogło, iż kobiety zostawiły mroczną przeszłość bardzo daleko za sobą, lecz kiedy spotykają się w szpitalu, fala wspomnień odzywa się ponownie, a one nie są w stanie jej zatrzymać.

Powieść ta ukazuje obraz okrutnej i nieludzkiej przemocy domowej. Bardzo się cieszę, iż Autorka zdecydowała się poruszyć ten temat w swojej publikacji, powiem przekazem tej historii, może uświadomić ofiarom przemocy, wiele istotnych i ważnych kwestii. Często jest tak, iż ofiary przemocy, ukrywają to co się dzieje w ich domach. Boją się o tym mówić głośno. Wolą znosić ból w samotności, nie szukają pomocy. Sądzę, iż mimo wszystko osoby takie powinny zgłaszać się do odpowiednich służb i dążyć do tego, aby wyeliminować to okrutne zjawisko – zjawisko przemocy.

Wydarzenia zostały ukazane z czterech perspektyw – z perspektyw każdej siostry oraz z perspektyw ich mamy. Takie przeplatanie narracji, stało się bardzo ciekawym rozwiązaniem, bowiem dzięki tej różnorodności, możemy w pełni zrozumieć każdą z kobiet, zaznajomić się z ich postrzeganiem tego, co doświadczały. Wszystkie siostry, jak i ich mama zostały bardzo wyraziście nakreślone, z naturalnością możemy dopasować się do nich świata i wraz z nimi przeżywać ich smutki, rozterki, niepewność i emocje, których jest bardzo dużo. 

Dzięki temu, iż Autorka operuje bardzo lekkim i przyjemnym w odbiorze językiem, mimo tego na wyraz trudnego tematu, całość czyta się bardzo szybko. Nie znajdziemy tutaj również treści, które mogłyby Nas zniechęcić do dlaczego zagłębiania się w bieg kolejnych wydarzeń.

Lektura naprawdę angażuje, nie da się jej czytać obojętnie, a emocje aż biją z kart tej publikacji. Ślad po złamanych skrzydłach, to dzieło głęboko refleksyjne. Mimo iż, książka nie należy do łatwych, przyjemnych to czytanie jej otwiera Nam oczy, pozwala w pełni zrozumieć obraz przemocy domowej, który tak często staje się tematem tabu. Przeczytajcie, gdyż naprawdę warto!


Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Kobiece.




13 komentarzy:

  1. Trudny temat, ale uważam, że od takich tematów nie należy uciekać, a mówić o nich głośno.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam już inne recenzje tej książki. Myślę, że trafiłaby w mój gust.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem bardzo ciekawa tej książki i na pewno po nią kiedyś sięgnę :)

    czytelniczkaa97.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem czy bite kobiety biją się szukać pomocy...wydaje mi się, że wstyd też je ogranicza. mamy dwudziesty pierwszy wiek i przemocy już powinno nie być...a jednak istnieje za zamkniętymi drzwiami. Jestem zainteresowana powieścią :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam już o tej książce i jestem na "tak" :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem, jakoś mimo wszystko średnio mnie ciągnie do tej książki :/ Ale może kiedyś... ;)

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń
  7. Omijałam tę książkę z przekonaniem, że będzie trochę zbyt przytłaczająca, ale po Twojej recenzji chyba zmienię zdanie :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Trudny temat oprawiony w przepiękną okładkę. Czytałam i mam podobne zdanie. Warto przeczytać i zastanowić się chociaż chwilę nad problemem przemocy domowej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Słyszałam o tej książce, ale jeszcze nie miałam okazji po nią sięgnąć, ale po Twojej opinii widzę, że nie ma na co czekać tylko brać się zaczytanie.
    Serdecznie pozdrawiam. :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Pomimo trudnego tematu chciałabym jednak przeczytać ta książkę...

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdecydowanie bardzo chcę przeczytać tą książkę, choćby nawet teraz zaraz. :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zaskoczyłaś mnie, ale i przekonałaś! Zwrócę na tę książkę uwagę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam tak poruszające historie, więc na pewno sięgnę po ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. ♥