Tytuł:
52
Kolory Życia (Tom 3)
Autor: Magdalena
Kozioł
Wydawnictwo: Pociąg
do natury, Magdalena Kozioł
Ilość
stron: 117
Oprawa: Miękka
Wyzwanie: Przeczytam tyle, ile
mam wzrostu + 0,52 cm
Dzień dobry! Dzisiaj
przygotowałam dla Was recenzję III z VII tomów książek Magdaleny Kozioł
- autorki, która sama zadecydowała wydać swoje książki. Recenzję I tomu znajdziecie tutaj [KLIK], natomiast recenzję II tomu tutaj [KLIK]. Dla
przypomnienia książek nie można już nigdzie zakupić. Dostępne są tylko w
trzech bibliotekach w Polsce, są to tak zwane „białe kruki”.
„Nie da się zabić uczuć, bo nie mają ciała.”
W trzecim tomie 52 kolorów życia Autorka dalej
czaruje czytelnika kolejnymi niesamowicie barwnymi rozdziałami. Tym razem
spotykamy się z takimi kolorami jak: turkusowy, żółty, purpurowy, beżowy,
perłowy i szmaragdowy. Nadmorska przygoda Sally z każdą stroną coraz bardziej
nabiera tempa. Jakie wydarzenia tym razem kryją za sobą powyższe kolory?
Serdecznie zapraszam do zapoznania się z moją recenzją!
Nadmorski romans Sally i Jacka rozkwita z każdą kolejną
stroną książki. Uczucie, które ich połączyło zostało też przypieczętowane.
Uwielbiają swoje towarzystwo i są sobą zafascynowani. Nie przyjmując wyrzutów
sumienia do świadomości, dwójka zakochany staje się sobie coraz bliższa. Jacek
poświęca swojej żonie i synkowi coraz mnie czasu. Pojawienie się Sally w jego
życiu spowodowało, iż mężczyzna oddala się od swojej rodziny i musi robić
wszystko, żeby ukryć romans przed małżonką. Uczucie do Sally zawładnęło jego
całym ciałem i duszą... Ta kobieta z każdym kolejnym dniem staję się dla niego
coraz bardziej ważniejsza. Jacek często przywołuję Sally w swoich wyobrażeniach
i zastanawia się co akurat robi... Sally natomiast stopniowo przestaje myśleć o
swoim narzeczonym. Jak łatwo można zaobserwować wszystko podąża w jednym
kierunku, lecz czy wyniknie z tego coś dobrego? Czy kobieta zerwie zaręczyny?
Czy Jacek zostawi żonę dla Sally? W tym tomie prócz chwil uniesień i
radości, nie zabrakło też w życiu bohaterów sytuacji lekko dramatycznych,
stawiających ich przeszłość pod ogromnym znakiem zapytania. Nadrzędną rolę w
tym tomie odgrywa kolor purpurowy, który zdecydował dostarczyć Sally i Jackowi
chwil smutku i rozterek. Ale... Po burzy zawsze wychodzi słońce.
„Ponoć to, co dajemy światu, dajemy sobie
samym.”
Kolejny piękny tom. Bohaterowie stają mi się coraz
bliżsi. Coraz bardziej zaczynam się wczuwać w ich sytuację. Coraz bardziej
jestem zaintrygowana. Tom III definitywnie pobudza do refleksji. Wywołał we
mnie wiele emocji. Muszę przyznać, iż uczucie, które pojawiło się pomiędzy
Jackiem a Sally jest naprawdę piękne, ale muszę przyznać też, iż jest mi tak
bardzo szkoda Anety (żony Jacka), a tym bardziej biednego Stasia (synka Jacka).
To wszystko przez moją empatię! Aneta o niczym nie wie, ale może się czegoś
domyśla? Jest oszukiwana przez męża... Przykro mi się zrobiło... Im dalej to
trwa, im Jacek nic nie mówi Anecie, to tym bardziej jestem na niego zła! Aneta
już teraz odczuwa rozgoryczenie, frustracje, z powodu, iż męża wiecznie nie ma
w domu, że stają się sobie coraz bardziej obcy. A przecież kiedyś byli idealnym
małżeństwem... Ale jak wszyscy wiemy, w dzisiejszych czasach coraz częściej
można zaobserwować takie sytuacje, w których długoletnie związki rozpadają się
z dnia na dzień... Nie ma już tego buzującego uczucia, które było na początku,
wszystko staje się sztuczne i „na siłę”. Natomiast przypadkowe spotkania mogą
przerodzić się w intensywną i prawdziwą miłość po kres życia, albo też po
krótkim czasie mogą iść w zapomnienie. Ciekawa jestem jak będzie tym razem. Co
się stanie, kiedy wszystko wyjdzie na jaw... Jestem ciekawa też, jak zachowa
się Jacek, a jak Aneta, a jak Sally. Już nie mogę się doczekać, jak sięgnę po
kolejny tom. Intryguje mnie to, cóż tam przygotowała dla czytelników Autorka,
jaki obrała cel, i jak potoczą się dalsze losy Sally, Jacka.
Autorka ponownie mnie zaskoczyła. Bohaterowie są
świetnie wykreowani. Barwne opisy otaczającej rzeczywistości są wnikliwe,
wyraziste - jakby żywe. Takie opisy zdecydowanie powodują, iż czytelnik ma
poczucie, jakby rzeczywiście znajdował się akurat w tym miejscu, które Autorka
opisuje. To tak jakbyśmy widzieli oczami Autorki to co zostało Nam
przestawione. Zdecydowanie tym zabiegiem pobudza się Nasza wyobraźnia. Coś pięknego.
W III tomie ponownie spotykamy się z fragmentami rożnych utworów muzycznych.
Bardzo mi się to podobało. Piosenki nadają charakteru wydarzeniom, które akurat
mają miejsce. Jest to świetny dodatek, który zdecydowanie podnosi wartość
książki.
Trzeci tom oprawiony w
piękną zieloną okładkę, stanowi rzetelną kontynuację losów Sally i Jacka.
Naprawdę polubiłam bohaterów, mimo wszystko. Życie pisze różne scenariusze,
niespodziewana miłość na drodze Sally, może uświadomić czytelnikowi, jakie
życie potrafi być zaskakujące i nieprzewidywalne. Historia Sally jest naprawdę
niezwykła, zaskakuje z każdym kolejnym tomem. Im dalej czytam, tym odczuwam
jakby książka oddychała. To wszystko przez te piękne, plastyczne, autentycznie
i przekonujące opisy. Serdecznie polecam!
Za możliwość przeczytania książki
serdecznie
dziękuję Autorce - Magdalenie Kozioł. 💜💜
Prośba Autorki do
Wszechświata
Już niebawem recenzja
czwartego tomu.
aż żal , że nie można ich już nigdzie dostać :( chętnie bym je widziała w swojej biblioteczce
OdpowiedzUsuńNiestety, ale może znajdzie się "jakiś" wydawca. ♥
UsuńPod względem wizualnym przepięknie się prezentuje cała seria. A i fabuła także kusi.
OdpowiedzUsuń♥
UsuńJakoś nie ciagnie mnie do nich.
OdpowiedzUsuńSzkoda... :(
UsuńOjej, jaka urocza seria ;) Poproszę o taki komplet ;D
OdpowiedzUsuńBardzoo uroczaa.♥
UsuńInteresująca seria. Będę mieć ją na uwadze.
OdpowiedzUsuńCieszę się. ♥
UsuńO kurde, taka prosta ale przepiękna szata graficzna. Kusząca seria : )
OdpowiedzUsuńO tak, szata graficzna jest urocza, z resztą, tak jak wnętrze. ♥
UsuńNie wiem czy ta seria książek jest dla mnie
OdpowiedzUsuńHaniu :) kolejny raz dziękuję za czas poświęcony dla mojej twórczości ! A seria moich książek nie jest dla każdego... przecież jesteśmy różni, każdemu podoba się coś innego :) Zawsze można wybrać, pozdrawiam i podziwiam Twoją wytrwałość w pracy, którą wykonujesz, ponieważ robisz to z sercem <3 :)
OdpowiedzUsuń